Co oglądać w weekend – Netflix, HBO MAX, Apple TV+, Skyshowtime, kina

Początek nowego miesiąca to zwykle okres, w którym na serwisach pojawia się wiele interesujących produkcji mających już swoje lata i tak jest również tym razem. Wśród nowości uwagę zwraca jednak netflixowy film dokumentalny o Sylvestrze Stallone, a także świeża propozycja od DC. Wyjątkowo ciekawie prezentuje się również najnowsza propozycja od Apple TV+.

W tym tygodniu przyglądamy się ofercie Netflixa, HBO MAX, Apple TV+, Skyshowtime i kin.

Netflix

Kilka tygodni temu Netflix wypuścił serial dokumentalny o Davidzie Beckhamie, który cieszył się ogromną popularnością, pokazując słynnego piłkarza Manchesteru United i Realu Madryt z zupełnie innej strony. W tym tygodniu do oferty streamingowego giganta wchodzi inna podobna produkcja opowiadająca o jednym z największych gwiazdorów kina. Tym razem jest to jednak film “Sly”, przedstawiający karierę Sylvestra Stallone. Zapowiedzi sugerują typową opowieść z cyklu: od pucybuta do milionera, do której żywot słynnego aktora i reżysera pasuje zresztą jak ulał, więc należy się spodziewać kolejnego frekwencyjnego hitu streamingowego giganta.

Dzień wcześniej, bo w czwartek, do biblioteki Netflixa trafił kolejny miniserial, którym będzie tym razem “Światło, którego nie widać”. Fabuła tej produkcji została oparta na nagrodzonej Pulitzerem powieści Anthony’ego Doerra i umiejscowiona w czasach II. wojny światowej, w trakcie której nagle krzyżują się losy niewidomej francuzki i niemieckiego żołnierza. W obsadzie tej serii znaleźli się m.in. Mark Ruffalo, Aria Mia Loberti, Andrea Deck, Hugh Laurie i Ed Skrein, a całą produkcję, liczącą sobie zaledwie cztery odcinki, wyreżyserował Shawn Levy.

W tym tygodniu premierę będzie miało kilka oryginalnych produkcji Netflixa. W thrillerze “Zamknięcie” zagrali m.in. Famke Janssen, Finn Cole i Rose Williams, a fabuła dotyczy prywatnego śledztwa pewnej pielęgniarki, starającej się dociec co stało za obrażeniami, leżącej w śpiączce w szpitalu, kobiety. Obsadą kusi francuska komedia akcji “Złodziejki”, w której zagrały m.in. Melanie Laurent, Adele Exarchopoulos i Isabelle Adjani, a obraz wyreżyserowała pierwsza z nich. Na serwisie pojawią się również meksykański “Czas huraganów”, indonezyjska “Dziewczyna z papierosem”, włoskie “Nuovo Olimpo” a także belgijski serial “Ferry”.

Trwa wyprzedaż sreber rodowych HBO. Po tym jak do oferty Netflixa trafiły m.in. “Kompania Braci”, “Pacyfik” i “True Blood” pojawia się tu także “Sześć stóp pod ziemią”, jeden z najlepszych seriali w historii telewizji. Zapoczątkowana w 2001 roku seria przygląda się losom rodziny Fischerów, prowadzących lokalny zakład pogrzebowy i już od początku zmagających się ze śmiercią seniora rodu (Richard Jenkins). Dzieło Alana Balla było słynne nie tylko ze względu na sposób w jaki podejmowało trudne tematy, ale także tego, że każdy odcinek rozpoczynał się sceną śmierci, czasem kompletnie absurdalną. Jedną z głównych ról zagrał tu Michael C. Hall, znany głównie z późniejszego wcielenia, Dextera Morgana.

Inną propozycją serialową jest również, obecna wcześniej na Canal+ polska produkcja “Mały zgon”, łącząca kryminał z czarną komedią. Kolejną netflixową serią anime jest z kolei “Niebieskooki samuraj”, rozgrywający się w Japonii i podążający za postacią mistrzyni miecza, szukającej zemsty. Podobną propozycją jest “Onimusha”, która pojawiła się w bibliotece dziś. Dwa dni wcześniej na serwis trafił za to czwarty sezon rodzimego “Bogdan Boner. Egzorcysta”.

Jak zwykle na początku miesiąca na stronie Netflixa pojawia się kilka ciekawych produkcji na licencji. Tym razem warto zwrócić uwagę przede wszystkim na “Kobiecy świat” Kelly Reichardt, w której obok wielkich gwiazd jak Laura Dern, Michelle Williams, Kristen Stewart czy Jareda Harrisa zagrała znana z najnowszego filmu Martina Scorsese “Czas krwawego księżyca” Lily Gladstone. Do ofert trafia również “Wiek Niewinności” samego Scorsese, jak również “Hook” Stevena Spielberga z duetem Robin Williams - Dustin Hoffman, “Old” M. Night Shyamalana, “Sonic 2. Szybki jak błyskawica”, a także rodzima propozycja z zeszłego roku “Marzec 68”.

Pośród nowych dokumentów mamy tym razem szwedzkie “Póki morderstwo nas nie rozłączy. Soring kontra Haysom”, brytyjskich “Świadków zbrodni” i leżące na przeciwległym biegunie “Rene Higuita”, opowiadające o barwnej postaci kolumbijskiego piłkarza, który zasłynął pewnym nietypowym zagraniem. Od środy można oglądać również obraz “Artefakty Chrześcijaństwa”.

HBO MAX

Od piątku na serwisie Warnera można oglądać film animowany “Batman. Zagłada Gotham”. Produkcja została oparta na komiksie autorstwa Mike’a Mignolli i Richarda Pace’a, łączącego typowe dla tego rodzaju twórczości wątki z motywami wyjętymi wprost z twórczości H.P. Lovecrafta. Oficjalna premiera tego dzieła miała miejsce w marcu tego roku i spotkał się on z całkiem niezłym przyjęciem. 

Tradycyjnie użytkownicy serialu otrzymają dostęp do kilku ciekawych produkcji z ostatnich lat. Jest wśród nich m.in. skandynawska czarna komedia “Chora na siebie” w reżyserii Kristoffera Bogli, opowiadająca o przedziwnym związku dwojga artystów. Innym interesującym tematem jest “Daliland” od Mary Harron (twórczyni słynnego “American Psycho”), krążący wokół biografii wielkiego malarza, Salvadora Dali. W ofercie pojawią się również, mające już swoje lata “Mandy” i “Zakochany bez pamięci”.

Apple TV+

Ciekawa pozycja pojawi się również na stronie Apple. Jest nią film “To może boleć” wyreżyserowany przez Christosa Nikou, pamiętanego za sprawą ciekawej, zdradzającej fascynację twórczością swego dużo bardziej znanego rodaka Yorgosa Lanthimosa, “Niepamięci”. Akcja tego dzieła rozgrywa się w świecie przyszłości, w którym możliwe staje się już naukowe zbadanie czy romans w danej parze jest autentyczny czy też nie. Atutem produkcji jest jej obsada, bo w głównych rolach pojawiają się Jessie Buckley i Jeremy Allen White, a obok nich zobaczymy także Rizę Ahmeda, Annie Murphy i Luke’a Wilsona.

Skyshowtime

Już od piątku na Skyshowtime można będzie oglądać nowy sezon “Frasiera”, który stanowi reaktywację kultowego w wielu kręgach sitcomu amerykańskiego, w którym grany przez Kelseya Grammera tytułowy bohater, będący radiowym psychiatrą, zmaga się z codziennymi problemami, po przeprowadzce do rodzimego Seattle. 

Kina

W ten weekend w kinach pojawi się nowy film Romana Polańskiego “The Palace”, w którym jeden z klasyków światowego kina powraca do współpracy z Jerzym Skolimowskim, bo właśnie w duecie z nim napisał do niego scenariusz. Fabuła obrazu, skoncentrowanego wokół losu kilku klientów ekskluzywnego hotelu w szwajcarskich Alpach, przywodzi na myśl ostatni film Rubena Ostlunda, ale recenzje pokazywanej już w Cannes produkcji nie pozostawiają na niej suchej nitki. W obsadzie znaleźli się m.in. Fanny Ardant, John Cleese, Oliver Masucci, Mickey Rourke i Joaquim de Almeida.

Dwie, zupełnie różne od siebie polskie produkcje trafią w tym tygodniu do kin. Pierwszą jest “Lęk” Sławomira Fabickiego, opowiadający o dwóch siostrach i podejmujący niezwykle trudny temat eutanazji. W rolach głównych wystąpiły Magdalena Cielecka i Marta Nieradkiewicz.

Propozycją dla najmłodszych (choć nie tylko!) jest również “Kajtek Czarodziej”, ekranizacja powieści Janusza Korczaka. Zdecydowanie na wyrost nazywana gdzieniegdzie polską odpowiedzią na cykl o Harry’m Potterze, być może scenariuszowo niezbyt poukładana, a gdzie indziej zupełnie staroświecka, produkcja zostałaza to zrealizowana bardzo solidnie.

Ciekawą propozycją są również “Inwestorzy amatorzy”. Film błyskawicznie odpowiedział na słynną sprawę firmy Gamestop, zajmującej się sprzedażą gier na konsole i komputery, która kompletnie niespodziewanie wywołała panikę na giełdzie. Gwałtowny wzrost jej akcji, wydawał się w tym czasie nie mieć najmniejszego sensu, zwłaszcza w kontekście decyzji pewnego dużego funduszu hedgingowego, grającego na jej spadki. Obraz o tym fenomenie ostatnich kilkunastu miesięcy zrealizował Craig Gillespie (“Jestem najlepsza. Ja, Tonya”, “Cruella”), a zagrali w nim m.in. Paul Dano, America Ferrera, Shailene Woodley, Pete Davidson, Nick Offerman, Seth Rogen i Sebastian Stan. W tym wypadku niepokoi jednak nagłe zniknięcie informacji o premierze w tym tygodniu.

W kinach pojawią się również “Przejścia” Iry Sachsa, wyjątkowo odważny obyczajowo film o nietypowym trójkącie miłosnym, z Franzem Rogowskim, Benem Whishawem i Adele Exarchopoulos, będący istotnie studium krańcowego egotyzmu postaci granej przez uznanego niemieckiego aktora. 

Dziwną pozycją jest z kolei “Cięcie” Michela Hazanaviciusa (autora słynnego “Artysty”), stanowiące w zasadzie remake świetnego, japońskiego “Jednym cięciem”. Osobiście zdecydowanie bardziej polecam pierwowzór. Innymi propozycjami są europejski dramat “Kiedy stopi się lód”, a także animowane, francuskie “Pati i klątwa Posejdona”.