Co oglądać w weekend – Netflix, Disney+, Amazon Prime, Apple TV+, kina

Na serwis Netflixa trafia w tym tygodniu jeden z najciekawszych filmów tego roku, znaczący powrót wielkiego amerykańskiego twórcy do jego ulubionych motywów. Warto zwrócić uwagę również na pierwsze odcinki drugiego sezonu znakomitego serialu animowanego, realizowanego przez Amazon Prime, a także nową odsłonę świetnego serialu Apple TV+, reprezentującego podgatunek political fiction.

W tym tygodniu przyglądamy się ofercie Netflixa, Disney+, Amazon Prime, Apple TV+ i kin.

Netflix

Absolutnym hitem miesiąca, jeśli nie nawet całego roku, jest piątkowa premiera najnowszego filmu Davida Finchera “Zabójca”, pokazywanego już w kinach studyjnych. Prawdziwy mistrz thrillera, twórca tak znakomitych filmów jak “Gra”, “Siedem”, “Fight Club”, “Zodiac” czy “Social Network”, po króciutkim flircie z kinem biograficznym (“Mank”) powraca do gatunku, z którego jest najbardziej znany. W głównego bohatera wciela się tu znakomity Michael Fassbender, który w ostatnich latach zrobił sobie przerwę w aktorstwie, by móc zająć się swą wielką pasją, czyli wyścigami samochodowymi. Scenariusz do najnowszego filmu Amerykanina został oparty na znakomitej serii komiksów Alexisa “Matza” Nolenta, opowiadającej o tytułowym profesjonalnym zabójcy, zmagającym się z nietypowymi problemami. Streszczenie fabularne przywołuje na myśl choćby niedawno zakończony serial “Barry”, ale jest to niezwykle gęsty, fantastycznie zrealizowany thriller, którego na tle innych podobnych produkcji wyróżnia przede wszystkim subtelnie dozowany humor. 

Dość szybko trzeba przejść do produkcjidokumentalnych, bo w tym tygodniu na serwisie pojawi się kolejna pozycja traktująca o życiu znanej osoby. Po serialu o piłkarzu (“Beckham”) i filmie o wielkiej gwieździe filmu (“Sly”) przyszedł czas na dzieło o znanym muzyku. Mowa o “Robbie Williamsie”, serii opowiadającej o piosenkarzu, znanym wcześniej za sprawą występów w boysbandzie Take That, który zrobił jednak dużo większą karierę solową. Dokument ma się składać z czterech części i przeprowadzić widza przez 25 ostatnich lat życia muzyka, znanego z takich radiowych hitów jak “Feel”, “Love Supreme” czy “Let me Entertain You”.

Z całą pewnością warto rzucić okiem również na nietypową produkcję, jaką jest “Piękna i rzeźnik”. Film Christophera Landona w zamyśle miał stanowić zgrabne połączenie komedii z horrorem, wykorzystującym głównie nietypowo obsadzonego Vince’a Vaughna, a także znany z wielu filmów z przeszłości motyw zamiany ciał, której ulegają tym razem seryjny morderca, a także nastolatka, na którą on poluje, grana przez Kathryn Newton. Obraz trafił do biblioteki dziś.

Wśród innych, nowych produkcji Netflixa mamy tym razem interesujące anime “Akuma Kun”, którego bohaterem jest tytułowy chłopiec, wychowany przez demona i wraz ze swym partnerem Mefistofelesem III prowadzący śledztwa zahaczające o aktywność paranormalną. Dwiema sportowymi propozycjami na ten tydzień są szwedzkie “Forever”, a także “Boogie”. Pierwsze toczy się w środowisku młodych piłkarek, a drugie opowiada o koszykarzu, marzącym o angażu w lidze NBA.

Wśród pozycji dokumentalnych mamy w tym tygodniu również niemiecki serial “CyberBunker: Przestępcze podziemie”, a także francuski “Skandal Bettencourt”, opowiadający o konflikcie pomiędzy najbogatszą kobietę świata i jej córką. O ciekawym śledztwie opowiada również serial “Ucieczka z Twin Flames”, mający w zamierzeniu obnażać szokujące praktyki pewnej firmy matrymonialnej.

Disney+

Na serwisie Myszki Miki warto zwrócić uwagę przede wszystkim na to, że w piątek trafi tu ostatni, szósty odcinek drugiego sezonu serialu „Loki”, którego gwiazdorem jest rzecz jasna Tom Hiddlestone. Dużo można mówić o jakości dłuższych produkcji Marvela w ostatnim czasie, ale akurat seria, o często kompletnie nieprzewidywalnym bracie Thora, należy zdecydowanie do tych lepszych pozycji i warto się nią zainteresować.

Amazon Prime

Od poprzedniego piątku można już oglądać nowe odcinki animowanego serialu “Niezwyciężony”, jednej z najlepszych, współczesnych produkcji superbohaterskich, którą można bez wątpienia postawić w jednym szeregu choćby z “The Boys”. Oparta na komiksowym pierwowzorze Roberta Kirklanda seria opowiada o zmaganiach tytułowego bohatera, młodego Marka Graysona, z własnym ojcem, potężnym Omni-Manem, którego z kolei bardzo łatwo zestawić z genialnie kreowanym przez Anthony’ego Starra, Homelanderem. Znakomita, oldschoolowa kreska i absolutna bezczelność z jaką serial podchodzi do typowych gatunkowych schematów sprawiają, że jest to z pewnością jedna z najlepszych współczesnych pozycji w swojej klasie.

Apple TV+

Tymczasem od piątku na Apple TV+ będzie można obejrzeć pierwsze odcinki już czwartego sezonu serialu “For all Mankind”. Produkcja, której głównym twórcą jest Ronald D. Moore wykorzystuje podgatunek political fiction, wychodząc od tego, że to ZSRR, a nie USA jako pierwsze wysyła załogę na Księżyc. Fakt ten sprawia, że NASA dostaje ogromne pieniądze na dalszy rozwój, co oczywiście kompletnie zmienia historię światowej kosmonautyki i nie tylko jej. Warto dodać, że jedną z ról gra w tym serialu Piotr Adamczyk, który jednak prawdopodobnie nie pojawi się już w nowych odcinkach.

Kina

Dawno nie mieliśmy w kinach nowego widowiska Marvela, ale w końcu trafiają do nich “Marvels”. Bez wielkich fanfar, bo jest to tytuł od dłuższego czasu spisywany na straty, dziś tym bardziej w kontekście ostatnich doniesień o totalnym chaosie w MCU. Obraz w reżyserii, znanej głównie za sprawą ostatniego “Candymana” Nii da Costy, ma zestawić ze sobą dobrze już znaną Carol Danvers (Brie Larsen), Monicę Rambeau, która swój debiut w uniwersum zaliczyła w serialu “Wandavision” (w tej roli Teyonah Parris), a także główną bohaterkę miniserii “Ms. Marvel” Kamalę Khan (Iman Vellani). Pomiędzy nimi krążyć będzie również Samuel L. Jackson, wcielający się oczywiście w Nicka Fury’ego.

Pewien potencjał komercyjny ma również horror “Raz, dwa, trzy… Wchodzisz do gry”, po raz kolejny wykorzystujący złowrogą legendę przeklętego Salem, ale również dwoje młodych aktorów, znanych głównie z modnych seriali. Są nimi kojarzona głównie dzięki “Stranger Things” Nathalie Dyer i gwiazda “Sex Education” Asa Butterfield. Dwaj reżyserzy tego widowiska nie mają jednak bogatego dorobku, a dotychczasowe recenzje nie zachęcają do wizyty w kinie, ale miłośnicy gatunku mogą się nim zainteresować.

Dużo dobrego można za to usłyszeć o “Porwanym”, najnowszym filmie weterana i klasyka włoskiego kina, Marco Bellocchio, który w trakcie swej długiej kariery wielokrotnie podejmował tematy religijne. W swym najnowszym dziele 84-letni już twórca opowiada prawdziwą historię młodego chłopca, który w połowie XIX wieku zostaje porwany przez żołnierzy papieża Piusa IX i siłą zmuszony do wychowania w wierze katolickiej. To z pozoru mało istotne wydarzenie staje się źródłem prawdziwej politycznej batalii, zwłaszcza w mocno podzielonych jeszcze w tym czasie Włoszech.

W kinach studyjnych będzie można się natknąć na pokazywane już choćby na DOCS Against Gravity “Siostrzeństwo świętej sauny”, a także niemiecki film “Połówki”. Z kolei w większych kinach być może w końcu uda się zobaczyć polski film “Polowanie”, którego data premiery była już wcześniej przekładana.

Całkowicie komercyjnym projektem, wypuszczonym w tym konkretnym momencie w roku jest komedia romantyczna “Uwierz w Mikołaja” (niestety bez udziału Tomasza Karolaka). W kinach pojawi się również łotewska “Ania z Zielonego Wzgórza”, a także propozycja dla najmłodszych “Inspektor pająk”.