mortal kombat 1

Graliśmy w Mortal Kombat 1. Czuć powiew świeżości, ale czy to wystarczy, by wygrać z konkurencją?

Igor Chrzanowski | 27.08.2023, 15:00

2023 rok jest niezwykle łaskawy dla miłośników wszelkich bijatyk. Nie dość, że w wakacje zadebiutował Street Fighter 6, to na horyzoncie widać już Mortal Kombat 1, które to jest nowym początkiem dla kultowej marki.

Nie od dziś wiadomo, że Ed Boon doskonale dba o rozwój swojej legendarnej serii, ale po ponad 3 dekadach prac, coraz ciężej jest wymyślić coś autentycznie świeżego, nietuzinkowego i epickiego na tyle, żeby wierni fani nie zaczęli odchodzić do konkurencji - a ta w ostatnim czasie rośnie bardzo silna. Street Fighter 6, Tekken 8, KoF 15, czy też nadchodzące Fatal Fury od SNK. Bijatyki rosną jak grzyby po deszczu, więc i fani muszą coraz częściej dokonywać wyboru, komu w pierwszej kolejności powierzyć swoje ciężko zarobione pieniądze.

Dalsza część tekstu pod wideo

Mortal Kombat 1 - technologiczny skok w teraźniejszość?

Mortal Kombat 1 Beta

Po kilkunastu latach męczenia się z nad wyraz starzejącym się silnikiem Unreal Engine 3, ekipa NetherRealm Studios w końcu pozwoliła sobie na pełnoprawny przeskok do Unreal Engine 4, na którym to do tej pory hulały wyłącznie mobilne wersje Mortal Kombat na Androida oraz iOS. Z jednej strony to bardzo ważny krok, bowiem pozwala deweloperom rozwinąć skrzydła, z drugiej gołym okiem widać, że Mortal Kombat 1 nie dorównuje wizualnie takim tytułom jak Street Fighter 6 czy nadchodzący Tekken 8. Obie produkcje używają odmiennych, aczkolwiek bardzo nowoczesnych silników - bo takimi bez wątpienia są RE Engine oraz Unreal Engine 5. 

Podczas gdy MK1 prezentuje się powiedzmy przyzwoicie, kolorowo i naprawdę może się podobać, tak w żaden sposób nie czuć, że to tytuł nowej generacji, na widok którego będziemy zbierać szczęki z podłogi, tak jak ma to miejsce przy konkurencyjnych dziełach. Dodatkowo wielu osobom może nie spodobać się to, że nowy Mortal idzie w stronę bardzo kolorowych i takich lekko "przesłodzonych" efektów, czego najlepszym przykładem są nowe tła czy VFX-y ataków - czuć, że Ed Boon bardzo chciałby pochwalić się korzystaniem z HDR-a, ale no bądźmy szczerzy. To o jakieś 5 lat za późno. Ale no, nie samą technologią czy kolorkami się żyje, nieprawdaż? Co zatem nowego w kwestii rozgrywki zaoferuje nam NetherRealm Studios?

Mortal Kombat 1 - Szybsza zabawa i efektowne pojedynki

Mortal Kombat 1 Beta

Odnośnie wielkich zmian fabularnych jakie czekają nas w Mortal Kombat 1 możecie poczytać w tekście Wojtka, który miał okazję zagrać w Story Mode na gamescom 2023. Dziś zaś skupimy się na samych pojedynkach, które względem poprzednich odsłon naprawdę zyskały na dynamice, ale także nieco na chaotyczności. Po bardzo udanym Mortal Kombat 11, ekipa NetherRealm Studios musiała wymyślić jakąś innowację dla serii, która to pozwoliłaby na odróżnienie nowej generacji Mortala od starej na pierwszy rzut oka. No i takim systemem stali się tak zwani Kameo Fighters, czyli swego rodzaju pomocnicy, których wzywamy pod R1 i łączymy dzięki temu nasze ataki w fajne kombinacje lub stopujemy oponenta przed szarżą. 

Oczywiście nie jest to jakaś hiper nowość w całym gatunku ani nawet w samym Mortal Kombat, bo przecież w MK9 mieliśmy już walki typu tag team. Teraz jednak Kameo Fighters mają ogromne znaczenie taktyczne i wykorzystanie ich w odpowiednim momencie naprawdę zaważy na losach pojedynku. Oczywiście nie jest to takie prostackie na zasadzie wciśnij guzior i tyle, bowiem naszego sojusznika można wezwać na kilka różnych sposobów, co daje różne ciekawe efekty. Co ważne, gdy Kameo Fighters zostaną wezwani przez obu graczy w tym samym momencie mogą sobie nawzajem przeszkodzić, co w połączeniu z walką głównych postaci daje szalenie efektowne widowisko, które miejscami może niestety zaburzyć widoczność i harmonię na ekranie. Dostajemy taki fajny efekt "wow, ale kozacko to wygląda" zakończony "ej, ale gdzie ja jestem".

Co do samych zestawów ciosów do każdej z sześciu grywalnych postaci zawartych w becie, to naprawdę nie ma się czego doczepić. Walka jest płynna, ciosy raczej dobrze znane starym wyjadaczom serii, aczkolwiek w praktycznie każdym przypadku dostajemy parę nowości lub modyfikacji względem tego co dostaliśmy w przeszłości, więc tak jak to zawsze bywa, podstawy ogarniecie dość szybko, ale masterowanie wojowników zajmie trochę więcej czasu. Niestety to na co można bardzo ponarzekać po tej fazie beta testów, to bardzo słaby sieciowy kod gry. Dosłownie każdy żywy gracz z jakim się połączyłem miał pin powyżej 150 ms, a podobne informacje dostałem od innych znajomych, którzy brali udział w zabawie. Ping 120-180 ms to norma, przez co czasem ciężko było czerpać frajdę z miodnego systemu walki, jaki przygotował zespół Eda Boona.

Beta Mortal Kombat 1 - Podsumowanie

Reasumując Mortal Kombat 1 zapowiada się na naprawdę bardzo fajną produkcję, aczkolwiek mam pewne obawy. Jeśli do premiery sieciowy kod gry będzie tak dziurawy jak teraz, sporo graczy może odbić się od gry i dość szybko ją porzucić na rzecz znacznie lepiej wyglądającej i działającej konkurencji. A szkoda by było, by po trzech doskonałych odsłonach, Mortal Kombat znów wpadł w taki jakościowy dołek jak za czasów PlayStation 2. Ed Boon szykuje nam przy tym bezpieczną ewolucję, zamiast jakąś odważną rewolucję.

Igor Chrzanowski Strona autora
Z grami związany jest praktycznie od czwartego roku życia, a jego sercem władają głównie konsole. Na PPE od listopada 2013 roku, a obecnie pracuje również jako game designer.
cropper