Najbogatszy człowiek świata - w jaki sposób Elon Musk zgromadził swoją wielką fortunę?
Elon Musk to niewątpliwie postać nietuzinkowa. Kontrowersyjny miliarder od wielu lat zaskakuje opinie publiczną swoimi niewybrednymi komentarzami, szalonymi transakcjami i nieprzemyślanymi decyzjami. To człowiek o zaskakującej osobowości, który jest z całą pewnością niepodrabialny. Ale czy to prawdziwy wizjoner? Czy może wykorzystał dobrze szansę, jaką dostał od losu? W niniejszym artykule przytoczę, w jaki sposób został najbogatszym człowiekiem na świecie.
Elon Musk urodził się w 1971 roku w Pretorii - niewielkim mieście położonym w RPA. Już od dziecka wykazywał ogromne zainteresowanie informatyką i nowymi technologiami. Pierwszy komputer dostał w wieku 10 lat i szybko nauczył się programować. Jego rodzina była bardzo znana i bogata, szczególnie w Południowej Afryce. Ojciec zajmował się elektromechaniką, ale był także inżynierem, pilotem i deweloperem. Matka to z kolei światowej sławy modelka i dietetyczką, regularnie pojawiająca się na okładkach największych magazynów modowych z całego świata. Elon miał więc po kim przejąć zmysł do interesów i przechwycić pewien gen do przedsiębiorczości. Jest też najstarszym z rodzeństwa, ma jeszcze młodszą siostrę i brata.
W szkole nie radził sobie najlepiej z rówieśnikami. Nie potrafił budować relacji, nie udzielał się zbytnio w towarzystwie. Dzieci go nie lubiły, a pewnego razu dostał nawet srogi łomot za nazwanie czyjegoś zmarłego ojca "głupcem". Kilku chłopaków zrzuciło go z betonowych schodów. Nie miał lekko i nie potrafił tego w żaden sposób zmienić. Zamykał się w swoim świecie, uciekając do programowania i instrukcji obsługi VIC-20. Napisał swoją pierwszą grę zwaną "Blastar" opartą na języku Basic, którą sprzedał, gdy miał 12 lat. Zarobił na tym ok. 500 dolarów, co dla takiego dziecka było wówczas bardzo dużą kwotą. W szkole nie był orłem, nie miał najlepszych ocen i ledwie zdał egzamin z matematyki, ale raczej bez większych problemów ukończył podstawówkę i liceum. Potem zdecydował, że wystąpi o kanadyjski paszport ze względu na urodzoną w Kanadzie matkę. Jego celem była emigracja do Stanów Zjednoczonych. Dopiął swego w 1992 roku. Potem, w 1994, odbył dwa staże w Dolinie Krzemowej, a w 1995 dostał się na studia doktoranckie w dziedzinie inżynierii materiałowej na prestiżowym Uniwersytecie Stanforda.
Elon Musk rozpoczął pierwsze działania biznesowe jeszcze na studiach
Pierwszą firmę otworzył w 1995 roku we współpracy ze swoim bratem - Kimbalem i kolegą Gregiem. Był to start-up zwany "Zip2", nastawiony mocno na internetową rewolucję, jeszcze zanim w ogóle ktokolwiek pomyślał, że internet stanie się tak nieoceniony. Otrzymał nawet 28 tysięcy dolarów od swego ojca, by rozkręcić ten biznes. Musk stworzył cyfrowy przewodnik po mieście z mapami, wskazówkami i kontaktami telefonicznymi, a następnie rozesłał go do lokalnych gazet. Elon kodował stronę internetową każdego wieczoru, mocno wierząc, że projekt Zip2 zainteresuje największe media. Dokładnie tak się stało, a z propozycją kontraktu przyszły "The New York Times" oraz "Chicago Tribune". Mimo ogromnego wkładu w rozwój start-upu, Musk nigdy nie został dyrektorem generalnym (ze względu na spore problemy z dogadywaniem się ze współpracownikami), ale zagwarantował sobie blisko 7-procentowy udział w akcjach spółki. Gdy w 1999 roku Compaq zdecydował się wykupić Zip2 za oszałamiające 307 mln dolarów, Musk otrzymał z tego 22 mln. Trzeba przyznać, że to spora kwota na dalsze inwestycje dla człowieka, który dopiero skończył 28 lat.
Zarobione pieniądze pozwoliły Muskowi otworzyć firmę o nazwie X.com, będącą wówczas pośrednikiem finansowym i umożliwiającą przeprowadzanie transakcji online (także za pomocą maila). Przeznaczył na to aż 12 mln dolarów. Był to także jeden z pierwszych banków ubezpieczonych federalnie. W krótkim czasie pozyskał aż 200 tysięcy klientów. Chociaż to Musk był założycielem, to Rada Nadzorcza uznała, że nie jest wystarczająco doświadczony by zarządzać tak dużym przedsiębiorstwem. Angaż otrzymał Bill Harris, a Musk musiał obejść się smakiem. Niespełna rok później, X.com połączył się z bankiem Confinity, by uniknąć konkurencji w postaci PayPala (którego właścicielem było Confinity, a który radził sobie po prostu dużo lepiej). Zaraz po dokonaniu fuzji, Elon został mianowany nowym dyrektorem generalnym, ale utrzymał te posadę tylko przez rok. Nie potrafił odpowiednio zarządzać ludźmi i narzucał szereg swoich pomysłów, włącznie z całkowitym przejściem na oprogramowanie Microsoftu, z czym nie chciała się zgodzić zdecydowana większość pracowników Confinity. Z powodu konfliktu z Muskiem, z firmy odszedł współzałożyciel - Peter Thiel. Niedługo później okazało się, że pod rządami Elona firma radzi sobie fatalnie, boryka się z brakiem spójnej wizji rozwoju i problemami technologicznymi. Kilka miesięcy później zarząd siłą usunął Muska ze stanowiska i przywrócił Thiela, który całkowicie przeorganizował działania Confinity, koncentrując się głównie na przekazach pieniężnych, przywracając też dobrze znane pracownikom środowisko Unix.
Wszystkie te działania były strzałem w dziesiątkę, a Confinity w 2001 roku zmieniło nazwę na PayPal, by świadczone usługi kojarzone były już wyłącznie z tą marką. Musk był wtedy poza strukturami firmy, nadal pozostając największym akcjonariuszem z 11,72% akcji. Gdy rok później eBay wykupił PayPal za rekordowe 1,5 miliarda dolarów, Elon zarobił oszałamiające 175,8 miliona dolarów. Chociaż niemal doprowadził do całkowitego upadku PayPala, to wyszedł na tym zwycięsko, zyskując środki na rozwój kolejnych biznesów. Te były już zdecydowanie większe i bardziej ambitne. W maju 2002 roku przeznaczył aż 100 mln dolarów, by otworzyć firmę SpaceX, pragnąc podbić świat za sprawą podróży kosmicznych. Jego wielkim pragnieniem było stworzenie specjalnych komór cieplarnianych dla rozwoju roślin na Marsie. W tym celu spotkał się nawet z organizacja non-profit zwaną "Mars Society", a potem udał się do Rosji, by kupić odnowione rakiety balistyczne. Niestety, wywarł bardzo złe wrażenie na sprzedawcach, którzy postrzegali go jako kompletnego nowicjusza i wariata, przez co nie zdołał sfinalizować transakcji.
Otwierając SpaceX został głównym inżynierem i dyrektorem generalnym. W krótkim czasie zatrudnił wybitnych inżynierów i specjalistów, którzy w ciągu 4 lat zbudowali pierwszą rakietę nazwaną Falcon 1. Niestety, nie udało się wynieść tej rakiety na orbitę, chociaż operacja zakończyła się sporym sukcesem, a SpaceX zostało dostrzeżone przez NASA, otrzymując wsparcie i solidne finansowanie. To jednak nie wystarczyło, bowiem kolejne dwie rakiety także nie zdołały przebić się na orbitę, co niemal doszczętnie zrujnowało SpaceX. W końcu przeorganizowano prace, wdrożono odpowiednie poprawki i raz jeszcze, pod taką samą nazwą, Falcon 1 wreszcie zdołał osiągnąć zamierzony cel. To sprawiło, że firma otrzymała propozycję lukratywnego kontraktu od NASA o wartości aż 1,6 mld dolarów. SpaceX skoncentrowało się na budowie statków zdolnych do lądowania na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Sukces tego przedsiębiorstwa zagwarantował Muskowi olbrzymie pieniądze. W 2015 roku stworzył tzw. Starlink, czyli internet satelitarny dostępny dla wszystkich mieszkańców globu, a w 2020 roku jego SpaceX osiągnęło historyczny sukces, dokonując pierwszego, załogowego lotu w kosmos.
Przyjęło się, że Musk jest współzałożycielem Tesli, ale prawda wygląda nieco inaczej. Tesla powstała jeszcze w 2003 roku z inicjatywy dwóch przedsiębiorców - Martina Eberharda i Marca Tarpenninga. To właśnie oni byli źródłem finansowania i zajmowali się rozwojem swojej działalności jeszcze na długo, zanim Musk w ogóle dostrzegł w Tesli jakikolwiek potencjał. Tak się stało w 2004 roku, gdy Elon planował zainwestować pieniądze zdobyte na sprzedaży akcji PayPala. Przeznaczył 6,5 mln dolarów na Tesle, zostając większościowym udziałowcem, a następnie dołączył do zarządu Tesli jako przewodniczący. Nadzorował projektowanie pojazdów i angażował się w istotne sprawy finansowo-organizacyjne, ale nadmiar obowiązków nie pozwalał mu na uczestniczenie w codziennych operacjach biznesowych.
Gdy cały świat dopadł kryzys gospodarczy w 2007 roku, Tesla niemal zbankrutowała. Martin Eberhard został przez Muska wyrzucony na bruk. Elon przejął działania Tesli jako Dyrektor Generalny, a potem poszedł z Eberhardem do sądu. Po trwającej blisko dwa lata batalii, za sprawą ugody, Musk wyegzekwował swoje postulaty i został uznany za współzałożyciela Tesli, chociaż nie miał z nią początkowo niczego wspólnego. Potem jednak rozkręcił ten interes do tego stopnia, że Tesla jest dzisiaj jedną z najbogatszych firm świata, produkując pojazdy elektryczne, dzierżąc miano najbardziej prestiżowej marki samochodowej świata. Czy to zasługa Elona? Niewątpliwie przyczynił się do tego swoim kontrowersyjnym wizerunkiem i rozpoznawalnością, ale trzeba mu oddać, że przez lata doprowadził do regularnych wzrostów przychodów i sukcesów, którymi może się dziś chwalić z dumą i wysoko podniesioną głową. Nie popieram go za akcję z Twitterem i nie jestem zwolennikiem zmiany nazwy na "X", ale to już materiał na odrebną historię.
Elon Musk dysponuje obecnie majątkiem wynoszącym oszałamiające 261 miliardów dolarów. Jest współzałożycielem przedsiębiorstwa Neuralink (gdzie wykonywane są badania nad integracją ludzkiego mózgu ze sztuczną inteligencją), założycielem firmy "Boring Company" specjalizującej się w drążeniu tuneli, czy współzałożycielem marki Hyperloop odpowiedzialnej za budowę superszybkiej kolei magnetycznej. Przez lata zgromadził kosmiczny majątek, który pozwolił mu na gigantyczne inwestycje i można z dużym powodzeniem założyć, że na tym nie koniec szalonych pomysłów naszego wizjonera. Chociaż na początku życia nie miał lekko, to jego niewątpliwa zdolność do podejmowania ryzyka, nos do biznesu i umiejętność odnalezienia się we właściwym miejscu i czasie pozwoliły mu w krótkim czasie wskoczyć na szczyt listy najbogatszych ludzi w historii świata. A jakie Wy macie o nim zdanie? Czy jesteście fanami jego dokonań? Dajcie znać w komentarzach!
Przeczytaj również
Komentarze (52)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych