Najlepiej zarabiające gry na świecie. W tych tytułach wydajemy setki milionów dolarów

Branża gier wideo już dawno prześcignęła wszystkie inne branże rozrywkowe - zarówno pod kątem popularności jak i zarobków. Czy wiecie ile zarobiły najpopularniejsze gry na świecie? 

Nie od dziś wiadomo, że w naszej branży leżą ogromne pieniądze i z roku na rok graczy jest coraz więcej, a co za tym idzie zwiększają się globalne wydatki na gry wideo. Myśleliście, że blisko 3 miliardy zarobione w kinie przez Avatara czy Avengers to dużo? Zebrane przeze mnie poniższe 10 tytułów zarobiło łącznie więcej niż cała marka Star Wars, Marvel Cinematic Universe, DCEU, czy nawet Myszka Miki. Podawane dane są najbardziej aktualnymi z dostępnych informacji udostępnianych przez deweloperów lub agencje badające zarobki branży gier wideo.

Dungeon Fighter Online - 18 miliardów dolarów (do 2021)

Na pierwszym miejscu bez zaskoczenia jedna z najpopularniejszych gier na świecie, która na Zachodzie prawie nikogo nie obchodzi. No bo powiedzmy sobie szczerze, ilu z Was grało w pecetowego beat'em upa? Wersja na Steam nadal jest daleko w tyle na liście najchętniej ogrywanych tytułów, ale jednak liczby nie kłamią - Chińczycy i inni Azjaci wydali w tej grze około 18 miliardów dolarów, co na 15 letnią grę daje naprawdę szalenie imponujący wynik.

Honor of Kings / Arena of Valor - 14,67 miliarda dolarów (do 2022)

League of Legends rozbiło bank na pecetach, a na mobilkach nadal rządzi Tencentowska podróbka LoL-a. Co trochę zabawne, bo Tencent kupił Riot Games i ma w swoim portfolio aż trzy wersje tej samej gry mobilnej. Honor of Kings, Arena of Valor i League of Legends: Wild Rift - wszystkie trzy tytuły są do siebie bliźniaczo wręcz podobne, ale jeśli chodzi o chińską Mobę, to ta zarobiła już ponad 14,5 miliarda dolców.

League of Legends - 13,45 miliarda dolarów (do 2021)

Nie tak daleko w tyle jest jednak pecetowy oryginał, czyli tytuł który przetarł gatunkowi MOBA szlak do wielkiej popularności - bo o ile DOTA była pierwsza, tak dopiero LoL pokazał, że w takie gry może grać nawet kilkaset milionów ludzi. Łączne zarobki w wysokości 13,45 miliarda dolarów tylko to potwierdzają. A sam LoL nadal ma się dobrze i dzielnie stawia czoła nowym trendom.

CrossFire - 13,09 miliarda dolarów (do 2019)

Na Zachodzie najpopularniejszą pecetową strzelanką jest chyba Counter-Strike, ale jeśli chodzi o inne części świata, tam króluje CrossFire, czyli swego rodzaju azjatycki klon popularnego tytułu Valve, który na naszych rynkach raczej szczęścia nie ma. Pamiętacie jeszcze wpadkę CrossFireX? Niemniej jednak popularny shooter zarobił do dziś ponad 13 miliardów dolarów!

World of Warcraft - 11,32 miliarda dolarów (do 2018)

World of Warcraft to mimo wielu lat na karku i rosnącej konkurencji, nadal największe MMORPG w dziejach i jeszcze wiele wody w Wiśle upłynie, zanim ten stan rzeczy się po prostu zmieni. Śmierć WoW-a przepowiadano wraz z każdym dodatkiem, a jednak tytuł nadal zarabia miliardy - dosłownie. Do 2018 roku gra wygenerowała ponad 11 miliardów przychodu, a jeśli byśmy wzięli następne lata, na pewno przekroczyłoby to dobre 13-14 miliardów.

PUBG + PUBG Mobile - 11,18 miliarda dolarów (do 2018)

PUBG wzięło pecetowy rynek z zaskoczenia i z miejsca okazało się absolutnie gigantycznym sukcesem, którego do dziś na Steam nie powtórzył nikt. Lata mijają, a zarobki gry rosną - choć głównie wersji mobilnej. Łączne zarobki PUBG i PUBG Mobile, bez uwzględniania danych z New State, bo są niedostępne i raczej mają marginalny wpływ na całość, to ponad 11 miliardów dolarów. Niestety dane mają również trochę czasu, więc na bank jest to teraz znacznie więcej.

Monster Strike - 9,91 miliarda dolarów (do 2021)

Przyznam szczerze, że o Monster Strike usłyszałem dopiero teraz, gdy pisałem ten artykuł. Malutka i dość niepozorna gra mobilna jest niekwestionowanym hiciorem na Wschodzie, dzięki czemu mobilni gracze z Chin i innych sąsiednich regionów wygenerowali dla autorów Monster Strike oszałamiające 10 miliardów dolarów! Ze względu na dość nietypowy charakter produkcji, raczej nie zyskałby ten tytuł sporego uznania na Zachodzie.  

Fortnite - 9 miliardów dolarów (do 2019)

Od pierwszego dnia Fortnite w wersji Battle Royale zarabia gigantyczne pieniądze i pomimo tego, że Epic Games oficjalnie nie chwali się wynikami, możemy mieć pewność, że jedna z najpopularniejszych produkcji na świecie nadal przynosi wielkie zarobki. Do 2019 roku tytuł wygenerował aż 9 miliardów zielonych papierków, a jeśli wierzyć szacunkowym danym różnych agencji, w ostatnich dwóch latach do tej kwoty doszło kolejne 8-10 miliardów. Niestety oficjalnych danych pewnie nie poznamy. 

Puzzle & Dragons - 8,57 miliarda dolarów (do 2022)

Gatunek Match-3 nadal jest głównie domeną graczy hypercasualowych, ale istnieją takie perełki jak Puzzle & Dragons, które przybliżają ten styl rozgrywki dla osób bardziej hardcore'owych i midcore'owych. Przez pierwszą dekadę życia mobilny hicior wygenerował ponad 8,5 miliarda dolców, co plasuje go w pierwszej lidze najlepiej zarabiających gier na świecie. 

Clash of Clans - 8 miliardów dolarów (do 2022)

Fiński Supercell ma pełne ręce roboty i nie zamierza wydawać swoich ciężko zarobionych pieniążków na jakieś nierentowne projekty, dlatego nic co nie zarabia w setkach milionów dolarów nie ma u nich racji bytu - dlatego ostatnio skasowali coś obiecujący projekt Clash Quest, zanim zdążył wyjść z fazy testowej. Nic dziwnego, skoro Clash of Clans nadal zarabia krocie - najnowsze dane potwierdzają przebicie granicy aż 8 miliardów dolarów.