Najbardziej wyczekiwane kontynuacje seriali w 2023 roku
Umówmy się - gdy serial okazuje się sukcesem, trudno sobie wyobrazić, aby miał zostać przerwany po jednym sezonie. To wyjątki i jednostkowe przypadki w skali wszystkiego, co otrzymujemy w popkulturze. A nawet jeśli nie dochodzi do kontynuowania bezpośredniej osi fabularnej, to później możemy liczyć na różnego rodzaju spin-offy, prequele i inne pomysły, które będą próbowały podtrzymać zainteresowanie daną marką.
I postrzega się to dwojako. Z jednej strony, gdy jest pomysł, okazuje się to świetnym rozwiązaniem. Fani mogą dalej funkcjonować z ulubionymi bohaterami, interesujący świat się rozwija, a dalsze przygody angażują. Z drugiej… Zdecydowanie gorzej jest, gdy tego pomysłu brak, a my mamy do czynienia ze sztucznym wydłużaniem wszystkiego. Wtedy zaczynają się modły o to, aby ukrócić męki.
Aby jednak nie kończyć weekendu negatywnym wydźwiękiem, dziś zajmiemy się tą pozytywną stroną kontynuacji (choć niekiedy jest to rzecz gustu, do czego jeszcze wrócę przy jednej z pozycji). Przed Wami dziesięć najbardziej wyczekiwanych powrotów 2023 roku. Na te nowe sezony czeka wiele osób i są duże szanse i sprostają one oczekiwaniom fanów. A może nie? Oceńcie sami!
You - Sezon 4
Zacznijmy od produkcji, która w teorii jest jednym sezonem, a w praktyce zadebiutuje w dwóch częściach (co w kontekście tej marki jest czymś nowym). Serial o seryjnym mordercy wkracza w zupełnie nową fazę i po zawirowaniach z ostatnich odcinków z poprzedniej puli, będzie czymś na wzór nowego startu. Czy okaże się wystarczającym odświeżeniem, aby nie znudzić widzów? Oby tak właśnie było!
Sukcesja - Sezon 4
Na czwarty sezon mogą liczyć także fani „Sukcesji”, albowiem dojrzała i angażująca opowieść doczeka się go już za kilka miesięcy. I będzie to wydarzenie ogromne, albowiem mówimy tu o jednej z ciekawszych pozycji ostatnich lat. Perypetie (delikatnie ujmując) rodziny Roy to prawdziwa gratka do oglądania i osobiście nie mogę się doczekać, aby obserwować dalsze losy w batalii o władzę.
The Mandalorian - Sezon 3
A fani Gwiezdnych Wojen, prócz drugiego sezonu „Parszywej Zgrai”, mogą liczyć także na kontynuację opowieści o Mando i Grogu. Dotychczasowe epizody spotkały się z bardzo ciepłym przyjęciem i właściwie nawet pomimo mniejszych potknięć są pozytywnie oceniane przez wielbicieli marki. Pozostaje mieć nadzieję, że w przypadku kontynuacji ta tendencja się nie zmieni i dalej będziemy mogli liczyć na dobrą zabawę.
Shadow and Bone - Sezon 2
Przy okazji pierwszego sezonu tego serialu wielokrotnie spotkałem się z określeniem, iż mamy do czynienia z fantasy dla młodzieży w świetnym wydaniu. I tak właśnie jest. Choć wielu dorosłych odbiorców, oczekujących iście dojrzałej fabuły, może się odbić, to grupa docelowa powinna być zadowolona. Przyznam, że ja bawiłem się całkiem dobrze i jestem ciekaw, w którym kierunku poprowadzona zostanie historia przy okazji sequela.
Wiedźmin - Sezon 3
Wspominałem, że postrzeganie seriali jest kwestią gustu, prawda? I odnosiłem się właśnie do tej produkcji, albowiem jest ona odbierana skrajnie. Dla jednych bardzo udany serial, dla innych skopana adaptacja. I nie zamierzam wchodzić tu w kwestie jakości - faktem jest bowiem, że kontynuacji wyczekuje wiele osób. Sam jestem w tym gronie, nawet pomimo gorszego zdania o drugim sezonie.
Bridgertonowie - Sezon 3
Potężne rodzina, sporo zawiłości, masa niesnasek, perypetii i intryg. A to wszystko wokół grupki rodzeństwa z tytułowego rodu Bridgertonów. Spotkałem się kiedyś z określeniem, że to taka „Gra o Tron” na rodzinną skalę. I - z pewnymi uproszczeniami - jest w tym nieco prawdy. Jeśli więc dobrze czujecie się z serialami kostiumowymi (albowiem wiem, że może to odrzucać), powinniście sprawdzić pierwszy i drugi sezon, aby być może dołączyć do wyczekujących na trzeci.
Loki - Sezon 2
Ze wszystkich seriali Kinowego Uniwersum Marvela, które pojawiły się przestrzeni ostatnich lat, „Loki” był moim zdaniem najciekawszym. Fenomenalnie bawił się formułą, zaprezentował świetne postacie i idealnie odpowiadał na zapotrzebowanie czegoś nowego. Nic więc dziwnego, iż jego kontynuacja jest tak bardzo wyglądana przez całe tabuny wiernych fanów komiksowych ekranizacji. A ja jestem wśród nich.
Ted Lasso - Sezon 3
Ted Lasso to prawdopodobnie topka moich ulubionych seriali wszech czasów. Uważam, że to, w jaki sposób podchodzi do piłki nożnej, jest czymś niebywale świeżym. Cóż, w gruncie rzeczy football (albo soccer, jakby to ujął tytułowy bohater) jest tu zaledwie tłem i sposobem do przekazywania konkretnych życiowych mądrości. Gwarantuję, że choć pozornie mamy do czynienia z komedią, to morały są wyjątkowo głębokie. A ja uwielbiam takie połączenia.
The Crown - Sezon 6
Perypetie Rodziny Królewskiej od pierwszego sezonu przyciągają przed ekrany wszystkich wielbicieli tych klimatów. Pięć sezonów znakomicie przybliżało nam tamtejsze życie i pozwalało dać się pochłonąć brytyjskiej fascynacji tymi klimatami. A teraz, po śmierci Królowej Elżbiety II, oglądalność może być rekordowa. Czy uda się sprostać ogromnym wymaganiom odbiorców? Wierzę, że tak!
Cobra Kai - Sezon 6
Na sam koniec serial, przy którym nie ma jeszcze potwierdzenia daty premiery - wnioskuję ją jednak na podstawie tego, w jakim odstępie pojawiały się dotychczasowe sezony. To, że uwielbiam „Cobra Kai” pisałem już niejednokrotnie. I pewnie nie jest żadnym zaskoczeniem, iż wyglądam tej kontynuacji najbardziej ze wszystkich. Może się tam dziać kosmicznie, a ja i tak będę miał do tej produkcji słabość. Cóż poradzić!
Przeczytaj również
Komentarze (32)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych