Najlepsze soulsy od FromSoftware! Które wspominacie najlepiej?
W branży gier wideo każdy powinien znaleźć coś dla siebie - mamy dosłownie cały przekrój produkcji na różnym poziomie trudności. Są pozycje, które przechodzą się same, są po prostu gierki łatwe i przystępne, są takie, które wymagają od nas trochę skilla, a są także te trudne i wyjątkowo wymagające. No, i ponad tym wszystkim są też produkcje FromSoftware, które zdecydowanie nie są dla każdego.
Czy to najtrudniejsze tytuły na rynku? Nie, ale mają w sobie coś wyjątkowego, co sprawia, że ze swojego poziomu trudności uczyniły znak rozpoznawczy. Ba - nie opierają tego wyłącznie na jednym aspekcie rozgrywki, ale całej masie składowych, które po złożeniu do kupy sprawiają, iż bardzo trudno jest uporać się z nimi nawet za którymś podejściem. No - jeśli jest się normalnym gościem, a nie świrem, który jest w stanie pokonywać bossów bez utraty zdrowia... Używając do tego maty tanecznej.
Co jednak szczególne w soulsach od FromSoftware, to ich wysoka jakość. One nie przyciągają śmiałków wyłącznie poziomem trudności, a bardzo konkretnym dopracowaniem detali. Chcemy przechodzić te gry, by odkrywać design wrogów, poznawać świat oraz samo lore, a także słuchać cudownej, podniosłej muzyki. Nie mogę więc dziwić świetne oceny. I z tego względu chciałbym dziś przedstawić te dziesięć, które mogą pochwalić się najlepszymi wynikami!
Zanim jednak przejdziemy do listy, chciałbym zapytać Was, Drodzy Gracze, które soulsy od FromSoftware cenicie najbardziej? Jest w czym wybierać, więc chętnie zapoznać się z Waszymi typami, a także uzasadnieniem!
Demon's Souls
Zacznijmy może od remake’a z 2020 roku, który ukazał się jako tytuł ekskluzywny na PlayStation 5. Odświeżenie od Bluepoint Games było całkiem nieźle zrobione, choć nie brakowało minusów. Część graczy narzekała na zbytnie przywiązanie do oryginału (co w dzisiejszych czasach irytowało), a inni z kolei - wręcz przeciwnie - punktowali pewne braki względem pierwowzoru. Cóż, ostatecznie oceny okazały się różne.
Dark Souls / Dark Souls Remastered
W tym punkcie piszę o dwóch tytułach, bowiem oba są bardzo podobnie oceniane w recenzjach i różnego rodzaju agregatorach. I pewnie ma to związek z tym, iż w 2018 roku ukazał się po prostu remaster, który nie zmienił zbyt wielu rzeczy względem oryginału z 2011. Niemniej, w obu przypadkach możemy pisać o naprawdę wysokim poziomie i projekcie, który stanowi świetny punkt wejścia dla chcących wyzwań.
Demon’s Souls (2009)
I cofamy się do 2009 roku, a więc do momentów, który wiele osób uznaje za narodziny gatunku soulslike. Wyprodukowany wtedy przez FromSoftware Demon’s Souls okazał się prawdziwym przełomem i przyciągnął przed ekrany PlayStation 3 całe masy graczy, którzy zaczęli poszukiwać wysokiego poziomu trudności. Na swój sposób prawdziwy przełom i ten klimat, który wylewał się niemal z każdego poziomu…
Dark Souls III
Pamiętam, że gdy w 2016 roku FromSoftware wypuszczało na rynek swoje Dark Souls 3, to poruszenie było podobne, jak przed debiutem Elden Ringa. I nic w tym dziwnego, bowiem obie poprzedniczki bardzo wysoko zawiesiły poprzeczkę i pokazały, że tej ekipie deweloperów po prostu warto zaufać. Znakomita jakość, kolejny raz klimat nie do podrobienia i całkiem niezła przystępność.
Sekiro: Shadows Die Twice
Spotkałem się z opiniami, że to najmniej “soulslike’owy z soulslike’ów” (mam nadzieję, że nie obrazicie się za to skaleczenie języka). W zasadzie jest w tym troszkę prawdy, bowiem w 2019 roku deweloperzy postanowili obrać nieco inny kierunek, wysyłając nas do alternatywnej wersji Japonii w XVI wieku i oferując znacznie większą swobodę poruszania oraz walki. Wciąż było jednak bardzo, ale to bardzo trudno…
Dark Souls II
Biorąc pod uwagę liczne oceny, a także komentarze, na które się natknąłem, można odnieść wrażenie, że dla wielu fanów gatunku jest to najlepsza pozycja z całej trylogii Dark Souls. I co tu dużo pisać - projekt kontynuował to, co dostaliśmy w pierwszej części, stojąc przy tym pod znakiem “więcej, mocniej i… trudniej”. Tak, to dla sporej rzeszy śmiałków jedna z najtrudniejszych i najmniej przystępnych pozycji dla nowicjuszy. Zgodzicie się?
Bloodborne
Rok 2015 przyniósł, obiektywnie rzecz biorąc, jednego z najlepszych exclusive’ów na PlayStation 4. I jednocześnie grę, która okazała się prawdziwym system-sellerem. Zresztą, do dziś nie pojawiła się na innych sprzętach, nad czym wiele osób ubolewa. Nie można się im jednak dziwić, bowiem Bloodborne dosłownie ocieka jakością i wyjątkowo brutalną, brudną atmosferą. Wystarczy zobaczyć zwiastun, by się zakochać…
Elden Ring
I na sam koniec najnowsza produkcja w zestawienia - wydany w 2022 roku Elden Ring. Sporo graczy do dziś utrzymuje, że to produkcja bliska ideałowi i w zasadzie nie byłoby problemów z argumentacją takiego stwierdzenia. Wystarczy w zasadzie dostrzec, jak wiele osób czeka na DLC. I jak pozytywna aura otacza jego premierę. Takie sytuacje rzadko mają miejsce i pokazują, że mamy do czynienia z czymś wyjątkowym.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Elden Ring.
Przeczytaj również
Komentarze (79)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych