Dzień Policjanta! Oto najlepsze gry, w których możemy wcielić się w gliniarzy

Dziś - a więc w momencie, kiedy ów tekst ląduje na stronie - końca dobiega powoli 24 lipca. Dzień jak co dzień, choć przypisana jest do niego ciekawa okazja - Dzień Policjanta. I z tego miejsca chciałbym życzyć wszystkim tym, którzy wykonują tę wymagającą pracę z serduchem i honorem (bowiem w każdym zawodzie znajdą się źli ludzie), wszystkiego, co najlepsze! Wiem bowiem, że także wśród Was, Drodzy Użytkownicy, mamy kilku policjantów! 

Tych nie brakuje także w grach wideo! Nie jest tajemnicą, że deweloperzy niejednokrotnie ukazują ich w bardzo dobrym świetle, pozwalając nam wejść w buty gliniarzy, aby samemu - w pewnym sensie na własnej skórze - odczuć w skrajnie trudnych momentach, z czym się to je. Są oczywiście produkcje lepsze i gorsze, a przy ich liczbie nie jest wcale łatwo wyróżnić te najlepsze i najciekawsze.

Ja chciałbym to jednak dziś zrobić! Przygotowałem dla Was dziesięć gier, w których sami grami jako policjanci, które subiektywnie uważam za najfajniejsze. Jestem przekonany, że w komentarzach pojawi się także nieco Waszych pozycji, więc jak najbardziej zachęcam, aby się nimi dzielić. Wspólnie stworzymy ogromną listę, która być może ułatwi komuś poszukiwanie. Tak więc, przejdźmy do rzeczy! 

LEGO City: Undercover

Zacznijmy od wydanej w 2013 roku humorystycznej gry akcji z serii LEGO, gdzie mieliśmy okazję wcielić się w Chase'a McCaina - utalentowanego policjanta ścigającego przestępców w naprawdę fajnie zrealizowanym otwartym świecie. Rozwiązujemy zagadki, zbieramy klocki i oczywiście walczymy ze złoczyńcami. Te trzy elementy stanowiły podstawą rozgrywki i trzeba przyznać, że wyszło naprawdę nieźle. 

This is the Police

Kolejna pozycja to zupełnie inny klimat, albowiem tym razem wcielamy się w rolę zmęczonego doświadczeniem komisarza Jacka Boyda, którego emeryturę przerywa fala przestępstw w mieście Freeburg. Pozycja jest mocno strategiczna, więc prócz rozwiązywania zagadek i chwytania przestępców, musimy sobie naprawdę dobrze radzić z zarządzaniem wszelkimi działaniami policji. Można się wciągnąć! 

The Wolf Among Us 

Jeśli mieliście kiedykolwiek styczność z komiksami Fables, albo przynajmniej grami studia Telltale Games, to z dużym prawdopodobieństwem znacie ten wydany niemal dekadę temu (w 2013 roku) tytuł. Wcielamy się tu w postać Bigby'ego, mitycznego wilka, który pracuje jako szeryf i stara się zachować porządek wśród postaci bajkowych szukających schronienia w najbardziej fantazyjnym mieście świata Nowym Jorku. 

Driver: San Francisco

Policjanci nie zawsze muszą działać na widoku i z odznaką na piersi, czemu dowodzi choćby debiutująca w 2011 gra z serii Driver. Wchodzimy tu bowiem w buty tajniaka, który próbuje od środka inwigilować niebezpieczną, podziemną siatkę przestępców, działając jako ich kierowca. A jak wiadomo, na tylnych siedzeniach samochodów zaplanowano już wiele rzeczy i jeszcze więcej rozwikłano… 

Max Payne

Tego tytułu chyba nie muszę przedstawiać, prawda? Jest to oczywiście historia niezwykle mocno dotkniętego przez życie detektywa o imieniu Max Payne, który walczy z demonami przeszłości i gangsterami zamieszanymi w utratę jego najbliższych. Prawdziwie przełomowy tytuł, a niektóre mechaniki, które pierwszy raz tam zaserwowano, do dziś świetnie sprawdzają się w wielu pokrewnych produkcjach, czerpiących z trylogii całymi garściami. 

Sleeping Dogs

A pamiętacie jeszcze policyjnego tajniaka o nazwisku Wei Shen? W Sleeping Dogs (do którego, swoją drogą, mam ogromną słabość - za remake dałbym się chyba pokroić) przenikamy do brutalnego i niebezpiecznego świat mafii w Hongkongu, aby całkowicie rozbić przestępczą siatkę i doprowadzić do sprawiedliwości. Dzięki wysokim zdolnościom walki wręcz i wysokiej zwinności, wszystkie te zadania są niesamowicie przyjemne. 

L.A. Noire

W 2011 roku dostaliśmy znakomitą możliwość przeniesienia się do złotej ery Hollywood. I umówmy się lata 40. XX wieku to okres skrajnie różnie odbierany i mącony niepokojami, ale bez wątpienia oferujący niepodrabialny klimat. W samej grze działamy jako detektyw Cole Phelps, którego zadaniem jest rozwiązywanie licznych mniejszych i większych zadań. Od drobnych wykroczeń, aż po niezwykle brutalne morderstwa. 

Beat Cop 

W tej wydanej w 2017 roku grze, akcja dzieje się niemal czterdzieści lat później, niż we wspomnianym chwilę wcześniej L.A. Noire. Tym razem przeniesieni zostajemy do lat 80. ubiegłego wieku, gdzie jako zdegradowany gliniarz, Jack Kelly, musimy odbudować swoją karierę, zaczynając od pracy w tzw. drogówce. Są momenty lepsze i gorsze - grunt to nie dać się złamać i stłamsić tym drugim. 

Disco Elysium 

Narracyjnie prawdziwy top. Miałem przyjemność recenzować ów tytuł, a dziś, gdy dodano obsługę języka polskiego, polecam go podwójnie. To jedna z tych produkcji, które warto ograć, albowiem historia detektywa cierpiącego na amnezję, którą powoli - krok po kroku - mamy możliwość poznawać, jest naprawdę wciągająca. Uważajcie jednak, aby nie zakończyć jej przedwcześnie, bowiem o to bardzo łatwo… 

Resident Evil 2 Remake

Odświeżenie kultowej odsłony serii o zombiakach, które zadebiutowało w 2019 roku, okazało się wielkim hitem. I choć w wielu podobnych zestawianych nie ma miejsca na ten tytuł, to… Kurczę - przynajmniej przez połowę gry sterujemy gliniarzem, który bardzo dużą część czasu spędza na komisariacie! Nie wyobrażam sobie nie zmieścić tu tego tytułu. I podobnie nie wyobrażam sobie, aby komuś ogranie go mogło umknąć. Pozycja obowiązkowa i polecam z czystym serduchem!