Najbardziej dochodowe animacje Disneya. Te produkcje rozbiły bank

Ah ten Disney… W ostatnich latach nie mają najlepszej prasy, to zdecydowanie. Można odnieść niechlubne wrażenie, że decyzje, które co jakiś czas podejmują, są całkowicie sprzeczne z wartościami, jakie jeszcze w ubiegłym wieku wszem wobec głosili. Niemniej, jednego nie można im odebrać - jeśli chodzi o tworzenie animacji, są mistrzami w swoim fachu i to oni wyznaczają trendy. 

Co więcej, choć pod wieloma względami można o nich pisać w negatywach, to nie tyczy się to ich produkcji. Filmy pełnometrażowe, które wypuszczają do kin, zawsze trzymają odpowiedni poziom i choć oczywiście znajdziemy tam przykłady lepsze i gorsze, to koniec końców nia ma takich, które uznawane są za całkowite wtopy. Na tym jednak nie koniec, albowiem świetnie wypadają także pod względem zarobków. 

Nie ma przypadku, że obok tytułów, za które odpowiadają, widzimy niekiedy tyle cyferek, że zaczyna nam się mieszać w głowach. I nie chodzi tu oczywiście o numerowanie kolejnych odsłon, a o zarobki w globalnym box-office. Nie ma studia, które nie chciałoby pod tym względem z nimi rywalizować. Pozwólcie więc, że przedstawię Wam dziesięć tych pozycji, które wykręciły najlepsze rezultaty. 

"W głowie się nie mieści" (2015) - 858 milionów dolarów

Rewelacyjna podróż do umysłu młodej dziewczyny, gdzie emocje stają się bohaterami. Ta inteligentna i wzruszająca historia ukazuje, jak radość, smutek, strach, gniew i wstręt kształtują nasze doświadczenia. Film jest pełen humoru, mądrości i prawdy o dorastaniu, ucząc nas, że każda emocja ma swoje miejsce i znaczenie. Co więcej, nie ma sensu tłumić emocji, bo będą w stanie przejąć nad nami kontrolę.

"Gdzie jest Nemo?" (2003) - 941 milionów dolarów

Podwodna przygoda pełna barw i emocji. Historia troskliwego ojca, który przemierza oceany, by odnaleźć swojego syna. Film zachwyca niesamowitą animacją, humorystycznymi postaciami i wzruszającą opowieścią o miłości, odwadze i determinacji. Prawdziwy klasyk, który zapewne wielu z nas miało przyjemność oglądać. Jeden z lepszych podwodnych światów, jakie kiedykolwiek widziałem w animacjach. 

"Król Lew" (1994) - 968 milionów dolarów

Epicka opowieść o życiu, miłości i przeznaczeniu. "Król Lew" to film, który zapisał się złotymi zgłoskami w historii animacji. Historia młodego Simby, który musi odnaleźć swoje miejsce w „kręgu życia”, jest pełna emocji, wspaniałej muzyki i niezapomnianych postaci. A dla wielu to po prostu najważniejsza i najwspanialsza animacja w dziejach. Choć sam bym się o takie stwierdzenie nie pokusił, to nie jestem nim zaskoczony. 

"Zwierzogród" (2016) - 1,02 miliarda dolarów

Przekraczamy barierę miliarda i robi to, jako pierwsza w zestawieniu, barwna i inteligentna opowieść o różnorodności, marzeniach i przełamywaniu barier. W "Zwierzogrodzie" zwierzęta żyją jak ludzie, a Judy Hopps i Nick Wilde tworzą cudownie uzupełniający się duet. Film to mieszanka humoru, przygody i mądrości, który uczy o tolerancji i akceptacji. W końcu każdy z nas też jest inny i jest to piękne. 

"Gdzie jest Dory" (2016) - 1,02 miliarda dolarów

Kontynuacja podwodnej przygody o Nemo, która skupia się na roztrzepanej rybce Dory. Pełna humoru i ciepła historia o poszukiwaniu rodziny i własnej tożsamości. Film zachwyca piękną animacją, wzruszającymi momentami i przesłaniem. Bo, umówmy się, każdy zasługuje na znalezienie swojego miejsca w świecie. Nawet jeśli ma ogromną tendencję do zapominalstwa… Polecam! 

"Toy Story 3" (2010) - 1.06 miliarda dolarów 

Emocjonalne pożegnanie z ukochanymi zabawkami - a przynajmniej film miał nim być. "Toy Story 3" to opowieść o zmianach, dorastaniu i niekończącej się przyjaźni. Film, który rozśmiesza, wzrusza i uczy, że każda zabawka ma swoją niepowtarzalną historię. I choć sam pomysł zdaje się banalnie prosty w kontekście oprawy fabularnej, to sprawdza się doskonale jako moralizatorska opowieść. 

"Toy Story 4" (2019) - 1.07 miliarda dolarów 

I na potwierdzenie moich słów, że “Toy Story 3” MIAŁY BYĆ (a nie były) finałem serii… Nowy rozdział w historii zabawek, które ożywają, gdy nikt nie patrzy. "Toy Story 4" to opowieść o poszukiwaniu celu, przyjaźni i akceptacji. Film pełen jest humoru, przygód i wzruszających momentów, pokazując, że czasem trzeba odnaleźć nową drogę, a potem z odwagą i wiarą w siebie nią kroczyć.

"Iniemamocni 2" (2018) - 1.24 miliarda dolarów 

Powrót superbohaterskiej rodziny Parrów, tym razem z Heleną w roli głównej! Choć obawiano się, że po tak długoletniej przerwie wszystko straci swój urok, to nic podobnego. Sama animacja to doskonała mieszanka akcji, humoru i rodzinnych wartości. Iniemamocni pokazali kolejny raz, że prawdziwa siła tkwi w jedności i akceptacji każdego członka grupy. Cóż, w tym przypadku grupy niezwykłej, bowiem mowa o rodzinie. 

"Kraina Lodu" (2013) - 1.24 miliarda dolarów 

Następny w naszym zestawieniu jest prawdziwy hit. Tytuł, który już kilka dni po debiucie podbił serca dzieciaków na całym świecie. Magiczna opowieść o sile siostrzanej miłości i akceptacji. Elsa i Anna zabierają nas w podróż pełną magii, muzyki i emocji. "Kraina Lodu" to film, który stał się kultowy, dzięki niesamowitym postaciom, niezapomnianej ścieżce dźwiękowej i kapitalnie napisanej historii. Wszystko to sprawiło, że…

"Kraina Lodu II" (2019) - 1.45 miliarda dolarów 

… Kontynuacja, która zabiera nas w jeszcze głębszą podróż emocjonalną, była formalnością! "Kraina Lodu II" to historia o poszukiwaniu odpowiedzi, odkrywaniu prawdy i sile rodzinnych więzi. Film zachwyca pięknymi krajobrazami, muzyką i głębokim przesłaniem o znaczeniu przeszłości i przyszłości. Co więcej, trafia absolutnie do każdego - gdy byłem w kinie, to osób w moim wieku i starszych było naprawdę sporo! Czy trzecia część to przebije?