Auta powracają! Przypominamy dotychczasowe odsłony!

Jeśli jesteście fanami animacji, na pewno z miejsca jesteście w stanie wymieniać największe hity Disneya i Pixara. Wszak umówimy się - trudno jest ich nie kojarzyć, a wręcz wypada przynajmniej raz w życiu zapoznać się z tymi największymi klasykami. Prawdą jest bowiem, że nie ma przypadku w tym, dlaczego określa się je tak, a nie inaczej i skąd tak ogromny kult, którym zostały otoczone. 

Jedną z tych serii, o których od lat jest niezwykle głośno, są Auta. Uważam, że wpływają na to dwie zasadnicze kwestie. Po pierwsze, mówimy tu o naprawdę udanych animacjach, gdzie praktycznie każda z odsłon oferowała świetny poziom - zarówno wizualnie, jak i pod kątem przedstawionej fabuły. Po drugie, kapitalnie rozbito to uniwersum na wiele różnych gałęzi kultury popularnej. A to wcale nie tak oczywiste. 

Co więcej, ostatnio pojawiły się informacje, że ulubieni czterokołowi bohaterowie mają powrócić! Z tego względu postanowiłem przypomnieć sobie najważniejsze pozycje z tego świata i zamierzam się tym z Wami podzielić. Nie przedłużając - przejdźmy do zestawienia, a Was zachęcam do dzielenia się tym, która odsłona jest najlepsza spośród wymienionych. Woleliście filmy, czy seriale? 

Auta (2006)

Wszystko zaczęło się szesnaście lat temu - w roku 2006. Wtedy po raz pierwszy Pixar przedstawił światu antropomorficzne samochody, które żyły w krainie mocno przypominającej Stany Zjednoczone. Fabuła kręciła się tam wokół specjalnego wyścigu o miano najszybszego samochodu, gdzie walczono o Trofeum Złotego Tłoka. Gdy Król zszedł z tronu, przyszła pora, aby zajął go ktoś nowy… 

My, jako widzowie, mieliśmy okazję poznać Zygzaka McQueena - głównego bohatera, który kryje się pod postacią czerwonego auta. Charakteryzuje go brawurowa jazda, pędzenie na złamanie karku i trzymanie się zasady, żeby najpierw robić, a potem myśleć. Jak się możecie domyślać, zamierza on także zostać nowym najszybszym pojazdem na całym świecie. Lecz do tego jeszcze długa droga…

Bujdy na resorach (2008-2014)

Na fali sukcesu pełnometrażowego filmu wydanego dwa lata wcześniej, Pixar zdecydował się postawić także na formę epizodyczną. W głównych rolach mogliśmy oglądać tu oczywiście doskonale znanego Zygzaka, a także jego przyjaciela, który miał tu nawet większe znaczenie - fantastycznego i przezabawnego Złomka. Krótkie odcinki stanowiły osobne opowieści i skupiały się na pojedynczych perypetiach znanych postaci. 

Auta - filmy krótkometrażowe

Prócz serialu przez ostatnie kilkanaście lat dostaliśmy także kilka pozycji krótkometrażowych, które przyjmowały formę kilkuminutowych opowiastek na temat jakiejś nieznanej przygody. Pierwszy filmik pojawił się jeszcze w 2006 roku, kolejne dwa dopiero w 2017, a rok temu dostaliśmy zupełnie świeżą rzecz. I był to naprawdę miły powrót do lubianego uniwersum. Nic przełomowego, ale warto obejrzeć. 

Auta 2 (2011)

Pięć lat po premierze pierwszej części doszło do debiutu kontynuacji, której budżet przekraczał 200 milionów dolarów. I było to widać - choćby w zupełnie nowej technologii oświetlenia (serio - zwróćcie na to uwagę). Tym razem znani bohaterowie podejmują się kolejnego wyścigu, choć ów nie rozgrywa się już w Stanach Zjednoczonych, a we Włoszech, w Wielkiej Brytanii oraz w Japonii! Co ważne i znamienne - ekipa bardzo szybko pakuje się w nietypowe kłopoty… 

Samoloty (2013)

Niedługo potem wytwórnia podjęła bardzo ciekawą decyzję w kontekście rozwoju samego uniwersum Aut. Wpadli na pomysł, iż przecież nie może być tak, że w tym świecie funkcjonują wyłącznie czterokołowce. Dostaliśmy więc samoloty! I to na nich skupił się pierwszy spin-off, który miał swoją premierę w 2013 roku. W taki sposób mogliśmy bliżej poznać Dusty’ego Popylacza - farmerską maszynę, która marzyła o biciu rekordów i własnego lęku wysokości. 

Samoloty 2 (2014)

Chyba mało kto spodziewał się, że po mniej niż roku dostaniemy kontynuację! Tak samo skupiającą się na Dustym i tak samo z budżetem w wysokości zaledwie 50 milionów dolarów. Druga część historii o tytułowych samolotach miała znacznie poważniejszy ton i dotykała stosunkowo cięższych klimatów. Mimo wszystko, wyszło nieźle. Faktem jest, że pewnie dało się wycisnąć z tego więcej, ale koniec końców najmłodsi nie narzekali. 

Witaminator: Podniebny As (2014)

W tym samym roku dostaliśmy także krótkometrażową pozycję o samolotach. Cóż, może warto to doprecyzować - rzeczony tytuł stanowił dodatek do wersji DVD wspomnianego chwilę wcześniej sequela, a sam Disney wyemitował go na swoim kanale dopiero w 2015. I pokuszę się tu stwierdzenie, że ta animacja wypada nawet lepiej niż pełny film. Jest zabawniejsza, z lepszym pomysłem i znacznie lepiej rezonująca z młodymi odbiorcami. 

Auta 3 (2017)

Ostatnim dużym dziełem, jakie pojawiło się w uniwersum, był film Auta 3, który debiutował w kinach pięć lat temu. I choć nie czuć tu już tej magii, co przy pierwszych dwóch odsłonach (albo to ja wyrosłem…), to możliwość obcowania ze świetnie wykreowanymi autkami wciąż przynosi masę frajdy. Znów możemy spotkać znane postaci, a rywalizacja, którą musi podjąć sam Zygzak, rzeczywiście angażuje widza. 

Cars on the Road (2022)

I tak wracamy do początku samego tekstu, a także niejako skaczemy w przyszłość. Trzeba bowiem wspomnieć, że zgodnie z najnowszym zwiastunem, który pojawił się kilka dni temu, już 8 września tego roku dojdzie do premiery nowego serialu z uniwersum Aut, który ma zadebiutować na Disney+. Czy produkcja okaże się hitem przynajmniej na miarę „Bujd na Resorach”? O tym będziemy się mogli przekonać na własnej skórze. Osobiście nie mogę się doczekać!