Marvel’s Avengers usunięte ze sprzedaży. Oto dziesięć innych gier, które spotkał podobny los
W branży gier wideo nic nie jest pewne i bardzo często o „być albo nie być” danego tytułu decydują gracze. Oczywiście ogromny wpływ ma na to jakość samej produkcji, ale koniec końców głosowanie odbywa się za pomocą portfeli odbiorców oraz samego poziomu zainteresowania. To sprawia, że niektóre tytuły - jak GTA V - żyją długimi latami, a inne już po kilku miesiącach przechodzą w stan agonalny.
Najświeższym i naprawdę głośnym przykładem tej drugiej grupy jest Marvel’s Avengers. Produkcja Square Enix zadebiutowała jeszcze w 2020 roku i nawet mimo kontrowersji przed premierą, spotkała się ze sporym zaciekawieniem w pierwszych dniach na rynku. Wiele osób było zaintrygowanych tym, w jaki sposób udało się podejść do gry o kilku głośnych bohaterach i - jeszcze na fali Marvel’s Spider-Man od Insomniac Games - oczekiwania były naprawdę spore.
Jak pewnie doskonale wiecie, nie pokryły się one z rzeczywistością. Pozycja funkcjonowała w rozkroku między byciem tytułem nastawionym na multiplayer a takim, który skupi się głównie na fabule w trybie dla jednego gracza. I w taki sposób pożyła zaledwie trzy lata. Po tym czasie nie straciła jednak tylko wsparcia, a została usunięta ze sklepów. Bolesne zakończenie? Tak, ale na pewno nie pierwsze w historii. Oto dziesięć innych gier, które spotkał podobny los*!
*Podobny los =/= podobny powód
Flappy Bird
Zacznijmy od przypadku, który jest na kilku poziomach wyjątkiem w tym zestawieniu. Po pierwsze - to jeden tytuł na smartfony, który znalazł tu miejsce. Po drugie - powodem jego usunięcia ze sklepów na urządzeniach mobilnych nie był niski poziom, czy wygaśnięcie licencji. Flappy Birda wycofano, bo początkowo miał być relaksującą zabawę, a szybko stał się bardzo silnie uzależniającą aplikacją.
Spider-Man: Shattered Dimensions
O tym tytule pisałem w moim niedawnym rankingu najlepszych gier, w których możemy grać jako Spider-Man. I jest to prawdą - tytuł rzeczywiście był bardzo dobry i pod wieloma względami innowacyjny. Niestety, w 2017 roku został wycofany ze wszystkich sprzętów, na których był dostępny. Powód? Jak w wielu następnych przypadkach - kwestie licencyjne. Activision straciło prawa i trzeba było usunąć tytuł ze sprzedaży.
Marvel Ultimate Alliance
Właściwie mógłbym tu napisać zarówno o tej grze sprzed ośmiu lat, jak i jej sequelu, który zadebiutował w cyfrowej sprzedaży w tym samym roku (w obu przypadkach były to ponowne wydania produkcji z 2006 i 2009 roku). Powód usunięcia ich ze sklepu w 2018 był nie do końca jasny, ale można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że było podobnie, jak w przypadku poprzedniego tytułu na liście. Activision straciło prawa.
Deadpool
Popłyńmy dalej na fali usuwania ze sklepów gier Activision bazujących na licencji Marvela, których powodem były wygasające prawa! Tak samo było wszak w przypadku Deadpoola z 2013 roku! Po kilku miesiącach od premiery, tytuł został wycofany ze sprzedaży, ale… Tylko na kilkanaście miesięcy, bowiem po tym czasie wydawcy odnowili licencję, aby wskoczyć na hype premiery filmowej. I rzeczywiście wyszło nieźle, choć w 2017 tytuł znów przestał być dostępny.
The Legend of Korra
Pozostańmy przy Acitivison, ale przeskoczymy do produkcji, która stała się dziś niemal rarytasem. Dlaczego? Powód jest prosty! Gdy w 2017 roku, trzy lata po premierze, wycofano ów tytuł ze sklepu (oczywiście, jak się domyślacie, ze względu na wygaśnięcie praw), to był całkowicie niedostępny. Tak się bowiem składa, że premiera była wyłącznie w wersji cyfrowej, więc obecnie nie da się dostać Legendy Korry w żaden legalny sposób.
TMNT: Mutants in Manhattan
Nieco lepiej z dostępnością jest w przypadku tej produkcji. Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutant in Manhattan nie jest na pewno w żadnym wypadku tytułem przełomowym czy rewolucyjnym, ale dla wielu fanów Żółwi Ninja stanowi źródło przyjemnej zabawy. Niestety w cyfrowych sklepach pozycja wytrzymała niecały rok i od początku 2017 roku dostępna jest już wyłącznie w pudełkach. Na szczęście da się je jeszcze dorwać.
Driver: San Francisco
Dobra, zostawmy już to biedne Activision! I przejdźmy tym samym do tytułu, który dla wielu osób jest ulubionym spośród usuniętych. Robiąc research do tego tekstu, znalazłem masę wątków na forach i w mediach społecznościowych, gdzie gracze narzekali na to, iż od 2016 nie da się nabyć cyfrowej kopii produkcji. Gra jest oczywiście dostępna fizycznie z drugiej ręki, ale za edycje w bardzo dobrym stanie trzeba dziś nieźle zapłacić… A może jest ktoś, kto posiada DSF na Steamie?
Devotion
W przypadku tego tytułu naprawdę trudno było się połapać, co jest prawdziwą przyczyną jego usunięcia. Głównym powodem była podobno niemal otwarta wojna z chińskim rządem i naśmiewanie się z tamtejszej władzy, choć później pojawiały się informacje o bugach, problemach licencyjnych i wielu innych kwestiach. Koniec końców tytuł został usunięty, ALE… Po dwóch latach powrócił do sprzedaży za pośrednictwem prywatnego sklepu studia deweloperskiego.
Lollipop Chainsaw
Jeśli wciąż macie gdzieś Lillipop Chainsaw, to… Gratulacje! Dalej możecie bawić się w szlachtowanie zastępów zombie. Jeśli jednak nigdy wcześniej nie nabyliście produkcji w wersji cyfrowej, a niespecjalnie widzi Wam się szukanie dostępnych pudełek, to będziecie musieli poczekać na odświeżenie, które oficjalnie nadchodzi. O oryginał jest już ciężko, albowiem zdecydowano o nieprzedłużaniu licencji na ścieżkę dźwiękową.
Duke Nukem 3D: Megaton Edition
Wspomniałem przy Driver San Francisco, że dla wielu osób była to ich ulubiona gra, która została usunięta ze sprzedaży. Cóż - dla niemal porównywalne dużej grupy takim tytułem jest Duke Nukem 3D: Megaton Edition. Choć bowiem sama marka nie ma udanego czasu w XXI wieku, to ów tytuł cieszył się ogromną popularnością - głównie przez sporą zawartość, jak i masę frajdy, którą oferował. Macie gdzieś tę grę?
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Marvel's Avengers.
Przeczytaj również
Komentarze (23)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych