DeX z powodzeniem zastąpił mój komputer. Zastąpi i Twój
DeX to technologia opracowana przez firmę Samsung, która pozwala na podłączenie smartfona do monitora, klawiatury i myszy (oraz innych akcesoriów), i uzyskanie w ten sposób pełnoprawnego środowiska pracy. DeX oznacza Desktop Experience, czyli doświadczenie komputerowe na smartfonie. Brzmi niewiarygodnie? A jednak to możliwe. Samsung z powodzeniem rozwija swoje środowisko, które udostępnia tylko w topowych modelach telefonów i tabletów Galaxy.
Aby skorzystać z DeX, wystarczy mieć smartfona z serii Galaxy S8 lub nowszego, stację dokującą DeX Station lub DeX Pad, oraz monitor z portem HDMI. Po podłączeniu wszystkich elementów, na ekranie monitora pojawi się interfejs przypominający system Windows, z paskiem zadań, ikonami i oknami.
Możemy uruchamiać aplikacje zainstalowane na smartfonie, korzystać z internetu, edytować dokumenty, oglądać filmy i wiele więcej. Smartfon służy jako touchpad lub można go używać normalnie, niezależnie od tego, co dzieje się na monitorze - sprawdza się idealnie jako kamera do wideorozmów w trakcie pracy w systemie DeX.
Zaskoczyły mnie jego możliwości i płynność działania
W ramach testów pokusiłem się zakupić smartfon Samsung Galaxy S10 z 8 GB RAM-u za troszkę ponad 500 zł (trafiła się dobra okazja na OLX-ie). Podłączyłem go do monitora (telewizor też się nada) przez HDMI poprzez HUB USB z kilkoma innymi wejściami, które posłużyły mi do podłączenia klawiatury, myszki, ładowarki, dysku twardego i wielofunkcyjnego urządzenia 3w1 (skaner, drukarka, kopiarka). Wszystko działało perfekcyjnie i z powodzeniem ten smartfon (lub nowszy i lepszy z rodziny Galaxy) zastąpi praktycznie każdemu komputer / laptop, który dotychczas służył jednie do prostych czynności.
Na DeX można normalnie oglądać, przeglądać wiele stron jednocześnie, korzystać z wielu aplikacji (np. biurowych lub graficznych), ale i grać w gry mobilne na większym ekranie lub streamować te z chmury. Wszystko działa bardzo dobrze! Zresztą za pomocą aplikacji Andronix można nawet zainstalować dowolną dystrybucję Linuxa. Tutaj najlepiej korzystać z lekkich środowisk, które nie będą pobierać aż tak dużo RAM-u lub ewentualnie kupić nowszego Galaxy z 12 GB RAM-u. To troszkę zwariowane, ale zwracam na to uwagę po to, aby pokazać Wam jakie możliwości daje DeX. Nie muszę wspominać już o emulacji, która działa naprawdę świetnie. Uruchomiłem kilka aplikacji naraz i odpaliłem grę przez Xbox Cloud Gaming. Nie muszę ponownie pisać, jak to działało - idealnie. Szybka przesiadka na telewizor i podłączeniu pada przez Bluetooth, mamy wrażenie grania jak na konsoli - stremując obraz z chmury.
Tutaj muszę wspomnieć, że warto ściągnąć aplikację Xbox Game Pass przez sklep Samsung Galaxy Store (dostępnej jak wiadomo tylko na urządzeniach firmy Samsung). Bo tylko ta wersja aplikacji umożliwia zakup gier, subskrypcji i zawartości do pobrania bezpośrednio z poziomu aplikacji. Pozwala także na dokonywanie zakupów w sklepie w samych grach. Na chwilę obecną zakupy nie są obsługiwane w innych wersjach aplikacji Xbox Game Pass, dlatego jeżeli już macie wykorzystać możliwości, jakie daje Wam Microsoft, to korzystajcie z wersji ze sklepu Samsung Galaxy Store.
Tak naprawdę jeśli nie gramy w gry na Windowsie lub nie potrzebujemy ogromnej mocy obliczeniowej (np. przy montażu filmów), to do czego więcej służy nam komputer lub laptop? No właśnie. Większości z nas do zwykłej pracy, prostych czynności i jakieś pracy biurowej, graficznej, programistycznej lub jakiejkolwiek innej. To wszystko można robić na zakupionym przeze mnie smartfonie Samsung Galaxy S10 (można kupić nowszy, jeszcze bardziej wydajny model) podpiętym do monitora (może być przenośny) lub telewizora i potrzebnymi akcesoriami. Możliwości, jakie to daje, są wręcz niesamowite, patrząc przez pryzmat ceny urządzenia, a przecież to wciąż smartfon, z którego możemy korzystać będąc w trybie DeX, ale też na co dzień po odłączeniu go od wszystkich akcesoriów. Co więcej, to ogromna wygoda, bo wszystkie dane i pliki mamy w jednym miejscu. Kiedyś była to jedynie ciekawostka, bo DeX nie działał tak, jak go reklamowano. Teraz jest to zdecydowanie inne środowisko pracy, które wciąż ma wady, ale jaki sprzęt ich nie ma? A poza tym mówimy o smartfonie, niewielkim urządzeniu, który mieści się w kieszeni.
Zalety i wady
DeX ma wiele zalet, które mogą przekonać do niego wielu użytkowników. Po pierwsze, to oszczędność miejsca i pieniędzy. Nie musimy kupować osobnego komputera, wystarczy nam smartfon i kilka akcesoriów. Nie musimy też martwić się o synchronizację danych między urządzeniami, bo wszystko mamy w jednym miejscu. Po drugie, to wygoda i mobilność. Możemy zabrać ze sobą DeX do dowolnego miejsca, gdzie mamy dostęp do monitora, i pracować tak, jak na komputerze. Nie musimy się przejmować, że zabraknie nam baterii, bo smartfon ładuje się podczas pracy. Po trzecie, to bezpieczeństwo i prywatność. Zawsze mamy go przy sobie. Nie musimy też się martwić o wirusy, bo system DeX jest oparty na Androidzie, który jest podatny na ataki, ale dużo mniej niż Windows.
Nie jest jednak idealny i ma wady, z których doskonale zdaje sobie sprawę. Po pierwsze, to ograniczona kompatybilność. Nie wszystkie aplikacje działają poprawnie w trybie DeX, niektóre są niedostosowane do większego ekranu, niektóre nie obsługują klawiatury i myszy. Jednak z używanych przeze mnie aplikacji, z żadną nie miałem problemów. Większość działa znakomicie - zawsze można wymusić tryb pełnego ekranu. Po drugie, to zależność od akcesoriów. Aby korzystać z DeX, musimy mieć przy sobie stację dokującą (lub przejściówkę z HUB-em USB z innymi wejściami), monitor, klawiaturę i mysz. To oznacza, że nie możemy pracować na DeX-ie w dowolnym miejscu, tylko tam, gdzie mamy dostęp do tych elementów, ale jeśli traktujemy to jako komputer, to zawsze będziemy mieli do nich dostęp w domu. Po trzecie, to wydajność i jakość. DeX nie jest w stanie zastąpić komputera dobrej klasy PC, jeśli miałby służyć typowo do grania lub bardziej wymagającej pracy.
Czy warto? Pewnie!
DeX to ciekawa i innowacyjna technologia, która może być alternatywą dla każdego, kto nie potrzebuje gamingowego „potwora” komputera. Bez problemu zastąpi komputer w wielu sytuacjach, szczególnie tych, które nie wymagają zaawansowanych funkcji i programów. DeX może być idealny dla osób, które często podróżują, pracują zdalnie, lub po prostu chcą mieć wszystko w jednym urządzeniu. Nie zadowoli tych, którzy potrzebują pełnej mocy i funkcjonalności komputera, lub chcą korzystać z programów dostępnych tylko na Windowsie. DeX nie jest też tak uniwersalny i przenośny, jak mogłoby się wydawać, bo wymaga dodatkowych akcesoriów i sprzętu, ale jeśli traktujemy go jako domowe urządzenie do lekkiej pracy, gier mobilnych, streamingu z chmury i szeroko rozumianej rozgrywki domowej, to w pełni się w tym sprawdza - nie musimy chować ze sobą akcesoriów, tak samo jak nie chowamy do plecaka pełnoprawnego komputera.
DeX to nie komputer, to smartfon z dodatkowymi możliwościami. Czy to wystarczy? To zależy od indywidualnych potrzeb i preferencji każdego użytkownika. Ja sam sprawdziłem DeX-a i muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Idealnie spełnia moje oczekiwania i potrzeby, i zastępuje mi komputer w większości sytuacji. Myślę, że to początek przyszłości, i że dla większości internautów byłby więcej niż wystarczający, tym bardziej że z aktualizacji na aktualizację jego możliwości rosną. Kiedy wszystko pójdzie w cyfrę, a potem w chmurę, to takie rozwiązanie jak DeX będzie więcej niż tylko zwykłą ciekawostką.
Przeczytaj również
Komentarze (105)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych