gamescom 2023: Graliśmy w Hairdresser Symulator, symulator salonu fryzjerskiego
Symulator salonu fryzjerskiego, to owoc kolaboracji krakowskich studiów Petard Games i Frozen Way, gdzie gracz wciela się we właściciela przybytku piękności.
Cały projekt rozpoczynamy od zera, kupując lokal, remontując i urządzając według własnej wizji wnętrza, poczynając od koloru ścian, mebli i wszystkich dodatków, jakimi chcielibyśmy wyposażyć naszą nową inwestycję. Ale początki bywają skromne. Zanim rozpoczniemy błyskotliwą karierę stylisty włosów, to musimy sami sprzątać pomiędzy wizytami i zdobywać doświadczenie, odblokowujące kolejne narzędzia pracy.
Do tego obsługa klientów, wcale nie należy do najłatwiejszych. Każdy z nich ma swoją historię, którą opowiada. Naszym zadaniem jest wysłuchanie potrzeb klienta i dobranie zabiegu tak, aby wyszedł zadowolony. Satysfakcję widać po minach klienta, które dobrze jest obserwować. Jeśli obetniemy włosy, ale nie do końca zgodnie z życzeniem klienta, na jego twarzy szybko pojawia się grymas, zwiastujący niezadowolenie z naszych usług. Możemy otrzymać od klienta słowa pochwały i maksymalną liczbę gwiazdek, które określają prestiż salonu. A na tym również wszystkim nam zależy. Im wyższy rating, tym mamy więcej klientów i zarabiamy lepiej, rozwijając nasz przybytek piękności.
W trybie fabularnym nie tylko będziemy dbać o włosy, ale też rozwijać biznesowo nasze imperium piękności. Im lepiej będziemy prosperować, tym szybciej rozwiniemy nasz prestige, a co za tym idzie, odblokują nam się dodatkowe narzędzia do pielęgnacji włosów, nasze dochody będą wyższe i nas będzie na zatrudnienie pracowników (którymi będziemy zarządzać), zmienimy aranżację lub samą lokalizację salonu na lepszą.
Każdy klient przyjdzie do nas trzy razy i od tego czy sprostam jego wymaganiom, będzie zależało czy do nas wróci następnym razem i poleci nas znajomym, czy wystawi negatywną opinię, która odstraszy naszych potencjalnych klientów. Uwaga, przewidziano również scenariusze, w których niszczymy klientce włosy i nasza reputacja jest zagrożona.
Gdy wysłuchamy już oczekiwać klienta, naszym zadaniem będzie zajęcie się jego włosami. Chociaż gra grafiką nie odbiega od poziomu innych symulatorów, to pozwala na bardzo wiele. Samo strzyżenie polega na podzieleniu głowy na sekcje, które obcinamy pasmami. Im dokładniej i uważniej strzyżemy klienta, tym lepiej nas oceni. W symulatorze pokazano dość dobrze tajniki fryzjerskie. Możemy bawić się kątem ułożenia grzebienia i nożyczek podczas strzyżeń, co na pewno docenią osoby w pewnym stopniu zorientowane w tajnikach sztuki strzyżenia. Mamy też do wyboru różne narzędzia, od zwykłych nożyczek i grzebienia, przez degażówki, brzytwę, szczotkę, prostownicę, lokówkę. Możemy wykonać trwałą, koloryzację i baleyage. Do tego wspomniany podział głowy na sekcje różnej wielkości, pozwala nam na kreatywną koloryzację włosów, gdzie możemy dać upust fantazji i wykonać wielokolorową kompozycję. Ale uwaga - przewidziano również scenariusz w którym możemy naszą pracą zniszczyć klience włosy.
Kampania zajmie średnio 10h, w zależności od tego ile czasu poświęcimy samym klientom.
Gra posiada również tryb sandboks, w którym możemy podszkolić się w technikach fryzjerskich, zanim przejdziemy do kampanii. Wówczas sami kreujemy postać modelki/modela, który bez mrugnięcia okiem znosi nasze wyczyny. Twórczy przewidują też możliwość załadowania własnego zdjęcia lub zdjęcia znajomych i stworzeniu samym sobie wymarzonej fryzury. Ale to nie wszystko. Jeśli będziemy chcieli stać się stylistą gwiazd, bez problemu możemy wgrać zdjęcie dowolnego celebryty i zafundować mu project make-over w autorskim wykonaniu. Dla domorosłych fryzjerów jak znalazł - reszta szybko może zacząć ziewać.
Autor: Monika
Przeczytaj również
Komentarze (18)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych