Co oglądać w weekend – Netflix, HBO MAX, Disney+, Amazon Prime, kina

W tym tygodniu na stronę Disney+ powraca znany i lubiany serial z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Ciekawą premierę serialową przygotował również Amazon Prime. Interesująco powinno być również w kinach, gdzie pojawi się kilka filmów reprezentujących przeróżne gatunki.

W tym tygodniu przyglądamy się ofercie Netflixa, HBO MAX, Disney+, Amazon Prime i kin.

Netflix

Mocna, późno-zimowa drzemka potrwa na Netflixie jeszcze tydzień. W kolejnym tygodniu czeka nas bowiem jedna, duża premiera; póki co na serwisie pojawi się kilka mniej atrakcyjnych produkcji. Jedną z nich jest polski film “Dzisiaj śpisz ze mną”, oparty na powieści Anny Szczypczyńskiej. Opis fabuły zapowiada absolutną klasykę gatunku: w poukładanym, ale nudnym życiu głównej bohaterki, granej przez Romę Gąsiorowską, nagle pojawia się z dawna nie widziany były chłopak. Oprócz wspomnianej aktorki w filmie zagrają również Wojciech Zieliński, Maciej Musiał i Jacek Koman. Reżyser Robert Wichrowski zrealizował wcześniej kilka seriali, a także pełnometrażową “Karuzelę” i “Negatyw”. Premiera w piątek.

Z drugimi sezonami powracają mniej znane seriale. Pierwszym z nich jest hiszpańskie “Po złej stronie torów”, którego głównym bohaterem jest weteran wojenny, wypowiadający  prywatną wojnę lokalnym dilerom narkotykowym, po tym jak atakują oni jego nastoletnią wnuczkę. W czwartek z drugim sezonem wraca również włoskie “Wrobieni. Zagadka sycylijskiego morderstwa”, w którym dwóch reporterów niespodziewanie natrafia na ślady zbrodni. Seria jest utrzymana w konwencji komedii kryminalnej. Na Netflixie będzie można również zobaczyć już dziesiąty sezon serialu “Czarna Lista”, przeznaczonego głównie dla fanów procedurali i/lub Jamesa Spadera.

Od środy można oglądać dokumentalny “Fenomen”, traktujący o historii Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzego Owsiaka. Film przybliża zwłaszcza początki samej akcji, która rozpoczęła się na dobre w 1993 roku, kiedy zarówno kraj, jak i otoczenie medialne wyglądały jeszcze zupełnie inaczej niż teraz. Obraz miał niedawno limitowaną premierę kinową, po zaledwie kilku tygodniach ląduje w ofercie Netflixa. Innymi propozycjami dokumentalnymi są w tym tygodniu film “Merkel”, a także serial “W imię boże: Wiara i kłamstwa”.

HBO MAX

Poniedziałkowa premiera siódmego odcinka serialu “The Last of Us” oznacza, że do końca pierwszego sezonu już tylko dwie części. W tym tygodniu na HBO MAX pojawi się “Martwe Zło”, pierwsza część kultowej trylogii Sama Raimiego, kontynuowanej w ostatnich latach. Oprócz tego można będzie obejrzeć również muzyczne “Rent” Chrisa Columbusa czy wiekowe już “The Grudge: Klątwa”. A od poniedziałku premiera kolejnego serialu HBO, o którym wspomnę za tydzień.

Disney+

Na początku tego ciekawego miesiąca na Disney+ widzowie będą mogli się zapoznać z pierwszym odcinkiem nowego sezonu serialu “Mandalorian”. Seria, której twórcą jest Jon Favreau z jednej strony korzysta z mniej popularnych postaci i elementów znanych ze Star Wars, nie idąc jednak eksplorowaniu świata Star Wars tak daleko jak “Andor”, a z drugiej potrafi również grać na nostalgii, choćby za sprawą postaci Grogu (Baby Yody). Tytułowego bohatera, ukrywającego się pod maską łowcę nagród Din Djarina, odgrywa Pedro Pascal.

Na Disney+ ląduje również “Venom”, czyli średnio udana próba wykorzystania ciekawego bohatera z uniwersum Spidermana przez Sony. Głównego bohatera gra tu Tom Hardy, który w pierwszej części konfrontuje się z Carltonem Drakiem (Riotem), odtwarzanym przez Rizę Ahmeda.  Lepszą propozycją może być obejrzenie już piątego sezonu chwalonego serialu “Lepsze życie”, którego gwiazdą i jedną z twórczyń (obok Louisa C.K.) jest pamiętana z “Californication” Pamela Adlon.

Amazon Prime

“Daisy Jones & The Six” to pierwsza propozycja Amazon Prime na ten miesiąc. Serial powstał na podstawie powieści Taylor Jenkins Reid i opowiada o losach fikcyjnego zespołu, który będąc u szczytu popularności nagle decyduje o rozwiązaniu się, zaraz po pewnym koncercie w Chicago. Po latach muzycy postanawiają wyjawić, dlaczego ich błyskotliwie zapowiadająca się kariera została przerwana. Seria ma barwnie odmalować rzeczywistość rynku muzycznego w latach 70., a w rolach głównych zostali tu obsadzeni m.in. Riley Keough i Sam Claflin.

Kina

Gorący początek miesiąca w kinach, do których trafią aż cztery bardzo ciekawe nowości. Najbliżej mainstreamowego widza jest rzecz jasna “Creed III”, co do którego można mieć jednak najwięcej wątpliwości. Po pierwsze: to już bowiem trzecia odsłona cyklu, który został oparty o wcześniejszą, wielką serię o Rocky’m Balboa, w której dodatkowo zabraknie Sylvestra Stallone. Po drugie produkcji nie realizuje już chwalony za dwie poprzednie odsłony Ryan Coogler, a najważniejszą funkcję przejmuje tu sam Michael B. Jordan, dla którego będzie to zawodowy debiut. Po trzecie zaś przeciwnika głównego bohatera ma tu grać Jonathan Majors, przed którym stoi wyjątkowo trudne zadanie, zwłaszcza po poprzedniej części, w której antagonistą był syn Ivana Drago.

Do kin w końcu trafia “Filip” Michała Kwiecińskiego, jedno z największych zaskoczeń na ostatnim Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Obraz koncentruje się wokół postaci młodego mężczyzny, znającego kilka języków kosmopolity, który ani myśli włączać się w straceńczą walkę z wrogiem w trakcie II. wojny światowej, a jego jedynym celem jest przetrwanie w faszystowskich Niemczech. Wykorzystujący swój urok osobisty bohater podrywa kolejne mężatki, by później wykorzystywać je, umacniając swoją pozycję w hierarchii społecznej. Film wyróżnia się świetną rolą Eryka Kulma jr-a, a także interesującą muzyką i nawet jeśli końcówka rzeczywiście mocno zawodzi i tak jest to jedna z najciekawszych polskich produkcji, mających premierę w zeszłym roku.

Ciekawą premierą tego tygodnia jest również “Holy Spider” Aliego Abbasi, europejska koprodukcja, opowiadająca jednak o rzeczywistości irańskiej. Reklamowany poprzez odniesienia do kina Davida Finchera obraz może niektórych zawieść, bo daleko mu do typowego thrillera o seryjnych mordercach. O tym kto zabija kobiety w Iranie wiemy bowiem od początku, a fabuła koncentruje się wokół trudności, na jakie napotyka bohaterka, próbująca prowadzić w tej sprawie śledztwo. Świetnie zrealizowany i jakże aktualny - biorąc pod uwagę co obecnie dzieje się w tym kraju - trzymający w napięciu film.

W kinach również “Imperium światła” Sama Mendesa, znanego w ostatnich latach choćby z takich filmów jak “Skyfall” czy “1917”. Obraz, w którym jedną z głównych ról gra Olivia Coleman jest nominowany do Oscara za najlepsze zdjęcia Rogera Deakinsa. Ciekawą propozycją, nie tylko dla najmłodszych, może być również “Szczęście Mikołajka”, wykorzystujące postacie z dzieł Rene Goscinnego. Z nowym filmem powraca również autor “Tylko Zwierzęta nie błądzą”, czyli Dominik Moll w “Nocy 12 października”. O miliony widzów będzie próbowało powalczyć rodzime “Pokolenie Ikea”.