Najlepsze świąteczne specjale. To prawdziwe klasyki, których nie warto przegapić
Święta Bożego Narodzenia są istną żyłą złota dla branży filmowej, a w szczególności w kategorii animacji. Wszystkie dzieci pragną bowiem oglądać wszystko co związane ze Świętym Mikołajem, a to dobra okazja do zarobku.
Nikogo dziś już chyba nie dziwi, że co roku największe korporacje wypuszczają specjalne świąteczne odcinki swoich seriali oraz krótkometrażowe animacje tematyczne. Dziś z okazji trwającego okresu świątecznego postanowiłem spojrzeć nieco w przeszłość i zebrałem dla Was najlepsze świąteczne "specjały", które zdecydowanie warto jest obejrzeć w rodzinnym gronie. Pewnie wiele z nich znacie, ale może uda mi się was choć troszkę zaskoczyć. Gotowi?
Świat według Ludwiczka (Odc. 1 i odc. 39)
Zacznijmy od jednego z moich ulubionych seriali animowanych. Świat według Ludwiczka doczekał się pięknej klamry kompozycyjnej, bowiem pierwszy i ostatni odcinek serialu były właśnie opowieściami świątecznymi. Z pierwszej z nich wasze pociechy nauczą się, że sprawienie samotnej starszej pani bożonarodzeniowej niespodzianki potrafi dać mnóstwo frajdy, a w kolejnej zaś opowieści dowiedzą się, że czasem warto jest jednak docenić to co mamy, bo inni mogą mieć naprawdę dużo gorzej. Oba odcinki usłane są fantastycznymi żartami, które przyznam wam się szczerze, znam na pamięć. Ba, cały skrypt obu odcinków mogę wyrecytować w środku nocy z pamięci. "Kiedy byłem mały nie miałem stojaka, musiałem sam trzymać choinkę!".
Boże Narodzenie u Flinstonów
Czy w prehistorii obchodzono Boże narodzenie? Najwidoczniej tak, bowiem Flinstonowie doczekali się aż dwóch specjałów dotyczących świąt. A może nawet i trzech? O jednym z nich mogliście poczytać wczoraj, zaś dziś wspomnimy sobie o specjalnym świątecznym odcinku Flinstonów, gdzie Fred oczywiście znów rozrabia, marudzi i zrzędzi, ale szybko dostaje nauczkę. Dlaczego? Musi bowiem osobiście zastąpić samego Świętego Mikołaja, a to jak dobrze wiemy, nie lada wyzwanie.
BoJack Horseman: Odcinek Świąteczny
No dobrze, może BoJack Horseman nie do końca nadaje się na typowy rodzinny seans, ale jeśli wasze pociechy mają już te naście lat, zdecydowanie warto pokazać im ten wyjątkowy epizod serialu. To właśnie tutaj BoJack i Todd oglądają świąteczny odcinek Rozbrykanych, w którym mała Sabrina w ramach świątecznego prezentu od Mikołaja, zażyczyła sobie, aby jej rodzice znów żyli. Niestety dość smutna jest to historia, ale ma pewien happy end i niesie ze sobą uniwersalny morał.
Pada Shrek
Przechodzimy do kultowej trylogii świątecznych klasyków DreamWorksu. Na pierwszy ogień Pada Shrek, czyli idealna opowieść dla miłośników zielonego Ogra, który tradycyjnie ma ból tego miejsca, gdzie nie pasują tic-taci, a w rezultacie wydziera się na swoich przyjaciół niemalże rujnując święta nie tylko im, ale także Fionie oraz trójce swoich szkrabów. Pięknie wykreowana historia z pouczającym wątkiem dla wszystkich świątecznych marud.
Madagwiazdka
Nie ma to jak trzasnąć Mikołaja w głowę aż tak bardzo, że ten traci pamięć. Jak zwykle Król Julian, czwórka szpiego-pingwinów i nasi uciekinierzy z Zoo nawywijali i muszą po sobie posprzątać. Tym razem mają jedną noc na obdarowanie prezentami całego świata, mając przy tym niepowtarzalną okazję zahaczyć o Nowy Jork. Czy się tam zatrzymają na dłużej? Jeśli oglądaliście, a na pewno oglądaliście, znacie już odpowiedź na to pytanie. Absolutna klasyka, której nie wolno przegapić.
Kung Fu Panda. Święta, święta i Po
Kolejna opowieść zahacza o bardziej orientalne klimaty, ale nadal trzyma się tego unikalnego "gwiazdkowego" motywu wspólnego biesiadowania, rozdawania prezentów i opowiadania pociesznych historii. Kultowy Smoczy wojownik nie zawiódł swoich fanów, dostarczając jeden z fajniejszych świątecznych specjałów od DreamWorksu. Kto wie, może po Kung Fu Panda 4 doczekamy się nowego świątecznego odcinka?
Mickey: Bajkowe święta
Ekipa Walta Disneya przygotowała naprawdę całe mnóstwo świątecznych odcinków specjalnych, ale najlepszym z nich jest chyba jednak Mickey: Bajkowe święta, które to od ponad trzech dekad niezmiennie bawi całe pokolenia miłośników animacji. Tytułowa Myszka Miki, Kaczor Donald i Goofy opowiedzą wam tutaj trzy przezabawne i oczywiście mądre w swoim przekazie, świąteczne opowieści, dzięki którym nie tylko ich, ale i wasza "gwiazdka" stanie się nieco lepsza.
Scooby Doo: Upiorna gwiazdka
Czy Scooby Doo ma potencjał na świątecznego klasyka? Jeśli ktoś lubi nietypowe historie z kryminalnym tłem, ale podanym w bardzo strawnym i odpowiednim dla całej rodziny sosie, to jak najbardziej. Upiorna gwiazdka przedstawia nam pewien wigilijny wieczór, w którym gang Scoobiego musi rozwikłać zagadkę pewnego sklepu z zabawkami i zamieszkującym go upiorem. Oczywiście mamy tu typowy dla serii humor, więc fani będą zadowoleni.
Gwiazdka z Kubusiem Puchatkiem
Pewien słodki miś o małym rozumku też chciał pewnego razu spędzić bajkowe święta. Dlatego też Krzyś, Prosiaczek, Tygrys i cała gromadka innych postaci ze Stumilowego lasu dwoją się i troją, aby urządzić sobie niezapomniane Boże Narodzenie. Tak jak to bywa z Kubusiem i jego przyjaciółmi, historia ta jest naprawdę dość zabawna, ciekawie podana i ma pewien dość łopatologicznie podany morał, dzięki czemu zrozumieją go nawet najmłodsze dzieciaki.
Piękna i Bestia. Zaczarowane święta
Za każdym razem gdy Disney serwuje nam opowieść z cyklu Piękna i Bestia, serwuje nam dokładnie ten sam schemat działań, aczkolwiek ujęty w nieco inny motyw tematyczny. Tym razem Bestia uczy się jak kochać i być kochanym w momencie, gdy tuż za rogiem czają się Święta Bożego Narodzenia, które to Bella i zamkowa służba starają się urządzić wbrew zakazom pana tych ziem. Najdziwniejsze jest tu jednak to, że głównym złym stają się... gadające organy. I to tak wkurzone, że gotowe są zburzyć całą posiadłość.
Epoka lodowcowa: Mamucia gwiazdka
Kolejna prehistoryczna opowieść, w której to Maniek, Ela, Sid, Diego i rzecz jasna Brzoskwinka poznają samego Świętego Mikołaja. Co może wyniknąć z tego spotkania? Oczywiście prawdziwa katastrofa, której to tradycyjnie musi zaradzić najbardziej nietypowe stado zlodowaciałego świata. Jak na zwykły świąteczny film specjalny, widać tu ogrom pracy jaką Blue Sky Studio musiało włożyć do tego projektu. Zdecydowanie jest to pozycja, która może stać na równi z dziełami DreamWorksu czy Disneya.
Przeczytaj również
Komentarze (9)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych