Nie tylko Chwała. Najlepsze koreańskie thrillery ostatniej dekady

Choć coraz częściej mówi się o sporym kryzysie kreatywności koreańskiego kina, twórcy pochodzący z tego azjatyckiego kraju wciąż potrafią realizować hity dla serwisów streamingowych, czego najnowszym przykładem jest netflixowy serial “Chwała”. W ostatnim dziesięcioleciu premierę miało zaresztą wiele niezwykle interesujących i trzymających w napięciu thrillerów.

Być może ostatnie dziesięciolecie nie przyniosło światowemu kinu tak znakomitego thrillera jak, niemal już klasyczny, “Old Boy” Park Chan-Wooka, nie oznacza to jednak, że w tej dekadzie brakowało świetnych tytułów. Sam wspomniany reżysear powrócił bowiem z niezwykle udaną produkcją z 2016 roku, a zasypiać gruszek w popiele nie zamierzali również inni, znani twórcy, takich hitów jak choćby “I Saw The Devil”. Wybraliśmy dziesięć koreańskich thrillerów z ostatniej dekady, które zdecydowanie warto zobaczyć, jeśli nie mieliście jeszcze ku temu okazji. Pod uwagę brałem produkcje mające swoją premierę najpóźniej w 2013 roku.

Służąca

Czekając na oficjalną premierę ostatniego filmu Park Chan-Wooka “Podejrzana” zdecydowanie warto sprawdzić lub obejrzeć ponownie wcześniejszy obraz twórcy “Old Boya”, który bez wątpienia dorównuje jego wczesnym dziełom. “Służąca” to bowiem niezwykle wciągający, pierwszorzędnie rozegrany thriller, osadzony w latach 30. poprzedniego wieku w Korei. Koncentruje się on na próbach oszukania dziedziczki wielkiego majątku przez pewnego oszusta, który umieszcza w jej otoczeniu posłuszną sobie kobietę, mającą stać się jej powiernicą. Sprawa oczywiście bardzo szybko wymyka się spod kontroli. Znakomita, wciągająca intryga, piękne zdjęcia i świetne aktorstwo to główne atuty tego ponad dwugodzinnego filmu, który na szczęście bez problemu można zobaczyć na polskich serwisach VOD.

Człowiek bez pamięci

Oparty na bestsellerowej powieści autorstwa Kim Young-ha film prezentuje bardzo nietypowe podejście do mocno wytartych już schematów fabularnych. Główny bohater był bowiem w przeszłości seryjnym mordercą, podobnie jednak jak słynny Dexter Morgan, zabijał jedynie tych, którzy w jego mniemaniu zasługiwali na śmierć. Obecnie jest już jednak starszym, zmagającym się z chorobą Alzheimera starszym człowiekiem. Gdy w okolicy pojawia się nowa fala zabójstw bohater postanawia się zająć tą sprawą, będąc jednak w mocno specyficznej sytuacji. Film Shin-yeon Wona to  mroczny thriller ze świetnymi rolami, znanych amatorom koreańskich produkcji Sol Kyung-gu i Nam Gil-Kima. Film również jest dostępny na polskich serwisach VOD. 

Tunel

Niezły thriller katastroficzny, w pewnej mierze nawiązujący do niegdysiejszego hitu z Sylvestrem Stallone. Podobnie jak tam i tutaj zawaleniu ulega tunel, w którym uwięzionych zostaje wielu ludzi, od tej pory desperacko próbujących się wydostać z gruzów. Na zewnątrz zaś cały czas trwa akcja ratunkowa. Film Kim Seonga-huna to pozbawiony jakichkolwiek ambicji, bardzo solidny film rozrywkowy, który ogląda się bez poczucia straty czasu. Całkiem sprawnie zrealizowany z niezłymi głównymi rolami. Również dostępny w Polsce, choćby na Mojeekino.pl. 

Bestie na krawędzi

Jeden z hitów festiwalu Pięć Smaków w 2020 roku, który niestety od tej pory nie doczekał się obecności na żadnym polskim serwisie streamingowym. Misternie tkana opowieść, złożona z kilku wątków, dotycząca oczywiście pogoni za wielkimi pieniędzmi, w którą uwikłana została galeria niezwykłych postaci: wyjątkowo interesowny celnik, lokalny bandzior, podrzędny pracownik sauny, akurat wylany z pracy, jej szef, a także miejscowa kobieta upadła w oczywisty sposób nawiązuje zarówno do największych klasyków kina noir, jak i ostatnich propozycji gatunku. Podzielony na kilka części obraz z minuty na minutę coraz mocniej angażuje widza, aż ku emocjonującej końcówce potwierdzającej, że Koreańczycy są ostatnio mistrzami w opowiadaniu tego typu historii.

Porwana pamięć

Film Jang Han-juna to kolejny dowód na to jak wrył się w pamięć widzów i twórców filmowych wspomniany już “Old Boy” Park Chan-Wooka. Mamy tu bowiem do czynienia z podobną opowieścią, w której świat obserwowany przez głównego bohatera, starającego się dociec co stało się z jego zaginionym przez kilkanaście dni bratem, nagle powracającym do rodziny, okazuje się tylko sprawnie zorganizowaną fasadą, mającą przykryć wyjątkowo mroczną prawdę. Fabuła tego thrillera może się okazać dla niektórych zbyt wydumana, ale jest przy tym również na tyle wciągająca, że trudno ją kompletnie skreślić, a z filmem można się zapoznać na Netflixie.

Ciężki dzień

Film Kim Seong-Huna był pokazywany w Cannes w 2014 roku i zrobił tam całkiem dobre wrażenie. W rzeczy samej jest to bowiem niezwykle sprawnie zrealizowany thriller, a jego bohaterem jest pewien glina, który prócz bycia klasycznym dla tego typu produkcji skorumpowanym funkcjonariuszem policji, pewnego dnia powoduje również wypadek, w którym ginie bezdomny. W trakcie zacierania śladów zostaje on zauważony przez pewnego mężczyznę, który zaczyna go szantażować. Obraz zdołał zarobić w ojczyźnie sporą kwotę ponad 24 milionów dolarów, wyprzedzając wiele amerykańskich blockbusterów 2014 roku. U nas niestety obecnie nie jest dostępny na żadnym serwisie. 

The Chase

Oparty na dość popularnym internetowym komiksie film Hongsun Kima, który w tym roku zasłynął niezwykle krwawym “Wilczym stadem” to opowieść o dwóch bohaterach: właścicielu mieszkań, pochodzącym z Korei Północnej imigrancie z czasów wojny, który sprzymierza się z pewnym emerytowanym policjantem, by rozwiązać zagadkę znikających w tajemniczych okolicznościach lokatorach. Funkcjonariusz twierdzi, że odpowiedzialny jest za to morderca, który nie został schwytany 30 lat wcześniej. 

Płomienie

Film Lee Chang-donga nieprzypadkowo jest uznawany za jeden z najlepszych obrazów koreańskich ostatniego pięciolecia, a został on oparty na prozie japońskiego pisarza Harukiego Murakami. Głównym bohaterem jest, grany przez Yoo Ah-in, młody mężczyzna, który zostaje zmuszony do powrotu w rodzinne strony, gdzie przeżywa zauroczenie dziewczyną, która utrzymuje, że zna go jeszcze ze szkoły. Po powrocie z długiej podróży przywozi ona ze sobą, granego przez Stephena Yeona, Bena, a po pewnym czasie znika. Główny bohater jest przekonany, że stoi za tym nowo poznany przez nią mężczyzna. “Płomienie” nie są typowym thrillerem, a raczej skomplikowanym dramatem, który jednak z minuty na minutę wciąga coraz bardziej, dostępnym na wielu serwisach VOD w Polsce.

Gra cieni

Połączenie kina szpiegowskiego z thrillerem od twórcy “Ujrzałem diabła” Jee Woon-kima. Jego obraz z 2017 roku nie jest już tak efekciarski jak najbardziej znana produkcja, bo w “Grze cieni” proponuje on thriller historyczny, osadzony w latach 20. poprzedniego stulecia, głównym bohaterem czyniąc byłego członka koreańskiego ruchu oporu, a także oficera japońskiego wywiadu, który otrzymuje misję zinfiltrowania ruchu walczącego o niepodległość Korei. Status reżyserski Jee Woon-Kima pozwolił na zatrudnienie największej gwiazdy koreańskiego kina, Song-Kang Ho, a samo widowisko jest połączeniem wyjątkowo skomplikowanego wycinka rodzimej historii z iście hollywoodzkimi środkami wyrazu. Film można znaleźć choćby na Canal+.

Montage

Jeong Keun-seob nie miał szczęścia do kariery reżyserskiej, realizując zaledwie jeden film. Jest to spore zaskoczenie biorąc pod uwagę to, że “Montage” dziesięć lat temu spotkał się z dobrym przyjęciem, a nawet został sprzedany do Indii, gdzie w 2016 roku zrealizowano film “Te3n”. “Montage” koncentruje się wokół przypadku porwania dziecka, które po piętnastu latach, nie zostało rozwiązane. Wkrótce w okolicy zostaje popełnione bardzo podobne przestępstwo, a prowadzący sprawę detektyw twierdzi, że mamy tu do czynienia z tym samym sprawcą. Interesująca intryga, bardzo dobre aktorstwo i zaskakujące zakończenie to główne atuty tej bardzo dobrej produkcji, obecnie niestety niedostępnej w Polsce.