Anime na sezon zimowy. Szykuje się mocny początek 2024 roku!

Umówmy się - początek roku 2024 będzie naprawdę mocny, jeśli chodzi o popkulturę. Szykuje się sporo ciekawych gier, pojawi się kilka interesujących filmowych premier w kinach, a przy tym wszystkim nie zabraknie głośnych i wyczekiwanych od dawna seriali. Po bardzo urodzajnym 2023, kolejny będzie próbował mu dotrzymać kroku. A z tak dobrym początkiem, wszystko jest możliwe! 

Ciekawie będzie także w świecie anime, albowiem dużymi krokami zbliżamy się do sezonu zimowego. I choć trudno jednoznacznie wybrać ten, który przynosi najwięcej głośnych tytułów, to przełom grudnia i stycznia rokrocznie jest wyjątkowo gorący, jeśli chodzi o rynek japońskich animacji. Pojawia się sporo powrotów, wiele nowych ekranizacji, a także kontynuacje, na które wyczekują fani z całego globu. 

Tak będzie również teraz. Nadchodzący sezon przyniesie wiele tytułów, których nie trzeba przedstawiać. Ja sam pozwolę sobie wyróżnić dla Was dziesięć tych, na które zdecydowanie powinniście zwrócić uwagę. Większość na liście będzie raczej tych uznanych i głośnych, ale nie zabraknie także przedstawicieli nieco bardziej niszowych światów. Nie przedłużając, zapraszam do świata anime! 

Solo Leveling

Zacznijmy z grubej rury - od razu od, prawdopodobnie, największej premiery sezonu. I, co wymowne, mamy tu do czynienia nie z ekranizacją mangi, a… Web Novel! Jest to jednak jedno z najpopularniejszych dzieł tego typu, więc animowana wersja nie jest żadnym zaskoczeniem. Jako czytelnik pierwowzoru, z całego serducha polecam dać temu tytułowi szansę. Wypada naprawdę świeżo! 

Classroom of the Elite - Sezon 3

Zimą dostaniemy także trzeci sezon bardzo popularnego dramatu psychologicznego o grupie studentów, którzy walczą o pozostanie w elitarnej placówce. Tym razem akcja rozegra się w dużej mierze w górach, gdzie rozpocznie się trzeci semestr. Zapowiada się przyjemna zmiana otoczenia po poprzednich dwóch seriach i jestem naprawdę dobrej myśli. Zresztą - zwiastun pozwala wierzyć w wysoki poziom! 

A Sign of Affection

Warto podrzucić tu także romansidło, które ma ogromny potencjał by skruszyć nawet najtwardsze serca. Historia skupia się tu na głuchej dziewczynie imieniem Yuki, która zaczyna pałać coraz większym uczuciem do pewnego starszego chłopaka. Gdy ten nie zraża się do niepełnosprawności dziewczyny, sprawy przybierają bardzo szybkiego obrotu. Jak się jednak domyślacie, w anime nigdy nie może być zbyt łatwo. 

Ao no Exorcist: Shimane Illuminati-hen

Zaledwie kilka tygodni temu potwierdzono, że trzeci sezon “Blue Exorcist” pokryje się z mangowym “Shimane Illuminati Arc”. Jeśli czytaliście komiks, zapewne pamiętacie, jak dobry był to okres. Jeżeli nie - cóż, warto przekonać się w animowanej wersji! Oczywiście dwa poprzednie sezony są wymagane! Dajcie znać, czy mamy tu fanów tej już - jakby nie spojrzeć - popularnej serii. 

Delicious in Dungeon

Zacznijmy od ważnej informacji - za animację odpowiada tu Trigger, więc można liczyć na solidny poziom. Poza tym, to anime zdaje się tak pokręcone, że niesamowicie mnie ciekawi. Jestem bardzo zaintrygowany tym, jak się to sprawdzi w praktyce. Mamy tu mieć bowiem do czynienia z komedią, której głównym zamysłem jest zjadanie potworów przez śmiałków, którzy utknęli w podziemiach. Więcej nie powiem - sprawdźcie zwiastun! 

Mashle - Sezon 2

Gdy zaczynałem czytać mangę Mashle - nie będę kłamał - zachwyciła mnie. Gdy czytałem kolejne, następujące po sobie rozdziały, mój zachwyt tylko wzrastał. A później, gdy wreszcie wydano animowaną adaptację, nie zgadniecie… Znów zostałem oczarowany. Czekam na drugi sezon, bo to kapitalna komedia, która pod wieloma względami przypomina choćby “One Punch Mana”. Potrzebujecie więcej zachęt? 

Kingdom - Sezon 5

Czwarty sezon Kingdom - zresztą, jak każdy inny - był bardzo dobry. Akcja cały czas nie zwalnia, wszystkie przewijające się postaci są niezwykle ciekawe, a na dłuższą metę trudno się tam nudzić. Jak już się wciągniecie, to nie będziecie mogli się oderwać. To jedna z tych serii, na które czeka się w każdym sezonie najbardziej. A jeśli jesteście fanami historycznych klimatów, to pewnie nie trzeba Was namawiać. 

Shaman King: Flowers

Kto by się spodziewał, że po latach od premiery “Króla Szamanów”, a później także emisji w Polsce i fascynacji mojej i moich rówieśników, będę mógł czekać na spin-off. Produkcja opowie nam o kolejnym pokoleniu bohaterów, których poznaliśmy przy okazji oryginalnej serii, więc jest na co czekać. Jeżeli wciąż mało Wam tego świata, to tutaj dostaniecie odpowiednią dawkę łatki na dziury w sercach! 

BUCCHIGIRI?!

Bardzo nietypowy i raczej niespecjalnie znany tytuł, ale warty uwagi. BUCCHIGIRI?!! opowiada o Aladdinie Tomobishi, młodym mężczyźnie, który zostaje wplątany w walkę o to, kto jest najmocniejszym bytem na świecie. Zapowiada się typowy akcyjniak od ekipy ze studia MAPPA, ale bez wątpienia znajdzie swoich odbiorców. Nawet mimo tego, że sam zwiastun zdradza raczej niewiele… 

Ishura

Na sam koniec kolejny shonen, który może pójść dwiema drogami - ale zaprezentować nowatorskie podejście do tematu, albo okazać się czymś boleśnie generycznym. Jak będzie? Na tym etapie bardzo trudno to stwierdzić. Faktem jest natomiast, że Light Novel w wielu aspektach wypadała naprawdę świeżo, więc liczę, że uda się to przełożyć także na animowaną adaptację. Mamy tu jeszcze kogoś, kto miał przyjemność czytać?