PlayStation VR2 / PS VR2 / Sony

Pustka w wirtualnej rzeczywistości. Czy PlayStation VR 2 umiera?

Łukasz Musialik | 23.04, 22:30

PlayStation VR 2 zadebiutowało na rynku 22 lutego 2023 roku, wzbudzając ogromne zainteresowanie entuzjastów wirtualnej rzeczywistości. 

Nowe gogle Sony miały przenieść VR na wyższy poziom, oferując lepszą grafikę, płynniejszą rozgrywkę i bardziej wciągające doznania. Premiera urządzenia spotkała się z pozytywnym odbiorem, a recenzenci chwalili komfort użytkowania i potencjał technologii.

Dalsza część tekstu pod wideo

Gogle miałby więc być krokiem milowym w świecie wirtualnej rzeczywistości. Sony obiecywało rewolucję, nową erę dla graczy i deweloperów. Jednak, mimo wielkich nadziei, PS VR 2 zmaga się z problemem, który może zaważyć na jego przyszłości – brakiem gier, szczególnie od głównych, większych wydawców.

Martwi liczba ekskluzywnych tytułów

Jednakże, wraz z upływem miesięcy, optymizm wokół PS VR 2 zaczął powoli gasnąć. Niedobór gier nie pomaga żadnej platformie. Chociaż Sony zapowiadało bogatą bibliotekę tytułów startowych i nadchodzących, rzeczywistość okazała się bardziej skromna. W chwili obecnej biblioteka PS VR 2 liczy sobie około 270 gier (wydanych i zaplanowanych na ten rok). Wygląda całkiem nieźle? Szkoda, że większość z nich to produkcje niezależne od mniejszych deweloperów, tanie zapychacze. Przy czym produkcji ekskluzywnych jest zaledwie około 10. Jak to wygląda? Wydaje mi się, że nie najlepiej. 

Trzeba więc przyznać, że od momentu premiery, katalog gier na PS VR 2 nie rozrósł się w sposób, na jaki liczyli posiadacze gogli. Zamiast szerokiego wyboru tytułów od znanych studiów, gracze muszą zadowolić się ograniczoną ofertą, głównie od mniejszych deweloperów. I nie żeby było w tym coś złego. Po prostu brakuje większych produkcji, takich, które wykorzystałyby zarówno możliwości PS5, jak i gogli. To zaskakujące, biorąc pod uwagę, że pierwsza generacja PS VR cieszyła się całkiem niezłym wsparciem i zainteresowaniem ze strony twórców. Analogiczna sytuacja miała miejsce między PSP a PS Vita? Widzicie tu małe podobieństwo?

Słaba sprzedaż? Strach deweloperów?

Co jest przyczyną tej sytuacji? Możliwe, że wysokie koszty produkcji i ryzyko finansowe są barierami, które odstraszają większe studia. Platforma jest stosunkowo nowa, a jej baza użytkowników jest wciąż ograniczona. Oznacza to, że potencjalny zwrot z inwestycji w grę VR może być niższy niż w przypadku tradycyjnej gry na konsolę. Tworzenie gier VR jest bardziej wymagające i kosztowne niż tworzenie tradycyjnych gier. Wymaga to specjalistycznego sprzętu i oprogramowania, a także umiejętności programowania w środowisku VR. Nie każdy deweloper ma takie zasoby lub know-how. Studia mogą być więc niepewne co do wielkości rynku dla PS VR 2, zwłaszcza że konkurencja w przestrzeni wirtualnej rzeczywistości jest teraz silniejsza niż kiedykolwiek.

Mimo to nie brakuje jasnych punktów. Jest jeszcze potencjał, który trzeba wykorzystać. Niektóre nadchodzące tytuły, jak „Behemoth” czy „Low-Fi”, zapowiadają się obiecująco i mogą przyciągnąć graczy szukających unikalnych doświadczeń. Sony również zainwestowało znaczne środki w zabezpieczenie gier od studiów third party, co może w przyszłości zaowocować większą różnorodnością i jakością dostępnych gier.

Wciąż jest potencjał

Jednakże, aby PS VR 2 mógł się rozwijać i przetrwać na rynku, potrzebne jest stałe wsparcie – zarówno od Sony, jak i od deweloperów. Bez solidnej bazy gier, nawet najbardziej zaawansowany sprzęt pozostanie jedynie ciekawostką technologiczną, a nie platformą, na której gracze będą chcieli spędzać swój czas.

Wirtualna rzeczywistość ma ogromny potencjał, ale aby go wykorzystać, PS VR 2 musi oferować więcej niż tylko technologiczne nowinki. Musi oferować światy, do których gracze będą chcieli wracać. I to właśnie na grach – ich jakości, różnorodności i dostępności – powinno się teraz skupić Sony. Tylko wtedy PlayStation VR 2 będzie mógł osiągnąć prawdziwy sukces, na jaki zasługuje. W innym przypadku stanie się kolejnym, szybko zapomnianym i chyba najdroższym „gadżetem”, tudzież ciekawostką od Sony.

Łukasz Musialik Strona autora
Pasjonat gier od samego dzieciństwa, kiedy to swoją pierwszą konsolę dostał od rodziców. Od tamtej pory zafascynowany grami i ich światem, ponieważ jako dorosły uważa, że to nie tylko rozrywka, ale także sztuka, która może nas uczyć, inspirować i poruszać emocje. Nieustannie poszerza swoją wiedzę i doświadczenie w dziedzinie gier i konsol, aby móc dostarczać innym jak najbardziej wartościowe treści.
cropper