Minecraft cały czas się rozwija. Ranking najlepszych aktualizacji w historii gry

Raz na jakiś czas, pewnie jak każdy z Was, zastanawiam się, którą grę uznałbym za moją ulubioną. Taką jedną, najlepszą, która w całym moim dotychczasowym życiu odcisnęła się na mnie najmocniej i którą mógłbym wskazać jako tę, która przeważała nad innymi. I jeśli tylko podobne myśli kiedykolwiek przechodziły przez Wasze głowy, to zapewne doskonale zdajecie sobie sprawę z tego, iż wskazać jedno dzieło jest niebywale trudno. 

Osobiście nie umiałbym ze stuprocentową pewnością wskazać tej „jednej jedynej”. Niemniej, ilekroć zachodzą u mnie takie procesy myślowe, praktycznie za każdym razem na liście kandydatów pojawia się Minecraft. Jakkolwiek kontrowersje i niespodziewanie, tak właśnie jest. Ten tytuł ma po prostu szczególne miejsce w moim serduchu i bez wątpienia czterocyfrową liczbę godzin w moim wykonaniu. 

A jak dobrze wiemy, od pierwszych udostępnionych wersji (jeszcze grubo przed betą, a nawet alfą), Minecraft jest nieustannie rozwijany. Zarówno przed przejęciem przez Microsoft, jak i po nim (pomimo sporego przerażenia, jakoby mogło się to zmienić) co jakiś czas dostajemy mniejsze i większe aktualizacje. A w dzisiejszym tekście przypomnimy sobie dziesięć tych najlepszych. Takich, które miały najbardziej znaczący wpływ na samą grę. 

1.6 - The Horse Update

Zacznijmy od stosunkowo niewielkiej aktualizacji, która pomimo swoich rozmiarów, potrafiła imponować samym zamysłem. Dlaczego? Wystarczy wspomnieć, że sam tytuł zdradza naprawdę wiele - w wersji 1.6 pierwszy raz pojawiły się konie! Podróżowanie stało się znacznie łatwiejsze, a tak kapitalny dodatek w postaci nowych zwierząt, okazał się na swój sposób przełomowy. Każdy chciał śmigać na koniach! 

1.18: Caves and Cliffs Part II Update

Przejdźmy do jednej z nowszych aktualizacji - tej która tchnęła zupełnie nowe życie we wszelakie jaskinie. Bądźmy szczerzy… Choć Minecraft od samego początku i w zamyśle polegał na kopaniu i przemierzaniu podziemi (stąd „mine” w nazwie), to po wielu godzinach nic tam już nie potrafiło zaskoczyć. Aż do premiery 1.18 (obu części), która sprawiła, że wyprawy pod powierzchnię znów stały się niebywale ekscytujące. 

1.2 - The Nether Release Update

Dawno, dawno temu wyszła pewna aktualizacja, która w teorii przywracała coś, co dostępne było jeszcze w pierwszej udostępnionej wersji Minecrafta, a w praktyce okazała się przełomem. Mowa o wersji 1.2, która przyniosła nam Nether, a więc piekielny wymiar. Pamiętam przerażenie, jakie towarzyszyły pierwszej wyprawie do tamtego świata… Podobny poziom wzbudziła dopiero gruntowna renowacja rzeczonego świata przy okazji innej aktualizacji, o której jeszcze później wspomnę. 

1.7.2 - New Biomes Update

Ależ to był przełom! Nie tyle pod kątem samej rozgrywki, ile przy okazji świata. Choć nie mówimy się o tym wiele, to właśnie przy okazji tej wersji całkowicie zmieniono generator świata, który sprawił, że mapy, które generowały się komputerowo, robiły jeszcze większe wrażenie. Ah, doszedł także nowy, całkiem niezły biom, którego znalezienie na początku było sporym wyzwaniem, a przy tym celem samym w sobie. 

1.13 - The Update Aquatic

Kolejna z kilku „nowszych” aktualizacji, za które w dużej mierze odpowiada Microsoft po przejęciu praw do Minecrafta. W przypadku tej konkretnej dostaliśmy - jak zdradza sama nazwa - prawdziwą rewolucją terenów podobnych. Cała masa świetnych podwodnych struktur i mobów, które sprawiały, że wielkie oceany i morza wreszcie „ożyły”. Przez długi czas tego brakowało i wreszcie udało się to zmienić. 

1.9 - The Combat Update

Ah… Ileż kontrowersji wybuchło przy okazji ogłoszenia tej aktualizacji! Jak sama nazwa mówi - ów update skupiał się w dużej mierze na walce. A w najprostszych słowach: całkowicie zmienił jej formułę. Dodano możliwość bronienia się, ładowanie mocy ciosów i kilka innych elementów. Choć początkowo wydawało się to głupim pomysłem, który niepotrzebnie komplikował zabawę, to z czasem dało to dziesiątki możliwości. 

1.5 - The Redstone Update

Teraz cofnijmy się mocno wstecz - jeszcze przed okres premiery pełnej wersji gry. W pewnym momencie Notch, twórca Minecrafta, dorzucił nam redstone. Magiczny czerwony proszek, który gracze zaczęli wykorzystywać jako… Prąd. On otworzył zupełnie nowe możliwości i zaoferował typu budowli i mechanizmów, o jakich jeszcze kilka miesięcy wstecz można było marzyć. Prawdziwy przełom, który całkowicie zmienił grę. 

1.14 - The Village and Pillage Update

Dla wielu właśnie ta aktualizacja była największą i najważniejszą. Debiutująca w kwietniu 2019 roku przyniosła przede wszystkim zmiany wiosek. Nie jednak wyłącznie wizualne, ale także w kontekście formy ich działania i mechanik. Wreszcie zaczęły mieć one głębszy sens i aż chciało się bawić w wielkiego zbawiciela NPC. No i wreszcie nieco poprawiono ich wygląd, bo wcześniej był po prostu zabawny…

 https://www.youtube.com/watch?v=gcf9FM4TbN4

1.16 - The Nether Update

Nether praktycznie od swojego powstania (z małym wyjątkiem) nie był konkretnie rozwijany. Pojawiały się drobne nowości, ale nic wielkiego. A w przypadku tej aktualizacji z 2020 roku mieliśmy do czynienia z prawdziwym zatrzęsieniem i niemal rewolucją piekielnego wymiaru. Cała masa nowych struktur, przedmiotów i nawet biomów! Tak, doszły nawet one. O mobach nie wspominam, bo to chyba oczywistość. 

1.0 - Adventure Update

Nie wiem, jak wiele osób się ze mną zgodzi, ale nie wyobrażam sobie umieścić na pierwszym miejscu innej aktualizacji, niż ta, która wprowadzała Minecrafta do pełnej wersji. Wioski, nowe moby, kolejny wymiar, potężny boss, kolejne struktury i wiele, wiele więcej. W tamtych czasach nie mieliśmy do czynienia z tak ogromnymi update’ami jak obecnie, więc ten był wyjątkowy. I zostanie zapamiętany naprawdę na długo.