Minecraft: Trials & Tales. Oto dziesięć najważniejszych zmian w wyczekiwanej aktualizacji 1.20
Minecraft to gra, która jest z nami już od naprawdę wielu lat (w końcu mówimy już o ponad dekadzie na rynku w pełnoprawnej wersji) i cały czas się rozwija. Można odnieść wrażenie, że Mojang stworzył prawdziwie nieśmiertelnego potwora, który dzięki swoim założeniom może być rozwijany jeszcze przez bardzo długi czas. Jakby nie spojrzeć, jedynym i największym ograniczeniem jest w tym przypadku chyba tylko wyobraźnia.
A dopóki nie brakuje twórcom ani jej, ani sporych pokładów kreatywności, dopóty możemy liczyć na nowości pojawiające się w świecie zbudowanym z sześcianów. Microsoft cały czas trzyma się swojego cyklicznego podrzucania nam pełnoprawnych, tematycznych update’ów, więc na dłuższą metę nie da się tu nudzić. I tak się składa, że zaledwie kilka dni temu do gry trafiła nowa, bardzo duża aktualizacja!
Została ona zatytułowana „Trails & Tales”, a przy tym okraszona numerkiem 1.20. I choć o samej tematyce i zawartości słyszeliśmy już przynajmniej od kilkunastu tygodni, to wreszcie możemy liczyć na pełny wgląd w to, co tym razem przygotowali dla nas deweloperzy. A trochę tego jest i z tego względu pragnę przedstawić Wam dziesięć najważniejszych zmian i nowości, jakie uświadczycie, odpalając obecnie Minecrafta. Przejdźmy do rzeczy!
Nowa muzyka
Zacznijmy od muzyki, albowiem jest ona nieodłącznym elementem gry. Tym razem doszło kilka nowych kawałków ambientowych, które umilają zabawę, lecąc w tle, a także nowe dźwięki mobów w szafie grającej i zupełnie nowa płyta. Jeśli lubicie sobie posłuchać, jak przyjemna melodia przygrywa podczas biegania po świecie czy kopania w jaskiniach, to bez wątpienia będziecie ukontentowani.
Skalibrowany Sculk Sensor
Kolejną stosunkowo niewielką, ale całkiem niezłą nowością, jest dodanie skalibrowanej wersji sculk sensora. O ile normalny występuje naturalnie w świecie gry, o tyle ten ulepszony powstaje przy użyciu oryginalnego, a także trzech odłamków ametystu. Główna różnica to wygląd, a także dwukrotnie większa wydajność i zasięg. Jeśli jesteście zagłębieni w grze do stopnia, w którym korzystacie z tego typu opcji, to na pewno będziecie zainteresowani!
Nowa półka na książki
Wreszcie! Bloki biblioteczki były spoko pod względem wizualnym, ale dopiero te nowe - rzeźbione - mają praktyczne zastosowanie. Możemy w nich bowiem przechowywać rzeczywiście stworzone w Minecrafcie książki. Zarówno te pusty, jak i zapisane, a nawet zaklęte! Nie trzeba więc marnować miejsca w skrzyniach, a przy tym można dodać wszystkiemu odpowiedniego sznytu realizmu. Zdecydowanie na plus!
Drewno Bambusowe
Mam słabość do bloków drewna i wszystkich wyrobów, które można z niego tworzyć w Minecrafcie. Mają vibe wczesnych wersji gry i w gruncie rzeczy są ładne. Podobnie jest z nowym bambusowym „drewnem”! Po kilku latach od wprowadzenia samego bambusa wreszcie możemy tworzyć z niego pełnoprawne bloki i jest to świetna sprawa - zwłaszcza dla fanów nieco bardziej azjatyckich klimat!
Ah, można z niego tworzyć też tratwę!
Sniffer
Pierwszym z dwóch dodanych w najnowszej aktualizacji mobów jest Sniffer - czyli w Polskim tłumaczeniu „niuchacz”. Interesującą kwestią w jego przypadku jest fakt, iż jest stworzeniem wymarłym. Mamy szansę przywrócić go do życia przy użyciu jajek, które znajdziemy w specjalnych blokach na pustyni (ale do archeologii jeszcze przejdziemy). Jego największą zaletą jest zdolność do wywąchiwania rzadkich nasion!
Wielbłądy
Kolejny mob dodany w 1.20 to wielbłąd! Pojawia się on wyłącznie na biomie pustynnym i często przy wioskach oraz studniach. W gruncie rzeczy pasywnie robi niewiele - ma niezłą animację chodzenia i zabawnie kłamie uszami. Ciekawie robi się dopiero w momencie ujeżdżania - tak się bowiem składa, że możemy na nich pokonywać dłuższe odległości. I to bez konieczności oswajania. Do tego można na nim śmigać w dwie osoby, a dzięki wysokości, atakujące moby nie będą w stanie nas sięgnąć.
Archeologia
Zdecydowanie jedna z głównych i najważniejszych nowości! Do gry dochodzi specjalny pędzelek, którego możemy używać - niczym na terenach wykopaliskowych - do odkrywania konkretnych rzeczy poukrywanych w specjalnych podejrzanych blokach (o których za moment). Do tego pojawiają się nowe ukryte pomieszczenia i jedna ciekawa struktura - Ruiny Szlaku. Można spędzić na odkrywaniu tego sporo czasu.
Podejrzane bloki
W tym kontekście mamy dwie opcje - żwir oraz piasek. Na pierwszy rzut oka można je pominąć, ale po konkretnym przyjrzeniu się dostrzeżemy swego rodzaju pęknięcia. Czym się charakteryzują? Mają w sobie ukryte przedmioty, o czym niejako wspomniałem w archeologii! Tu również używamy pędzelka i tu również możemy liczyć na ciekawe skarby, które nie tylko mogą leżeć i ładnie wyglądać, ale przydawać się w praktyce!
Wzory na zbroje
Wizualnie zbroje w Minecrafcie od dłuższego czasu były… Nudne? Monotonne? Tak, trochę tak. W wersji 1.20 dostajemy specjalne wzory kowalskie, które możemy łączyć z naszym ubraniem obronnym, dodając mu odpowiedniego charakteru. Co jest świetne, to fakt, iż same wzory nawiązują do tego, gdzie je zdobyliśmy, więc mogą posłużyć także jak coś na wzór „pamiątek bitewnych”. I wyglądają nieźle!
Wiśniowy Biom
Trochę prywaty, ale dla mnie to największa zmiana, jaką przynosi nowa aktualizacja! Dlaczego? Uwielbiam same sakury, a różowe liście kwiatów wiśni, które unoszą się w Japonii w przeróżnych serialach i anime z tamtych rejonów, od zawsze działały na mnie magicznie. Mam nadzieję, że kiedyś będę mógł być świadkiem takiego widoku na żywo, a do tego czasu… Cóż, Minecraft też jest jakąś opcją. Wygląda to świetnie - sprawdźcie sami.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Minecraft.
Przeczytaj również
Komentarze (11)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych