Serialowy kwiecień! Te premiery musicie mieć na oku

I cyk, okres świąteczny! Ależ to zleciało, prawda? Cofając się wspomnieniami do marcowego tekstu o serialowych premierach, mam wrażenie, jakbym pisał go może tydzień temu. A przecież sytuacja wygląda nieco inaczej! Błyskawicznie zleciał nam cały miesiąc, a za nami przecież te największe premiery, na które wyczekiwaliśmy - jak na przykład “Problem Trzech Ciał”, który pojawił się na Netflixie. 

Nie był to może miesiąc obfitujący w masę głośnych hitów, ale mogliśmy obserwować ciekawą mieszaninę gorących premier i nieco mniejszych, ale zaskakujących debiutów. Koniec końców było co oglądać. A fanów seriali zadowoli pewnie fakt, że nadchodzące tygodnie mogą być nawet lepsze. Tak jest - kwiecień zapowiada się naprawdę dobrze, jeśli chodzi o nowości w serwisach SVOD. 

Aby nieco ułatwić Wam przedzieranie się przez ten zalew pozycji, jak co miesiąc, przygotowaliśmy listę dziesięciu tytułów, na które warto wyczekiwać ze szczególną uwagą. Pojawi się więc kilka świeżych pozycji i kilka bardzo wyczekiwanych - a to wszystko w ramach stosunkowo szerokiego wachlarza gatunkowego. Tak, aby każdy znalazł coś dla siebie. Bez przedłużania, przejdźmy do listy!

Loot - Sezon 2 (3 kwietnia) - Apple TV+

Zaczynamy od premiery, do której dojdzie już za trzy dni. A mowa oczywiście o serialu, który w Polsce szerzej znany jest pod tytułem “Kasa”. Produkcja opowiada o Molly Novak, która po niemal dwóch dekadach rozstaje się z mężem i… Zyskuje dzięki temu 87 miliardów dolarów. Wydaje się, że koniec z problemami, prawda? Cóż - taka sumka to nie tylko wiele możliwości, ale także sporo kłopotów. A to wszystko w komediowej otoczce - drugi sezon ma potencjał. 

Star Trek: Discovery - Sezon 5 (4 kwietnia) - Paramount+

Kto by pomyślał, że spin-off wydany w 2017 roku pociągnie tak długo! A jednak! Piąty sezon wjeżdża na salony już w ten czwartek i, co tu dużo mówić, szykuje dla nas kolejne przygody z bohaterami, których zdążyliśmy się zżyć. Czy to najlepszy Star Trek? W żadnym wypadku! Jest jednak na tyle dobry, że zwyczajnie warto go obejrzeć. Zwłaszcza będąc fanem oryginalnej serii. W końcu czarujące jest tu samo uniwersum! 

Ripley: Limited Series (4 kwietnia) - Netflix

Tego samego dnia, lecz już na Netflixie, pojawi się serial na podstawie całkiem głośnej powieści kryminalnej pióra Patricii Highsmith. Historia zakręci się więc wokół tytułowego Toma Ripleya - oszusta, który podejmuje się zlecenia sprowadzenia z Włoch syna pewnego bogacza. Gdy jednak dociera na miejsce, szybko okazuje się, że sprawa jest trudniejsza, niż się spodziewał. Rzecz warta odnotowania - w głównej roli świetny Andrew Scott (m.in. “Sherlock” i “Fleabag”).

Sugar (5 kwietnia) - Apple TV+

I znów kryminał, ale tym razem dużo mocniej ocierający się o gatunek dramatu. W filmie poznajemy prywatnego detektywa (i tu uwaga - wciela się w niego sam Colin Farrell), który podejmuje się bardzo wymagającego zadania. Musi rozwiązać tajemniczą sprawę zaginięcia wnuczki pewnego producenta z Hollywood, który zrobi wiele, by ją odzyskać. A John Sugar zdaje się idealny do tej misji! 

Parasyte: The Grey (5 kwietnia) - Netflix

Krótka piłka - niezidentyfikowany pasożyt, który atakuje ludzi i przejmuje nad nimi kontrolę. Brzmi sztampowo? Cóż, może tak - natomiast warto dodać, że mamy tu do czynienia z produkcją prosto z Korei Południowej. W kontekście horrorów z pogranicza science fiction i akcyjniaków, mało która nacja radzi sobie lepiej! Już po zwiastunie widać, że klimat będzie można ciąć nożem, a sam serial na pewno nie będzie dla tych ze słabszym żołądkiem!

Fallout (11 kwietnia) - Prime Video

A to jedne z tych tytułów, które najlepiej przedstawiają się same. Nie sądzę, abym musiał wiele dodawać, albowiem… Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie śledził powstawania serialu bazującego na jednej z najbardziej kultowych marek w historii branży gier wideo! Coś czuję, że niewiele tych kamieni poleci! Prezentowane dotychczas materiały wypadają naprawdę nieźle, a oczekiwania są spore. 

Franklin (12 kwietnia) - Apple TV+

Powiem zwięźle - nie trzeba być wielkim znawcą historii Stanów Zjednoczonych, aby kojarzyć Benjamina Franklina. Ba, nie trzeba nawet przesadnie interesować się tą postacią, aby słyszeć o jego wynalazkach i wybitności. Jeśli jednak chcielibyście spędzić z gościem nieco więcej czasu - w lekko podkręconej biografii - to koniecznie sprawdźcie debiutującego w połowie miesiąca “Franklina”! 

Conan O'Brien Must Go (18 kwietnia) - MAX

Pierwsze pytanie - kojarzycie Conana O’Briena? Gość jest prawdopodobnie jednym z najpopularniejszych amerykańskich komików i telewizyjnych gospodarzy. Co więc będzie robił w swoim serialu? Według dotychczasowych informacji, mamy obserwować go w podróży, gdzie będzie miał przyjemność poznawać lokalne społeczności, kulturę konkretnych miejsc, a także kuchnię, zwyczaje i tak dalej. Jest szansa na sukces? 

Knuckles (26 kwietnia) - Paramount+ 

Widzieliście dwa najnowsze filmy pełnometrażowe o Superszybkim Jeżu? Jeśli tak i jeśli tylko się Wam podobały, to zapewne nie muszę zachęcać do sprawdzenia spin-offu, który skupia się na Knucklesie. Produkcja zadebiutuje już pod koniec miesiąca i bez wątpienia jest jedną z najważniejszych produkcji na Paramount +. Można by pewnie rzec, że stanowi swego rodzaju wizytówkę… Więc po prostu musi być dobrze! 

Thank You, Goodnight: The Bon Jovi Story (26 kwietnia) - Hulu

A kwiecień domkniemy dokumentem, który zapowiada się naprawdę dobrze! Trudno byłoby znaleźć osobę, która nie słyszała o Jonie Bon Jovim. A nawet jeśli by się udało, to pokuszę się o stwierdzenie, że niemal niemożliwe byłoby, by nie znać kilku z jego największych hitów. Co tu dużo mówić - muzyczna ikona i gość, który w pewnym sensie był bezprecedensowy. Muszę zachęcać do sprawdzenia serialu o jego historii? Chyba nie!