Polskie premiery w 2024 roku! Na te tytuły osobiście czekam najbardziej

Branża gier wideo w Polsce prężnie się rozwija. Można odnieść wrażenie, że z roku na rok nie tylko nabiera coraz większego rozpędu pod względem liczbowym, ale także jakościowym. W naszym kraju debiutują coraz lepsze produkcje, które oferują coraz przyjemniejsze doznania wizualne, coraz ciekawsze mechaniki, a dodatkowo cechują się naprawdę wyjątkowymi pokładami kreatywności ze strony utalentowanych deweloperów. 

I tyczy się to zarówno gier mniejszych (takich, które wychodzą spod rąk pojedynczych twórców, lub niewielkich grup przyjaciół), jak i tych największych, które bez żadnego wstydu mogą konkurować z globalnymi pozycjami z segmentu AAA. W końcu Wiedźmin czy Dying Light to serie, które mają rzesze fanów na całym globie. Zresztą, nie czarujmy się, w pełni zasłużenie - to jest piękne.

Skupmy się jednak na tym, co dopiero przed nami. Ostatnie lata były bardzo owocne, ale przecież na tym nie koniec. W samym 2024 roku czeka nas jeszcze sporo świetnych debiutów, pojawi się kilka głośnych tytułów, a niektóre pewnie pozytywnie nas zaskoczą. Nie przeciągając - chciałbym przedstawić Wam dziesięć polskich gier, które ukażą się w najbliższych dziesięciu miesiącach, a na które czekam najbardziej! Miłej lektury!  

Inkulinati

Małe oszustwo na start, albowiem chciałbym zacząć od gry, która z perspektywy publikacji tego tekstu, jest na rynku już od dwóch dni! Niemniej, temat ów jest na tyle świeży, a sama pozycja na tyle ciekawa, że szkoda byłoby ją pominąć. Mamy tu do czynienia z turową strategią, w której wcielamy się w iluminatora, który prowadzi pojedynki na kartach manuskryptów! Pomysłowość weszła tu na nowy poziom! Chapeau bas, Yaza Games! 

The Thaumaturge

Przejdźmy może do tytułu, który swoją premierę będzie miał dosłownie za dwa tygodnie - no, nawet mniej. Za produkcję odpowiada Fool's Theory, a jej wydaniem zajmie się załoga z 11 bit studios. W przypadku tej gry zostaniemy rzuceni do Warszawy z początku XX wieku, gdzie wcielimy się w niejakiego Wiktora Szulskiego - mężczyznę obdarzonego specjalnymi mocami, które niejednokrotnie przydadzą mu się w trudnych sytuacjach. Sprawdźcie zwiastun! 

Manor Lords

Kolejną grą, na którą mocno czekam, jest głośne Manor Lords od ekipy ze Slavic Magic. Produkcja ma zadebiutować jeszcze w kwietniu i może okazać się naprawdę kapitalnym przedstawicielem gatunku strategii czasu rzeczywistego. Prezentowane dotychczas materiały wyglądają naprawdę dobrze i sprawiają, że chciałoby się spróbować swoich sił w umacnianiu średniowiecznego mocarstwa - zarówno pod względem ekonomii, jak i militariów. 

Frostpunk 2 

A jeśli mowa o strategiach, to nie można zapomnieć o bardzo mocno wyczekiwanym przez wielu sequelu Frostpunka. Pierwsza część spotkała się z fenomenalnym odbiorem i kapitalnie wpasowała się w gusta odbiorców. Umówmy się - połączenie zarządzania społecznością z bardzo trudnymi moralnie wyborami to strzał w dziesiątkę. A kontynuacja ma wnieść absolutnie wszystkie na zupełnie nowy poziom. 

First Dwarf 

Kojarzycie Driftland: The Magic Revival z 2019 roku? Jeśli tak, to na pewno zainteresuje Was to, że prawdopodobnie jeszcze w tym roku przyjdzie nam zagrać w produkcję, której akcja rozgrywa się w tym samym uniwersum! Co więcej, tym razem będzie to pozycja inspirowana wieloma głośnymi tytułami (jak choćby The Legend of Zelda) i biorąc pod uwagę, jak świetnie wygląda, może przynieść sporo godzin kapitalnej frajdy. 

Forever Skies

Bardzo mocno czekam również na debiut Forever Skies od polskiego Far From Home. A dlaczego? Cóż, dostaniemy survival w klimatach science fiction, gdzie będziemy musieli przetrwać na zatrutej planecie. No - przeżycie będzie jednym z wielu aspektów, o które musimy zadbać. Jako naukowiec, przyjdzie nam rozbudowywać naszą siedzibę, prowadzić badania, a w dłuższej perspektywie uporać się z problemem trawiącym ludzkość.

Timberborn

Kolejna strategia na liście - i znów taka, która bardzo mocno stawia na ekonomię. Choć zdaje się, że w tym przypadku wcale nie muszę wiele pisać. Jakby nie patrzeć, Timberborn funkcjonuje we Wczesnym Dostępie już od 2021 roku i radzi sobie naprawdę nieźle. Zainteresowanie jest ogromne, a twórcy z Mechanistry nieustannie poprawiają kolejne elementy i dodają zawartość. Trudno się nudzić już na tym etapie. 

Holstin

Umówmy się - Holstin od polskiego studia SONKA nie jest grą, która przypadnie do gustu masom. Jest jednak projektem na tyle ciekawym, i jednocześnie tak bardzo stawiającym na klimat, że może zaoferować naprawdę sporo - w końcu mówimy o survival horrorze. Zwłaszcza że akcja rozgrywać się ma w latach 90., w niewielkim polskim miasteczku niedaleko Olsztyna. Dbamy o potrzeby naszego bohatera, rozwiązujemy zagadki i eksplorujemy… 

Lost Viking: Kingdom of Women

Tym razem przyszła pora na produkcję, o której już swego czasu wspominałem. Gra, choć oferuje prostą warstwę graficzną i pozornie generyczną fabułę, może kryć w sobie sporo dobra. Jakby nie patrzeć, wszystko ma być osadzone w IX wieku, a my będziemy mogli wcielić się w młodego wikinga. I przyznam, że mam wrażenie, iż w tym banale jest sposób, a odpowiednie podejście do całej otoczki może zakończyć się sukcesem. Czekam i chętnie sprawdzę! 

Soccer Kids

I na sam koniec gra, która zdążyła już zadebiutować w Early Access w ubiegłym roku - a ponadto jest darmowa! Cóż, przyznam, że moim zdaniem jest jeszcze sporo do zrobienia, ale sam zamysł Acid Wizard Studio wydaje się intrygujący. Wierzę, że deweloperzy doprowadzą wszystko do końca, bowiem połączenie gry sportowej i taktycznej turówki jest czymś, co ukazuje się niecodziennie.