Witcher 3 Christmas

Next-genowy Wiedźmin 3 w grudniu - czyli święta z Geraltem z Rivii

Mateusz Wróbel | 20.11.2022, 10:00

Nad next-genową aktualizacją do Wiedźmina 3 unosiły się czarne chmury od lutego tego roku. Do tamtego czasu portem zajmowała się firma Saber Interactive, a dokładniej jej rosyjski oddział. Polacy nie chcieli dłużej współpracować z osobami zamieszkującymi kraj, który zaatakował Ukrainę, więc wzięli sprawy w swoje ręce.

Szczegóły rozstania CD Projekt RED i Saber Interactive nie są znane, aczkolwiek skoro zespół potrzebował aż 10 miesięcy na przygotowanie ulepszenia przygody Geralta, to prawdopodobnie nie chodziło jedynie o końcowe szlify, a bardziej kierowałbym się w stronę przygotowania niemalże całego portu od nowa. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Niezależnie od tego rodzimi deweloperzy dotrzymali obietnicy i do końca 2022 roku zapewnią nam Wiedźmina 3 na PS5, Xbox Series X|S, a także PC. To będzie idealny moment na odświeżenie sobie tej niezwykłej przygody, szczególnie dla osób, które po raz ostatni miały z nią styczność minimum dwa/trzy lata temu.

Nieosiągnięta jakość Wiedźmina 3

Z uwagi na termin premiery posiadacze mocnych PC-tów oraz konsol PS5/XSX|S, chcący ponownie udać się do świata inspirowanego twórczością Andrzeja Sapkowskiego, mogą śmiało powiedzieć, że tegoroczne święta - w przerwie od przygotowań, spotkań rodzinnych i wyciągania prezentów spod choinki - spędzą z Geraltem. Do tejże grupki zaliczam się również ja, bo z ponownym - dokładnie trzecim - ograniem Wiedźmina zwlekałem od początku tego roku kalendarzowego.

Dobrym momentem na przejęcie kontroli nad Rzeźnikiem z Blaviken było bezapelacyjnie minione lato, gdzie wysokobudżetowych gier było jak na lekarstwo. A tak naprawdę to w ogóle ich nie było, bo do wielkich hiciorów takiej pozycji jak Stray zaliczyć nie można. Nie skorzystałem z owej możliwości, bo jednak ciągle chodziła za mną ta next-genowa wersja Wiedźmina 3. Byłem ciekaw, co wyciśnie CD Projekt RED z PlayStation 5 i Xboxów Series X. Kto wie, może zostanie nawet osiągnięty poziom graficzny znany z wersji demonstracyjnych Wiedźmina 3 z chociażby E3 2013.

Co by nie mówić, gdyby udało się osiągnąć taką jakość oprawy wizualnej, jak na umieszczonym wyżej materiale wideo, to byłbym zadowolony. W połączeniu z rozdzielczością 4K i 60 klatkami na sekundę (czyli w mojej opinii minimum jak na port pod PS5/XSX|S gry z poprzedniej generacji konsol) powinniśmy otrzymać świat tętniący życiem i dodatkowo oferujący wciskające w fotel krajobrazy. Już dzisiaj edycja na PC (i to nawet bez modyfikacji!) pozwala podziwiać niesamowite widoczki, więc liczę na to, że Wiedźmin 3 na konsolach także pokaże pazur.

Next-gen Wiedźmin 3, remake, a potem nowy Wiedźmin - jest na co czekać!

Wiedźmin 3 Rodzina

Mimo tego, że polscy deweloperzy niezbyt poradzili sobie z konsolową wersją Cyberpunk 2077 na PS4 i Xbox One, to jednak edycje stworzone z myślą o PS5 oraz Xbox Series X oferowały wyczekiwaną jakość. Przeprawa najemnika lub najemniczki o pseudonimie V na sprzętach obecnej generacji jest bardzo przyjemna i nawet nie biorę pod uwagę scenariusza, w którym odświeżona opowieść o Geralcie miałaby mieć przeogromne problemy z płynnością czy właśnie wymienioną już wyżej jakością grafiki. Rzeczona edycja powstała zbyt długo, aby musiała zmierzyć się z takimi niedokładnościami.

Co po next-genowym Wiedźminie? Pozostaje przyglądać się remake'owi pierwszej części serii, który wydaje się mieć pierwszeństwo przed publikacją nowej części, inicjującej nową trylogię wiedźmińską. CD Projekt RED zapewne celuje z odświeżeniem "jedynki" na 2024 rok, kiedy to w 2025 roku powinniśmy poznać Wiedźmina o kodowej nazwie Polaris. Obecnie natomiast pozostaje czekać na nadchodzący tydzień, w którym to na specjalnym wydarzeniu poznamy, w jakie dokładnie szaty został ubrany Geralt z Rivii.

Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper