Największe premiery mangowe 2023 roku w Polsce. Te tytuły to świetny pomysł na prezent!
Rok 2023 był dla fanów popkultury znakomitym okresem. Dostaliśmy całą masę produkcji niemal z każdej działki i trudno było się nudzić podczas relaksu po cięższym dniu w pracy, szkole, czy nawet życiu prywatnym. Pojawiło się wiele znakomitych gier wideo, masa głośnych filmów, wiele kapitalnych seriali, zatrzęsienie genialnych książek, a także moc fantastycznych mang!
W kontekście tych ostatnich, sytuacja była bardzo pozytywna nie tylko w odniesieniu do premier globalnych, ale również na naszym, cały czas prężnie rozwijającym się rynku. Nie brakowało gorących debiutów i wyczekiwanych przez długie lata premier. To zdecydowanie rok, które będzie dobrze wspominany przez wielbicieli japońskiego komiksu - zarówno tych mainstreamowych, jak i takich, którzy lubują się w niszowych tytułach.
Ja dziś chciałbym Wam zaprezentować dziesięć największych mangowych premiery 2023 na naszym podwórku. Pojawią się tu przedstawiciele największych polskich wydawnictw, a osoby zaznajomione z tym rynkiem nie będą prawdopodobnie zaskoczone pojawieniem się któregokolwiek z poniższych dzieł. Nie przedłużając, oto komiksy, które warto przeczytać - miłej lektury!
Żegnaj, Eri
Dojrzewanie to nie jest łatwy temat. Dla większości dzieciaków jest to okres niezwykle wymagający, naznaczony wieloma trudnościami - zarówno natury fizycznej, jak i psychicznej. Czasem, gdy życie dodatkowo daje w tyłek, można dotrzeć do samej granicy. Warto mieć wtedy przy sobie kogoś takiego. Kogoś jak Eri. A przynajmniej tak się początkowo zdaje, bowiem dziewczyna skrywa sporą tajemnicę!
Fullmetal Alchemist DELUXE
Ta premiera była przez wielu jedną z najbardziej wyczekiwanych - i to nawet pomimo faktu, że sama manga Fullmetal Alchemist zdążyła już wcześniej zadebiutować na naszym rynku. Gdy jednak dostajemy tak kapitalnie prezentujące się wydanie pod postacią tomików zbiorczych, to trudno być zaskoczonym sporym zainteresowaniem. Pięknie wypada na półce, pięknie wypada się fabularnie. Warto!
HUNTERxHUNTER
Jeden z największych klasyków gatunku shonenów. A po premierze podrasowanej wersji w 2011 roku, popularność jeszcze skoczyła. I to do rozmiarów, które mogły zaskoczyć. I choć w kontekście samej serii mamy do czynienia z mnóstwem wydawniczych perypetii, to polskie wydanie - na które tak długo czekaliśmy - było wielkim wydarzeniem. Nie czytaliście? Warto dać się porwać!
Frieren. U kresu drogi
Fantastyka pełną gębą, ale ze sporym twistem. Choć zapewne wiele osób spodziewa się generycznego podejścia do tematu, to nic bardziej mylnego. Kryje się za tym wszystkim spory przekaz - związany z przemijaniem, konceptem nieśmiertelności i przyjaźnią. Manga została przyjęta bardzo ciepło zarówno w oryginale, jak i w przypadku premiery w naszym kraju. A może mamy kogoś, kto czytał?
Black Clover
Dla jednych najbardziej schematyczny shonen ze wszystkich obecnie wydawanych, a dla innych przyjemność pełną parą. Cóż, osobiście uważam, że obie grupy mają w sobie nieco prawdy. Niemniej, jeśli szukacie czegoś, co zaoferuje Wam sporo frajdy z samego faktu czytania, a przy tym nie będzie wymagało dużego skupienia nad przedstawionymi wydarzeniami, strzał w dziesiątkę!
Dandadan
Jeśli lubicie luźniejsze horrory, które przeplatane są sporymi dawkami akcji i komedii, to polubicie się także z wydanym w tym roku w naszym kraju “Dandadanem”. Dwójka bohaterów - pierwsza wierzy w duchy, ale nie w kosmitów, a druga odwrotnie. I wszystko kręci się wokół wzajemnego udowadniania sobie istnienia jednych i drugich. Ciekawe, przyjemne i - co może zaskakiwać - naprawdę angażujące!
Initial D
A co myślicie o wyścigach samochodowych w ulicznym stylu? Wiecie, takich, jakie możemy wspominać na przykład z pierwszej części “Szybkich i Wściekłych”... Coś w tym stylu znajdziecie w “Initial D”, za którego premierę na naszym podwórku odpowiada JPF! Klasyka gatunku i jednocześnie historia, którą warto poznać. Porządna dawka motywacji i dowód, że warto spełniać swoje marzenia.
Yu Yu Hakusho
Kolejny klasyk, na który musieliśmy długo czekać w kontekście premiery w naszym kraju. Czy było warto? Cóż, zdecydowanie! To jeden z tych tytułów, które po prostu warto poznać - zarówno w przypadku fanów shonenów, jak i po prostu wielbicieli dobrych historii. Znakomite kadry walki, kapitalny pomysł na poprowadzenie historii i bohaterowie, którym nie brakuje głębi. Mocno polecam!
Niebieskie Pudełko
Kocham dobre mangi sportowe i naprawdę uwielbiam zarzucić sobie czasem świetne romansidło. W przypadku tego tytułu - który dotychczas doczekał się zaledwie jednego tomu w Polsce - mamy do czynienia z połączeniem obu tych gatunków. Co ważne, wyszło to naprawdę dobrze. Świetnie zarysowana relacja między dwójką głównych bohaterów sprawia, że nie można się oderwać.
Alice in Borderland
Czy jestem zaskoczony wydaniem tej mangi w Polsce? Ani trochę! Biorąc pod uwagę to, jak kapitalnie przyjęty został serial zrealizowany przez Netflix, było to tylko kwestią czasu. I świetny drugi sezon przechylił szalę w odpowiednim kierunku. Jeśli kręcą Was wątki w klimatach battle royale, gdzie porażka wiąże się ze śmiercią, to znajdziecie tutaj to, czego szukacie. Genialna pozycja!
Przeczytaj również
Komentarze (28)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych