Overwatch 2 - byliśmy na spotkaniu z twórcami. Wiemy więcej o planach na Free-To-Play

Overwatch 2 zbliża się wielkimi krokami. Debiut zaplanowano na 4 października. Miałem okazję spotkać się wczoraj z twórcami, by porozmawiać o planach na rozwój systemu free-to-play, sposobie przejścia na nowy model, przepustce bojowej, nowych mapach, bohaterach czy możliwościach. Informacji jest całkiem dużo, dlatego zapraszam do lektury. 

Wybrani dziennikarze z całego świata zostali zaproszeni na specjalny panel, w trakcie którego mogli zadawać szczegółowe pytania dotyczące Overwatcha 2. Tematem przewodnim były rozwiązania zastosowane w ramach darmowego dostępu dla każdego gracza. Na pytania odpowiadali Aaron Keller (główny producent), Jon Spector (szef kontaktu ze społecznością) i Walter Kong (główny manager), a całość przeprowadzono w formie spotkania online. Sam chciałem się dowiedzieć przede wszystkim, jak wyglądają pomysły i plany na rozwój tego tytułu i co stanie się z miłośnikami Overwatch 1 w momencie debiutu sequela. Jak poinformował Jon, na 27 godzin przed startem "dwójki", wszystkie serwery jedynki zostaną wyłączone. Nastąpi wtedy przerwa techniczna, a potem każdy z graczy będzie zmuszony do przejścia na Overwatch 2. Pierwsza część zniknie bezpowrotnie, ale cała jej zawartość zostanie płynnie przeniesiona do sequela, więc nie musicie się obawiać o utratę swoich przedmiotów. 

Przepustka bojowa, sklep, mapy czy bohaterowie w Overwatch 2 - jak to będzie działać? 

Overwatch 2 umożliwi zabawę cross-platformową z automatycznym przenoszeniem osiągniętych postępów, co oznacza, że będziemy mogli rozpocząć zabawę z dokładnie tym samym zestawem możliwości, broni i postaci niezależnie od platformy z której skorzystamy. Do rozgrywki bez przeszkód dołączą nasi znajomi kompletnie za darmo. Na start, w pierwszym sezonie pojawi się 3 nowych bohaterów oraz 6 nowych map. Łącznie będziemy mogli wybierać spośród 35 postaci (dojdzie Kiriko, Sojourn i Junker Queen), a rozgrywka przejdzie na system 5vs5. Twórcy zapewniali Nas, że zmodyfikowali umiejętności i możliwości każdego z bohaterów w taki sposób, by lepiej dopasować je do tego systemu. Zabawa stanie się nieco bardziej taktyczna i mniej chaotyczna, z bardzo konkretnym podziałem na tanka, dpsów oraz healera. Blizzard wiele uwagi poświęcił temu, by wyeliminować wąskie gardła w formie niemal niezniszczalnych postaci w określonych zespołach, co często było krytykowane przez społeczność. Ciągle bowiem zmagaliśmy się z tym samym problemem, gdy jakiś tank lub heal bywały OP (w rozwinięciu - zbyt mocne od reszty). 

Sześć nowych map z kolei rozmieszczono w Rio, Monte Carlo, Portugalii, Nowym Jorku, Rzymie i Toronto w Kanadzie. Zdjęcia z tych lokacji znajdziecie w galerii poniżej, ale muszę przyznać, że wyglądają bardzo dobrze i szczegółowo. Sama oprawa graficzna nie przeszła może szczególnych zmian, ale ma dodatkowe filtry, ostrzejsze tekstury, ładniejsze cienie i oświetlenie, a także więcej detali, natomiast gra dalej będzie przystępna dla każdej z platform i odpali się nawet na starych już komputerach. Producenci dodali, że nowa lokacja będzie wprowadzana do gry co drugi sezon, ale na starcie zobaczymy kolejną mapę w dniu debiutu sezonu 2 - czyli 6 grudnia, idealnie w Mikołajki. Większe i darmowe aktualizacje mają się pojawiać co 9 tygodni. Czy twórcom uda się dotrzymać tych terminów, zobaczymy. Co ważne, w 2023 roku do gry trafi nowy tryb zabawy (który owiany jest teraz maską tajemnicy) oraz szumnie zapowiadane PvE, gdzie będziemy zespołowo stawać w szranki z NPC kontrolowanymi przez sztuczną inteligencję. Więcej informacji na ten temat pojawi się dopiero za kilka miesięcy. 

Każdy sezon będzie charakteryzował się określonym motywem przepustki bojowej. Na starcie zobaczymy wizualizację w stylu Cyberpunk i nową, mityczną skórkę dla bohatera Genji. Pojawią się także Overwatch Coins, które pozwolą na zakup nowych skórek do postaci czy broni. Co ważne, będzie można je zdobyć poprzez wykonywanie cotygodniowych wyzwań, ale dla chętnych jest także opcja zakupu za prawdziwe pieniądze. Pozostając jednak przy temacie przepustki bojowej, tutaj nabywcy dostaną bardzo duży komplet dodatkowej zawartości. Na starcie każdy, kto zaloguje się do gry po premierze 4 października, otrzyma za darmo Junker Queen oraz Sojourn. Jeżeli kupiliście wcześniej jedynkę Overwatcha, dostaniecie też tzw. Pakiet Założyciela w ramach którego do kompletu dołączy Kiriko, ale musicie ten pakiet zrealizować do końca roku. Przepustki bojowe koncentrują się przede wszystkim na skórkach, odznaczeniach, nowych zdjęciach czy tytułach, które podkreślą nasz poziom prestiżu. W żadnym wypadku, na szczęście, nie wprowadzą rozwiązań które wpłyną na przebieg rozgrywki, bo ta ma być równa dla każdego gracza. Niezależnie od tego, czy wydaje prawdziwe pieniądze, czy chce grać całkiem za darmo. 

Jest natomiast jeden wyjątek od tej reguły, a mianowicie wprowadzenie Przepustki Bojowej Premium. To opcja dla graczy, którzy chcą jak najszybciej zobaczyć nowego bohatera. Ponadto w ramach opcji premium dostaniemy mityczne skórki (co jest nowością, będzie można je dodatkowo modyfikować), jeszcze ciekawsze awatary, a także przyspieszony system pozyskiwania doświadczenia bojowego (które pozwoli na zakup nowych elementów kosmetycznych i nie tylko). Jeżeli nie kupiliście wcześniej Overwatcha, to dostęp do bohaterki Kiriko w 1 sezonie dostępny będzie albo po zakupie Przepustki Bojowej Premium, albo po zdobyciu 55 poziomu doświadczenia bojowego (z 60 w ramach darmowego pakietu). Żeby wbijać kolejne poziomy, trzeba po prostu jak najwięcej grać, osiągać jak najlepsze wyniki i nie opuszczać meczy przed ich rozstrzygnięciem. Zakup przepustki premium zwiększy liczbę poziomów do 80. Zapraszam do poniższej galerii, gdzie zobaczycie zdjęcia z szykowanych nowości, w tym nowych bohaterów czy podsumowania zawartości przepustek. Do zobaczenia na serwerach już 4 października!