Squid Game, Wednesday i więcej… Oto najpopularniejsze seriale Netflixa
W ubiegłym tygodniu pojawił się na łamach naszego portalu tekst, w którym przybliżyliśmy Wam zaktualizowaną przez Netflixa listę i ich najpopularniejszymi filmami pełnometrażowymi. Było kilka zaskoczeń i kilka oczywistości, ale koniec końców można było z pełnym przekonaniem napisać, że nawet jeśli jakościowo nie przeważają tam hity z najwyższe półki, to pod kątem oglądalności nie mają się absolutnie czego wstydzić.
Ale filmy to jedno - przecież nie tylko taką formą przyjmowania treści żyje człowiek! Innym mocnym filarem platformy streamingowej (a być może nawet tym z dużo większym znaczeniem) są oczywiście seriale. Tak się bowiem składa, że to w dużej mierze produkcje epizodyczne przyciągają nowych subskrybentów. Co więcej, od pełnometrażowych pozycji odróżnia je to, że wraz z popularnością często idzie jakość.
Przygotowałem więc dziś przegląd dziesięciu najchętniej oglądanych sezonów na Netflix. Znów bazować będziemy oczywiście na liczbie wyświetleń i bez wątpienia pomoże nam to wytypować te, które cieszą się największym zainteresowaniem. Oczywiście znów będzie nieco oczywistości, a także kilka zaskoczeń. Nie przedłużając, przejdźmy do listy! Dajcie znać, ile z poniższych dzieł mieliście przyjemność oglądać.
The Night Agent - Sezon 1 (98 200 000)
Zaczynamy i od razu od sporego szoku. Może bowiem wyjdę na ignoranta, ale nie spodziewałem się, że pozycja, która zadebiutowała zaledwie kilka miesięcy temu i pozornie brzmi jak generyczne kino sensacyjne, wykręci tak znakomity rezultat. A jednak! Widocznie niezła obsada aktorska i całkiem niezłe oceny w pierwszych recenzjach wystarczyły, aby wybić sezon ponad wiele innych premier.
La Casa de Papel - Sezon 5 (99 200 000)
Kolejny w zestawieniu jest jedyny serial, który pojawi się w rankingu dwukrotnie. Tak się bowiem składa, że wyłącznie oryginalny „Dom z Papieru” zmieścił się w rankingu aż z dwoma sezonami. Co ciekawe, mowa o dwóch ostatnich, a to tylko dowodzi, że choć według ocen jakoś znacząco spadła, to fani wciąż byli bardzo ciekawi tego, dokąd zmierza cała opowieść i kto wyjdzie żywo z legendarnego hiszpańskiego skoku.
Lupin - Sezon 1 (99 500 000)
Nie będę ukrywał - jestem nieco zaskoczony obecnością tej produkcji tak wysoko. Być może jednak mocny marketing, na który niewątpliwie postawił przy tej pozycji Netflix, okazał się na tyle silny, że przebił się przez wiele murów. Koniec końców nie mieliśmy do czynienia z czymś wybitnym, ale na pewno ciekawym i intrygującym dla wielu obrońców. Dajcie znać, czy mieliście okazję oglądać!
La Casa de Papel - Sezon 4 (106 000 000)
Jak wspomniałem, tak słowa dotrzymuję - jeszcze jeden sezon „Money Heist”! Tym, który oglądał się lepiej, był czwarty. I choć wspomniałem, że dwa ostatnie miały niezły wynik, to liczby jasno wskazują, że po tym, a przed kolejnym, troszkę osób jednak odpadło. Czy można być tym jednak zdziwionym? Cóż, poziom rzeczywiście był już nie taki, jak na początku, więc w zasadzie byłą to naturalna kolej rzeczy.
The Queen’s Gambit (112 800 000)
Nigdy nie spodziewałbym się, że jakikolwiek serial sprawi, że zainteresowania szachami będzie tak ogromne. W gruncie rzeczy po emisji odcinków, pojawił się prawdziwy „bum” na tę kultową grę. Dzieciaki zaczęły interesować się tematem, na Twitchu i YouTube rządziły streamy związane z szachami, a nazwiska największych arcymistrzów bardzo często pojawiały się w wielu wyszukiwarkach.
Bridgerton - Sezon 1 (113 300 000)
Co jakiś czas wspominam o tej produkcji i nie dzieje się to bez powodu. Wszak nieczęsto mamy do czynienia z sytuacją, gdzie serial kostiumowy podbija serducha nawet tych, którzy za tego typu pozycjami nawet nie przepadają! A sam wynik nie jest dla mnie nawet najmniejszym zaskoczeniem! Należy bowiem przyznać wprost, że jest to po prostu tytuł, o którym co jakiś czas robi się głośno.
Monster: The Jeffrey Dahmer Story (115 600 000)
Jako fan pozycji z gatunku true crime, nie mogłem odpuścić sobie seansu tego serialu. Oczywiście samą postać Dahmera znałem już dużo wcześniej z różnego rodzaju reportaży czy podcastów, ale koniec końców lekkie fabularyzowanie produkcji i znakomita gra aktorska Evana Petersa, którego szczerze uwielbiam, sprawiły, że wszystko było niesamowicie świeże i czułem ekscytację, choć znałem zakończenie.
Stranger Things - Sezon 4 (140 700 000)
Na najniższym stopniu podium znalazł się najnowszy sezon „Stranger Things”, a więc jednego z najpopularniejszych seriali dostępnych na platformie. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że były lata, w których to właśnie ta produkcja sprawiała, że miliony widzów subskrybowało Netflixa. A czwarty sezon nie tylko zmienił lekko formułę i podejście do tematu, ale dodatkowo bardzo mocno podbił poziom.
Wednesday - Sezon 1 (252 100 000)
Następna produkcja to bardzo duży przeskok - mówimy o ponad 100 milionach wyświetleń więcej! A to robi wrażenie, nie można przeczyć. Co ciekawe, mamy tu do czynienia ze stosunkowo młodą produkcją, albowiem „Wednesday” debiutowała na platformie zaledwie kilka miesięcy temu. I kto by się spodziewał, że spin-off „Rodziny Adamsów” okaże się tak wielkim hitem.
Squid Game - Sezon 1 (265 200 000)
I na sam koniec - bez zaskoczeni. Najwięcej razy oglądano oczywiście pierwszy sezon serialu, który rozbił bank i zrobił zamieszanie, jak nic innego na Netflixie w historii. Koreański hit, który opowiadał o śmiertelnie groźnych konkurencjach, w których brali wszyscy bardzo potrzebujący pieniędzy, przeszedł do historii. I pokuszę się o stwierdzenie, że nieprędko zostanie przebity przez coś innego. A może…?
Przeczytaj również
Komentarze (6)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych