Te tytuły mają zadebiutować w 2025. Szykuje się wspaniały rok

W branży gier wideo żyjemy troszkę w takim ciągłym oczekiwaniu. Choć chciałoby się napisać, że funkcjonujemy w teraźniejszości, to bardzo często jest tak, że więcej czasu poświęcamy na myślenie i analizowanie, co jeszcze przed nami. Wiecie, stale wyczekujemy kolejnych premier, a gdy już jedne nadejdą, to zaraz przerzucamy się na odliczanie do kolejnych. Stałe zerkanie w przyszłość i to, co może ona przynieść. 

Z drugiej strony, troszkę sprawia to, że nieustannie w pewnym sensie marzymy. Budujemy sobie w głowach oczekiwania odnośnie do konkretnych pozycji, a następnie z nadzieją wyglądamy zapowiedzi, które będą mogły je podtrzymać (albo, co niestety również ma niekiedy miejsce, zaprzepaścić). A że ogłoszeń w branży nie brakuje, to zdecydowanie mamy na co zerkać, jeśli chodzi o nadciągające wydarzenia. 

I niejako chciałbym podczepić się pod ten temat z dzisiejszym zestawieniem. Nie zdążyliśmy jeszcze nawet wyjść z pierwszego kwartału 2024, a już teraz chciałbym wybiec zdecydowanie bardziej w przyszłość. Przygotowałem dziesięć gier, których premiery zaplanowane są na 2025 roku, a które już teraz zapowiadają się wyśmienicie. To dopiero początek, a już teraz można wnioskować, że przed nami genialne miesiące. Zacznijmy od… 

2XKO

Tytuł niewiele zdradza, prawda? Cóż, to prawda. Niemniej, jestem przekonany, że o samym tytule usłyszymy jeszcze wielokrotnie. Mamy tu bowiem do czynienia z bijatyką 2D, za którą odpowiada Riot Games! I jak się możecie domyślać, całość osadzona będzie w doskonale znanym przez wielu uniwersum League of Legends. Czy jest szansa na nowy e-sportowy hit? Pokuszę się o stwierdzenie, że jak najbardziej! 

Craftopia 

Odnośnie do tego tytułu mam dwojakie podejście. Z jednej strony nie mogę się doczekać, bowiem połączenie gry survivalowej z symulatorem farmy, a przy tym fakt, że pracują nad tym twórcy Palworld, daje ogromne nadzieje. Niestety… Z drugiej strony projekt tkwi we Wczesnym Dostępie od naprawdę dawna, a przerzucenie głównych sił na wspomniany tytuł z początku tego roku nie wróży dobrej przyszłości Craftopii. 

Pokemon Legends: Z-A

Jestem fanem tego, co Game Freak zrobił przy okazji Pokemon Legends: Arceus. Wyjście poza ramy klasycznej i sprawdzonej formuły było ryzykowne, ale wyszło całkiem nieźle. Opłacało się podjąć ryzyko i można próbować kolejnych kroków w tym kierunku. A takim właśnie ma być Z-A, które będzie stanowiło coś na wzór kolejnej odsłony pobocznej serii. Tym Razem trafimy do Lumiose City i ponownie będziemy mogli koegzystować z Pokemonami! 

ExeKiller

Jeden z mniej oczywistych tytułów na liście, ale jeśli o nim nie słyszeliście, to polecam nadrobić zaległości! Polskie Paradark Studio zamierza zrobić świeże podejście do gatunku westernu i zmieszać go z elementami postapokalipsy i cyberpunku. Przepis na sukces? Na tym etapie można jedynie obstawiać. I jeśli miałbym to zrobić, to postawiłbym na sukces. Dotychczasowe materiały prezentują nie tylko spore przywiązanie do detali, ale także konkretny pomysł. 

Phantom Blade Zero

S-Game może oddać w nasze ręce tytuł, który powalczy o czołówkę 2025 roku - nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Zwłaszcza biorąc pod uwagę to, jak ciekawa jest chińska mitologia i jak rzadko korzysta się w niej w grach wideo. Tutaj deweloperzy dorzucą do tego elementy steampunku, a także okultyzm. Liczę, że będzie tak, jak na prezentowanych dotychczas materiałach - bardzo dynamicznie. 

Monster Hunter Wilds

Marka “Monster Hunter” jest jedną z największych, jakie ma w swoich rękach Capcom. A biorąc pod uwagę, jak wieloma genialnymi seriami mogą się pochwalić, stanowi to spore wyróżnienie. Co więcej, ostatnie odsłony były bardzo dobre, więc oczekiwania wobec tej kolejnej są prawdziwie duże. Dzikie pustynie, otwarte sawanny i przerażające bestie - połączenie idealne? Dla wielbicieli Monster Huntera na pewno! 

Marvel 1943: Rise of Hydra

Co tu dużo pisać? Dostaję ogłoszenie gry na bazie komiksów Marvela... Więc na nią czekam! Tym razem mamy mieć do czynienia z adaptacją bardzo dobrego, choć stosunkowo mało znanego dzieła zatytułowanego "Captain America/Black Panther: Flags of Our Fathers" i właściwie tytuł pierwowzoru oraz tytuł gry zdradzają sporo. Dwóch bohaterów, okres II wojny światowej i... Unreal Engine 5! Może być ciekawie.

Death Stranding 2: On The Beach

W 2025 roku wielki powrót ze swoim Death Stranding zaliczy Hideo Kojima! Pierwsza część spolaryzowała graczy - wielu twierdziło zgodnie, że to jedna z najlepiej zrealizowanych gier minionych lat, a inni uważali, że to nudny symulator kuriera. Cóż, dużo robi tu kwestia zamiłowania do stylu artystycznego twórcy. Jedno jest pewne - jeśli jesteście wśród fanów, sequel na pewno do Was trafi. Hideo nie lubi zawodzić. 

Grand Theft Auto VI

Wiecie, że nie mogłem zamknąć tego zestawienia innym tytułem, niż właśnie GTA 6! Jest to prawdopodobnie obecnie jeden z najbardziej wyczekiwanych projektów w branży i śmiem twierdzić, że pod względem liczby sprzedanych egzemplarzy w 2025 nic nie będzie mogło się z nim równać. Rockstar ma w swoich rękach coś, co dysponuje niemal nieskończonym potencjałem. Pozostaje więc odpowiednio go wykorzystać. 

Marvel’s Venom*

I w formie małego bonusu - ów tytuł nie dostał jeszcze oficjalnej zapowiedzi. Ba, o jego powstawaniu wiemy wyłącznie z wycieku, z którym mierzyło się Insomniac Games pod koniec ubiegłego roku. Jeśli jednak się potwierdzi, to bez wątpienia będziemy mieli do czynienia z jednym z kandydatów do GOTY. Deweloperzy już trzykrotnie potwierdzali, że doskonale czują się w uniwersum kultowego Pajączka z Marvela. 

*Gra nie została oficjalnie zapowiedziana