PlayStation Plus vs. Games with Gold - Kwiecień 2017
Nowy miesiąc to nie tylko konkretne premiery. Subskrybenci PlayStation Plus oraz Xbox Live Gold wkrótce zapoznają się z nowym mięskiem, więc warto wybrać lepszą ofertę. Zapraszamy do głosowania!
PlayStation Plus (od 04.04.2017) | Games with Gold (od 01.04.2017) |
Drawn to Death (PS4) Lovers in a Dangerous Spacetime (PS4) 10 Second Ninja (PS4 i PSV) Curses'n'Chaos (PS4 i PSV) Invizimals Lost Kingdom (PS3) Alien Rage (PS3) | Ryse: Son of Rome (XOne)
|
WOJTEK: Microsoft kolejny raz rozpieszcza subskrybentów Xbox Live Gold serwując naprawdę mocne tytuły. W zasadzie w każdą grę z wymienionej czwórki warto zagrać, bo propozycje oferują – ciekawą historię, piękną oprawę, mocne wybory moralne, czy też intrygującego bohatera. Tutaj naprawdę trudno narzekać. A Sony? Szczerze mówiąc sprawdzę to całe Drawn to Death, ale nie oczekuje za wiele. Każdy kolejny materiał wideo potwierdzał mnie w przekonaniu, że będzie to raczej mała sieciowa pozycja, która zginie w przeciągu kilku najbliższych miesięcy. W sumie jestem ciekaw tej sytuacji – obstawiam, że gra do końca roku padnie… Choć jedyną nadzieją jest właśnie wrzucenie produkcji do Plusa. Reszta gier to raczej… Po prostu indyczki. Polecić mogę Lovers in a Dangerous Spacetime (było w Goldzie), ale ja już raczej nie wrócę.
W konsekwencji tym razem wybieram… Games with Gold.
IGOR: PlayStation Plus w tym miesiącu dramatycznie zawiodło wszelkie oczekiwania. Najmocniejszym punktem zestawienia ma być Drawn to Death, ale szczerze przyznam, że od początku nie wierzę w ten projekt... zresztą Sony również. Najpierw gra miała być free-to-play, potem stała się płatna, a teraz wydawca wrzuca ją niespodziewanie do Plusa, byleby uratować jej życie i nie skazać jej na wieczne zapomnienie. Dalej na uwagę zasługuje chyba tylko Alien Rage, które mimo wielu wad daje frajdę i wyciska z
gracza sporo potu poziomem trudności. A co dostajemy poza tym? Ah, szkoda nawet strzępić...
Za to Games with Gold dostarcza same hity i to takie, które pod różnymi względami, były (bądź wciąż są) wyjątkowe w swojej klasie. Ryse Son of Rome jest może i nudnawe, ale za to cholernie piękne, The Walking Dead w swoim drugim sezonie kontynuuje piękne dzieło Telltale, które to stało się ikoną interaktywnych powieści graficznych. Assassin's Creed: Revelations zwieńcza trylogię Ezia w bardzo dobrym stylu tworząc świetną klamrę, a Darksiders to jeden z najciekawszych slaherów i jeden z
najlepszych światów post-apo w branży.
Niestety, zawiodę dziś was wszystkich ;) albowiem wybieram: Pla... Games With Gold
ŁUKASZ: Nie będę się wypowiadał na temat oferty Sony, bo szkoda mojego i Waszego czasu, a tym bardziej mojego „klikania” po klawiaturze. Takiej słabej oferty już dawno nie było. Nic bym nie mówił, gdyby Sony dało nam chociaż dwa indyki na poziomie: Limbo, Rain czy jakiegoś serialu od Telltale Games. Ale tak niestety nie zrobili. Microsoft ze swoim Games with Gold znokautowało Sony i Plusa niczym Mamed Khalidov swoich przeciwników, w parę sekund. Amerykanie znowu w ładny sposób odrobili lekcję i dali pełne tytuły AAA.
Ryse: Son of Rome było jednym z tytułów startowych na Xboxa One – średnio ocenionym przez branżę, ale ja się nie opieram na ocenach. Gra miała swoje bolączki, glitche itp. Ale jednak była powiewem świeżości na rynku. Dlatego liczę na to, że kiedyś Ryse II wróci w planach M$.
Drugi sezon Szwendaczy jest natomiast niezła dawką emocji i zaskoczeń, a najlepsze jest to, że gra nie odcina tylko kuponów w uniwersum. A jest jego idealnym uzupełnieniem i obok książek, komiksów i seriali stał się jej częścią.
Z kolej Darksiders jest ciekawym podejściem do historii Jeźdźców Apokalipsy ubranym lekko w szatę RPGie, a Revelations powiela schematy poprzednich Assassinów, ale za to wciąga historycznie i fabularnie.
Dlatego zdecydowanie w tym miesiącu wybieram: Games with Gold.
KRYSPIN: Czy jest w ogóle sens pisać, która oferta wygrywa w tym miesiącu? Podobno nie powinno kopać się leżącego, ale skoro format tego działu wymaga od nas podjęcia uprzednio uargumentowanej decyzji to trzeba się dostosować… Microsoft postawił Sony pod ścianą i rozstrzelał go salwą z karabinu starszymi, acz świetnymi tytułami, do których nie mam żadnych, najmniejszych nawet zastrzeżeń. Długo wyczekiwany w GOLDzie Ryse, drugi sezon TWD, świetny Darksiders i wcale nie taki zły AC: Revelations? Biorę z pocałowaniem ręki. Sony nie miało prawa się bronić, bo niby czym? Kolejnymi indykami? Nie umniejszam oczywiście roli gier indie w naszej branży bo sam je uwielbiam, ale szanujmy się i spójrzmy prawdzie w oczy. Sony nie ma prawa konkurować z ofertą Microsoftu takimi grami jak 10 Second Ninja X, Lovers in a Dangerous Spacetime czy Drawn to Death, którego na tę chwilę jedyną mocną stroną jest artstyle. Zdecydowanie i bez mrugnięcia okiem naciskam spust karabinu i…
No i standardowo na koniec zapraszam Was do wybierania najciekawszej oferty!
Przeczytaj również
Komentarze (134)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych