Kinowy maraton hitów! Premiery, które musisz zobaczyć

Oczekiwanie na kinową premierę to uczucie pełne ekscytacji i niepewności. To chwile, kiedy wyobraźnia rozpędza się do granic możliwości, a serce bije szybciej na samą myśl o nadchodzących filmach. 

To tutaj, w zaciszu ciemnej sali, odnajdujemy magię, która przenosi nas w centrum fascynujących akcji, głębokich historii i wielkich podróży. Przez chwilę stajemy się świadkiem czegoś wyjątkowego, zapominając o problemach i istniejącym świecie. 

Uwielbiam ten wyjątkowy klimat, który tworzy się na sali kinowej, gdy światła gasną i nastaje cisza. Dlatego postanowiłem przygotować listę najlepszych kinowych premier, na które czekam najbardziej. A swój „roczny maraton” zacznę od majowej premiery. 

Furiosa: Saga Mad Max (24 maja)

Młoda Furiosa zostaje uprowadzona z Zielonego Miejsca Wielu Matek i trafia w ręce potężnej Hordy Bikerów. Podczas niebezpiecznej podróży przez Pustkowia dziewczyna musi przetrwać wiele prób, jednocześnie szukając sposobu na powrót do domu. W tle rozgrywa się walka o władzę między dwoma tyranami, a Furiosa staje się kluczowym elementem tej gry. Film jest prequelem do „Mad Max: Fury Road” i opowiada historię Furiosy przed wydarzeniami z tego filmu. Reżyserem filmu jest George Miller, a w głównej roli wystąpi Anya Taylor-Joy.

Kruk (7 czerwca)

Eric Draven, młody muzyk rockowy, zostaje brutalnie zamordowany wraz ze swoją ukochaną Shelly. Rok później, dzięki interwencji tajemniczej siły, Eric powraca do świata żywych jako kruk, aby dokonać zemsty na swoich mordercach. Eric staje się mrocznym mścicielem, który sieje strach wśród przestępców w Detroit. W trakcie swojej krucjaty Eric odkrywa mroczne sekrety swojego morderstwa i zaczyna kwestionować naturę życia i śmierci. Musi również zmierzyć się z własnymi demonami i znaleźć sposób na pogodzenie się ze swoją tragiczną przeszłością. Za reżyserię filmu „Kruk” odpowiada Rupert Sanders, a w roli głównej wystąpi świetny Bill Skarsgård

Bad Boys 4 (7 czerwca)

Mike Lowrey (Will Smith) i Marcus Burnett (Martin Lawrence) powracają na ekrany w nowej odsłonie kultowej serii „Bad Boys”. Tym razem detektywi zostają wplątani w międzynarodową aferę, która prowadzi ich do Miami, gdzie muszą stawić czoła niebezpiecznemu gangowi handlarzy narkotyków. W trakcie śledztwa Mike i Marcus ponownie zderzają się ze swoim kontrastującym stylem działania, ale ich przyjaźń i wzajemne zaufanie są kluczowe do pokonania przestępców.

Film „Bad Boys” to mieszanka akcji, humoru i sensacji, która z pewnością usatysfakcjonuje fanów poprzednich części. Reżyserzy Adil El Arbi i Bilall Fallah zadbali o dynamiczną fabułę, efektowne sceny kaskaderskie i dawkę charakterystycznego dla serii humoru. W filmie powracają również znane z poprzednich części postacie, takie jak Rita (Paola Núñez) i Kapitan Howard (Joe Pantoliano).

W głowie się nie mieści 2 (12 czerwca)

Riley Anderson, obecnie nastolatka, dorasta i mierzy się z typowymi dla jej wieku wyzwaniami. W jej głowie Centrala Sterowania przechodzi gruntowny remont, a nowe emocje, takie jak Niepewność, dołączają do Radości, Smutku, Złości, Strachu i Odrazy. Riley musi radzić sobie z nowymi uczuciami, które będą miały wpływ na jej relacje z rodziną i przyjaciółmi.

Film „W głowie się nie mieści 2” to kontynuacja nagrodzonego Oscarem filmu animowanego Pixara z 2015 roku. Reżyser Kelsey Mann powraca wraz ze scenarzystką Meg LeFauve, aby opowiedzieć kolejną wzruszającą i zabawną historię o dorastaniu i emocjach. Film eksploruje złożoność ludzkich uczuć i pokazuje, jak ważne jest radzenie sobie z nimi w zdrowy sposób.

Gru i Minionki: Pod przykrywką (5 lipca)

Gru, były superzłoczyńca, który stał się ojcem trzech dziewczynek (Margo, Edith i Agnes), i nowego Gru Juniora, zostaje wciągnięty w nową przygodę, gdy pojawia się pojawia się Maxime Le Łotr i jego dziewczyna, femme fatale Valentina.

W filmie „Gru i Minionki: Pod przykrywką” zobaczymy nowe zwariowane przygody Gru i Minionków, a także poznamy nowych bohaterów, takich jak Maxime' Le Łotra. Czeka nas mnóstwo humoru, akcji i świetnej muzyki.

MaXXXine (5 lipca)

„MaXXXine” to trzecia odsłona po filmach „X” i „Pearl”, będąca ich bezpośrednią kontynuacją. W filmie powraca Mia Goth w roli Maxine, która po przeżyciu masakry w Teksasie, dąży do sławy w Hollywood lat 80-tych. Maxine, jako jedyna ocalała, pragnie zaistnieć jako aktorka.

Pełna ambicji i marzeń o wielkiej karierze, Maxine nie jest jednak świadoma, że w cieniu blasku reflektorów czai się niebezpieczeństwo. Tajemniczy zabójca poluje na gwiazdy filmowe, a jego zbrodnie zagrażają odkryciu mrocznych sekretów z przeszłości Maxine, które mogą zniszczyć nie tylko jej aspiracje, ale i życie.

Deadpool & Wolverine (26 lipca)

W najnowszej produkcji „Deadpool & Wolverine”, Wade Wilson, znany również jako Deadpool, prowadzi spokojne życie, które zostaje nagle przerwane przez interwencję TVA - Time Variance Authority. TVA to biurokratyczna organizacja monitorująca czasoprzestrzeń. Wade rekrutuje niechętnego i zdystansowanego Wolverine'a.

W trakcie swojej misji oboje muszą połączyć siły i stawić czoła nowemu zagrożeniu. Film ma być mroczniejszy i bardziej brutalny niż poprzednie ekranizacje Deadpoola. Za kamerą stanął Shawn Levy, a w rolach głównych wystąpią Ryan Reynolds (Deadpool) i Hugh Jackman (Wolverine).

Borderlands (9 sierpnia)

Film „Borderlands” jest adaptacją popularnej gry wideo o tym samym tytule. Fabuła skupia się na grupie łowców skarbów, którzy wyruszają na planetę Pandora w poszukiwaniu legendarnego skarbu. W trakcie swojej misji łowcy stawią czoła niebezpiecznym stworzeniom, wrogim gangom i skorumpowanym korporacjom. Po zwiastunie widać, że film będzie pełen akcji, humoru i efektów specjalnych.

Obcy: Romulus (15 sierpnia)

Młoda załoga statku kosmicznego „Romulus” zostaje wysłana na misję w celu zbadania tajemniczej stacji. Szybko odkrywa, że na jej pokładzie doszło do masakry, a ich samych może spotkać podobny los. Zaczyna się walka o przetrwanie z ksenomorfami. Za reżyserię odpowiada Fede Álvarez, a producentem jest nie kto inny jak Ridley Scoot. „Obcy: Romulus” ma być mrocznym i trzymającym w napięciu horrorem science fiction, a klimatem i atmosferą ma nawiązywać do pierwszego filmu z serii „Obcy”. 

Beetlejuice Beetlejuice (6 września)

„Beetlejuice Beetlejuice”, kontynuacja kultowego klasyka. Akcja sequela rozpoczyna się w momencie, gdy rodzina Deetzów musi zmierzyć się z niespodziewaną tragedią, która zmusza ich do powrotu do rodzinnego domu w Winter River. Astrid, buntownicza córka Lydii Deetz, odkrywa zagadkowy model miasteczka, który nieoczekiwanie otwiera bramę do świata duchów, zapowiadając nową falę chaosu. Na scenę powraca przebiegły duch, Beetlejuice…

Za reżyserię odpowiada Tim Burton, a w filmie wystąpią takie gwiazdy jak Michael Keaton, Winona Ryder, Jenna Ortega, Willem Dafoe, Monica Bellucci i Catherine O’Hara. 

Joker: Folie à Deux  (4 października)

„Joker: Folie à Deux” to kontynuacja nagrodzonego Oscarem filmu „Joker” z 2019 roku. Joaquin Phoenix ponownie wciela się w rolę Arthura Flecka, który tym razem trafia do Arkham Asylum, gdzie poznaje Harley Quinn (w tej roli Lady Gaga). Wspólnie planują ucieczkę ze szpitala, aby zasiać chaos w Gotham City. Reżyserią filmu ponownie zajmie się Todd Phillips. Oprócz Phoenixa i Lady Gagi w obsadzie znaleźli się również Zazie Beetz i Brendan Gleeson.

Gladiator 2 (22 listopada)

Akcja filmu rozgrywa się 25 lat po wydarzeniach z pierwszej części. Lucius, syn Lucilli i Commodusa, dorastał w cieniu morderstwa swojego ojca i pragnie zemsty na Maksymusie Decimu Meridiuse (Russell Crowe). Wkrótce zostaje wciągnięty w walkę o władzę w Rzymie, gdzie musi stawić czoła skorumpowanym senatorom i gladiatorom. Reżyserią filmu zajmie się Ridley Scott, który powraca do serii po 24 latach. W obsadzie znaleźli się m.in. Paul Mescal, Denzel Washington, Pedro Pascal, Connie Nielsen i Joseph Quinn.

Czekam z niecierpliwością!

Z niecierpliwością wyczekuję premier wspomnianych wyżej filmów. Mam nadzieje, że dostarczą mi porządnej dawki śmiechu, akcji, humoru i emocji. Choć każdy z tych tytułów obiecuje coś innego — od mrocznych horrorów po zabawne komedie i epickie dramaty. Jestem przekonany, że 2024 rok w kwestii kinowych premier na długo zapadnie mi w pamięć. A Wy, na jakie filmy czekacie? Napiszcie o swoich kinowych „faworytach”, których nie możecie się doczekać i na które planujecie iść do kina.