Harry Potter dostanie reboot? Spoko, ale jest kilka lepszych opcji…

Choć miniony tydzień przyniósł nam naprawdę sporo nowości i interesujących newsów ze świata filmów oraz seriali, to jeden przyćmił wszystkie - chyba nikt nie ma co do tego absolutnie żadnych wątpliwości. Mowa oczywiście o doniesieniach związanych z serialem Harry’ego Pottera, za które miałoby odpowiadać HBO. Nie muszę chyba mówić, jak ogromne poruszenie to wywołało? Mówimy wszak o jednej z największych marek w popkulturze. 

Nie obyło się jednak bez kontrowersji, albowiem według informacji, które wypłynęły, mamy dostać produkcję epizodyczną kierowaną na platformę streamingową, która fabularnie pokrywałaby się z tym, co znamy z książek oraz głośnych filmów, które rządziły i dzieliły w kinach w pierwszej dekadzie XXI wieku. Jeden sezon będzie odpowiadać jednej części powieści i tak miałoby się to toczyć. Ciekawie - to na pewno. 

Czy jednak jest to najlepsza możliwa opcja na brodzenie w czarodziejskim uniwersum? Nie wiem, czy się ze mną zgodzicie, ale… Nie. Uważam, że możliwości było znacznie więcej, a HBO powinno uderzyć w znacznie trudniejsze tony i zamieścić poprzeczkę nieco wyżej (pod kątem kreatywności). Wszak jest dużo ścieżek, które można obrać. Pozwólcie, że przedstawię Wam te, które sam chętnie bym zobaczył: 

Sequel Harry’ego Pottera

Jako pierwszą opcję damy coś maksymalnie oczywistego i chyba najprostszego w wymyśleniu. Mowa oczywiście o serialu będącym po prostu kontynuacją filmowego Harry’ego Pottera. Może tak luźna opowieść o dojrzewaniu naszych bohaterów? Albo prawdziwy skok w przyszłość i historia młodszego pokolenia, które mieliśmy przyjemność zobaczyć dosłownie przez moment w ostatniej scenę „Insygniów Śmierci”…

Hogwarts Legacy 

O tym właściwie pojawiały się już całkiem niezłe plotki, ale wygląda na to, że na ten moment nic z tego. A szkoda! Uważam osobiście, że to naprawdę interesująca historia. Jasne, główne misje bywały nudnawe, ale sama fabuła mogłaby wypaść naprawdę dobrze w formie serialu na HBO Max. Może tak nieco ją rozwinąć? Albo w inny sposób poprowadzić pewne wątki? Naprawdę chciałbym to zobaczyć! 

Założyciele Hogwartu

Mniej oczywista opcja, ale powiedzcie mi… Jaki fan Harry’ego Pottera nie chciałby dowiedzieć się więcej o legendarnej czwórce założycieli Hogwartu? Postaci, których nazwiska noszą cztery domy, do których przypisywani są uczniowie na początku swojej przygody w Szkole Magii i Czarodziejstwa, są iście legendarne. Chciałbym poznać relacje między nimi, konkretne kroki w kierunku budowania placówki i charaktery każdej z osobna. 

Młody Snape 

Mokry i niespełniony sen wszystkich wielbicieli filmowego Severusa, którego tak doskonale odegrał nieodżałowany Alan Rickman… Po prawdziwe już przy okazji filmów mieliśmy troszkę scen z jego młodości, ale umówmy się - to zdecydowanie za mało, żeby nas ukontentować. A jest tam o czym opowiadać, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jego dzieciństwo nie należało do najłatwiejszych. 

Młody Dumbledore 

Kolejny kierunek w młodość jednego z bohaterów oryginalnych powieści J.K. Rowling, ale zdecydowanie ekscytujący w podobnym stopniu. Mowa wszak o historii młodzieńczych lat Dumbledore’a. Chętnie dowiedziałbym się, w jaki sposób dążył do swojego statusu (przecież nie każdego nazywa się najpotężniejszym czarodziejem swoich czasów) i jakim typem gościa był jako nastolatek czy choćby młody dorosły. 

Inne Szkoły Magii 

O tym temacie często zapominamy. Właściwie w całej sadze o Harrym Potterze jako-tako przedstawiono go tylko w „Czarze Ognia”. Fakty są jedna takie, że Hogwart nie jest jedyną magiczną szkołą na świecie - jest ich cała masa. A skoro tyle dzieje się w tej, do której uczęszczał Harry, to nie ma wątpliwości, że w innych również byłoby o czym opowiadać. Idealna opcja na rozszerzenie uniwersum. 

Spin-off o Neville’u 

Szczerze? Nie mogłem się powstrzymać, bo po prostu wyobrażam sobie to jako istne arcydzieło. Spin-off, który przedstawiałby losy dorosłego Longbottoma mógłby okazać się strzałem w dziesiątkę. Neville, jako nauczyciel zielarstwa, który musi walczyć z codziennością. Trochę nieporadny, a trochę męski i waleczny - w końcu pokazał, na co go stać, podczas walki o Hogwart. Chciałbym to obejrzeć! 

Tajemnice Ministerstwa Magii 

Praktycznie od początku lektury Harry’ego Pottera wpaja się w nas, że Ministerstwo Magii kryje wiele tajemnic. A każda kolejna książka coraz bardziej obudowuje ten temat i dokładna kolejne cegiełki, które chcielibyśmy odkrywać. Niestety nigdy do tego nie doszło, a to ogromna szkoda, albowiem ich walka z czarną magią bez wątpienia jest czymś, co zasługuje na oddzielną opowieść. I mam nadzieję, że kiedyś się jej doczekamy. 

Prequel Harry’ego Pottera 

Ten kierunek rozwoju uniwersum jest najszerszym ze wszystkich, które przedstawiłem, ale mowa tu po prostu o prequelu tego, co znamy z książek i filmów. Może starsze pokolenie? Może tak skończyć o kilkaset lat wstecz? Jestem przekonany, że działy się wtedy rzeczy, które były przynajmniej minimalnie tak ciekawe, jak te, które spotkały głównych bohaterów opowieści od J.K. Rowling. Niestety wciąż nie mieliśmy szansy się o tym przekonać. 

Rogacz, Glizdogon, Łapa i Lunatyk

Na koniec prawdopodobnie niepopularna opinia, ale wierzcie mi - to mogłoby się udać. Luźny serial, z dawką mroku, o czterech przyjaciołach, którzy wspólnie wychowywali się w Hogwarcie - Jamesie Potterze, Peterze Pettigrew, Remusie Lupinie i Syriuszu Blacku. W trzeciej części oryginału mieliśmy namiastkę tego, co mogłoby nam zaserwować HBO w serialu. I jestem przekonany, że byłaby to szansa na sukces. Wcale nie mała!