GTa 6 fan concept

Grand Theft Auto 6. 10 najważniejszych elementów, które Rockstar powinien poprawić względem GTA 5

Bartosz Dawidowski | 14.05.2023, 09:05

Coraz bardziej prawdopodobne staje się ujawnienie Grand Theft Auto 6 jeszcze w tym roku. Wskazują na to kolejne, coraz bardziej wiarygodne przecieki. Pora zatem napisać trochę o GTA 5 i o aspektach gameplayu, które Rockstar mógłby poprawić już w GTA 6, wyczekiwanej przez miliony fanów, nowej odsłonie kultowej marki.

10. Więcej wnętrz budynków

Dalsza część tekstu pod wideo

Wnętrz budynków, które można zwiedzać w GTA 5 jest tyle, co kot napłakał. Rockstar zdecydowanie może zrobić więcej na tym polu w GTA 6. W końcu ciekawa metropolia to nie tylko komunikacyjne arterie, wielkie dzielnice, centrum i przedmieścia, ale również różne intrygujące miejscówki (choćby sklepy), do których można zajrzeć.

9. Lepsze reakcje i zachowania gliniarzy

Walki z policją to jeden z najważniejszych, flagowych elementów serii GTA. Na tym polu Rockstar nie popisał się specjalnie poza oskryptowanymi, fabularnymi misjami. Gliniarze zostali wyposażeni w GTA 5 w raczej mizerną sztuczną inteligencję, którą warto byłoby poprawić w kolejnej odsłonie marki. Przede wszystkim policjanci powinni przy bójkach na pięści próbować najpierw sięgać po pałki, próbować aresztować delikwentów, a nie wyciągać od razu po spluwy i grzać bez opamiętania ołowiem.

8. Podwyższony, realistyczny poziom trudności

GTA 5 jest zbyt prostą grą - tylko w paru misjach fabularnych pojawia się wyższe wyzwanie. Przydałoby się zatem, by w GTA 6 deweloperzy uwzględnili dodatkowy tryb dla hardkorowców, z realistycznymi obrażeniami od broni (i jednocześnie z mniej "gąbczastymi" przeciwnikami) czy z wolniejszym leczeniem głównych bohaterów.

7. Lepsze prowadzenie aut i jednośladów

O ile Rockstar zrobił sporo, by zapewnić nam przyjemne, arcade'owe prowadzenie samochodów i motocykli w GTA 5 (w szczególności jednoślady zachowują się zaskakująco fajnie, jak na tytuł sandboksowy), to wciąż przydałoby się nieco więcej realizmu w tym zakresie. Samochody w GTA 5 prawie w ogóle nie wychylają się na zakrętach, nadsterowność jest prawie nieobecna a prowadzenie offroadowe pozostawia wiele do życzenia. Przydałyby się też przy okazji lepsze dźwięki silników.

6. Więcej łodzi, motorówek, skuterów wodnych w singlu

Biorąc pod uwagę to, że akcja w GTA 5 rozgrywa się w nadmorskiej metropolii można zdziwić się, jak małą rolę w grze odrywają pojazdy wodne wszelkiej maści w kampanii singleplayer (no może biorąc w nawias doskonałą misję z "porwanym" jachtem, ale tu pościg odbywa się na autostradzie). Warto zatem, by w GTA 6 deweloperzy pochylili się nad tym motywem, który mógłby mocno wzbogacić gameplay.

5. Mniej liniowe misje uwzględniające wybory gracza

W zaledwie kilku misjach w GTA 5 pojawia się możliwość wyboru, jak pokierujemy akcją i fabułą. Niestety takich zadań, w których można wykazać się kreatywnością w radzeniu sobie z napotkanym problemem, jest w tej produkcji bardzo niewiele. Przydałoby się zatem w GTA 6 więcej, scenariuszy które mogą potoczyć się w różny sposób, często nie do końca po myśli gracza.

4. Sensowne wykorzystanie systemów AI

Rockstar może dokonać rewolucji w jednym aspekcie GTA 6: w wykorzystaniu możliwości zapewnianych przez systemy AI w Chmurze. Dzięki temu zamiast NPC-ów powtarzających w koło Macieju kilkanaście kwestii moglibyśmy słuchać ciągle zmieniających się komentarzy, dostosowanych do aktualnej sytuacji, rzucanych przez przechodniów czy oglądać niezliczone warianty graffiti na fasadach budynków. Przy ogromnej skali otwartego świata sensowne wykorzystanie takich motywów wydaje się wręcz nieodzowne, by dalej ulepszać i ożywiać wirtualne środowisko.  

3. Więcej napadów na sklepy/banki w singlu

Jedne z najlepszych misji w GTA 5 związane są z większymi skokami z bronią w garści (w szczególności udany jest napad na sklep jubilerski). Zadziwia więc fakt, jak mało takich wyzwań fabularnych weszło do tego dzieła Rockstar. Firma mogłaby zatem zrobić sporo w kierunku rozwinięcia motywów napadów na sklepy i banki w GTA 6.

2. Lepszy gunplay i udźwiękowienie

Sporo gier z kamerą TPP zapewnia obecnie znacznie lepszą mechanikę strzelania, niż GTA 5. Jak zatem Rockstar mógłby udoskonalić gunplay w GTA 6? Przede wszystkim przez zapewnienie różnych ustawień/czułości dla broni o zupełnie różnym charakterze, np. dla snajperek i rewolwerów, tak by można było zrezygnować ze "wspomagaczy celowania". Druga sprawa to więcej odrzutu, więcej "mocy" w giwerach, które zbyt często w GTA 5 wydają się rachityczne w swoich reakcjach. I nie chodzi tu tylko o przeciętną warstwę audio, ale przede wszystkim o animacje związane z rozrzutem strzałów czy z lekkością, jaką operuje się tu bronią ciężkiego kalibru.

1. Mniej Online, więcej wsparcia dla trybu singleplayer

GTA 5 to zaoferowało mistrzowsko utkany scenariusz, pełen sarkastyczno-cynicznych komentarzy o moralnym zepsuciu współczesnych zachodnich społeczeństw. W grze pojawiły się charyzmatyczne, naprawdę ciekawe postacie. I to nie tylko w konwencji totalnej gangsterskiej głupawki (w GTA 5 wyróżnia się przede wszystkim wielowymiarowy Michael, przytłaczany nie tylko grzechami swojej przeszłości, ale też aktualnymi problemami rodzinnymi). Szkoda przy tym wszystkim, że Rockstar nie zrobiło nic, by rozwinąć te motywy w jakimś rozszerzeniu, już po premierze gry. Zamiast tego firma skupiła się na wsparciu GTA Online, kompletnie zapominając o rozwijaniu wspaniałego trybu singleplayer. Miejmy nadzieję, że deweloperzy nie popełnią tego błędu przy GTA 6.

Źródło: Własne
Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper