Oto gry, które chce zobaczyć na Summer Game Fest i Xbox Games Showcase

Po oficjalnej śmierci E3 przyszła pora na kolejny wakacyjny okres zapowiedzi, na którym mamy doczekać się wielkich prezentacji jeszcze większych hiciorów na 2024 rok i potencjalnie następne lata.  

Niestety E3 już do nas prawdopodobnie nigdy nie powróci i mimo iż bardzo byśmy tego chcieli, jedynym następcą jest Summer Game Fest i organizowane w ramach tego wydarzenia konferencje sąsiadujące. Samo E3 było tak naprawdę otoczką dla wielkich prezentacji, bo to co i tak od lat było dla nas najważniejsze, to gry. A te w tym roku mogą w końcu zakończyć okres posuchy jaki szykuje nam się na drugą połowę 2024 roku.

Z okazji zbliżających się wielkimi krokami Summer Game Fest, Xbox Games Showcase, Ubisoft Forward i Nintendo Direct, postanowiłem przygotować swoją listę 10 pozycji, które bardzo chciałbym zobaczyć podczas nadchodzących wydarzeń na żywo. Niestety PlayStation ponownie się odłącza od tego okresu, więc ich tytułów tutaj nie uwzględniłem. Gotowi na kolejne "niby-E3" lub jak to nazywają za granicą "non-E3"? W komentarzach dajcie koniecznie znać o swoich typach.

Gears 6 & Gears of War Collection

Zaczynamy od mojej najbardziej wyczekiwanej obecnie produkcji, która nie jest tylko w sferze marzeń, a realnie powstającym od lat projektem. Gears of War 6, albo Gears 6 jak to woli teraz nazywać markę Microsoft, ma być graficznym killerem dla Xbox Series X i udowodnić, że nowa generacja w końcu nadchodzi tak jak ją sobie wyobrażaliśmy. Szczerze liczę na bardziej liniową strukturę gry, bez setnego w branży otwartego świata i miałkich zabaw w szukanie znajdziek. To ma być dobry a'la kinowy akcyjniak, gdzie chcę rozrywać oponentów i zalewać ich krwią ściany. Przy okazji druga z oczekiwanych propozycji i coś o czym plotkowało się rok temu - kolekcja remasterów Gears of War na modłę kolekcji Halo. To nadal piękne gry, ale nieco liftingu im po prostu nie zaszkodzi.

State of Decay 3

W ostatnim czasie mocno wkręciłem się w temat zombie i chłonę The Walking Dead ilościami hurtowymi, dlatego naprawdę mocno liczę na to, że po zakupie Xbox Series X będę mógł wkroczyć w piękny, spory i zróżnicowany świat wypełniony truposzami. Days Gone na PlayStation jest naprawdę prawie doskonałe, aczkolwiek State of Decay oferuje nieco inne doświadczenie, do którego wkroczę z przyjacielem. 

Banjo-Kazooie 4

Platformówki są chyba moim absolutnie ulubionym gatunkiem gier, dlatego naprawdę smuci mnie, że od dawna na Xboksach nie widzieliśmy ani nowego Conkera ani duetu Banjo-Kazooie. Nuts & Bolts z Xboksa 360 może jakieś wybitne nie było, ale w dzisiejszych czasach gdy na topie mamy znów Ratcheta, Mario, Spyro i Crasha, to aż grzech, że kultowy misiek jeszcze nie powrócił. Oby w szeregach Rare był ktoś, kto zajmie się tym projektem. 

BioShock 4

BioShock to jedna z najlepszych serii FPS-ów w dziejach i jedna z tych marek, która mimo może słabszej drugiej odsłony, nie dostała żadnej naprawdę złej odsłony. Niestety od kiedy Ken Levine odszedł z 2K, aby potem do niego wrócić z grą Judas, marka BioShock została w pewnym limbo. Wierzę jednak w to, że dobrego BioShocka da się zrobić także i bez niego na pokładzie, bo jeśli ktoś naprawdę dobrze poczuje i zrozumie to uniwersum, czeka nas przyszłość z kolejnymi pięknymi przygodami. A Rapture i Columbia to jedne z najpiękniejszych miast w historii.

Persona 6

Jestem fanem Persony od kiedy tylko zagrałem w Persona 4 Golden na PlayStation Vita i od tego czasu pragnę każdej kolejnej odsłony niczym soczystego burgera - tego się nigdy nie odmawia. Persona 5 wzniosły markę na wyższy poziom, a remake Persony 3 pokazał, że Atlus ma naprawdę dobry plan na rozwój tego uniwersum. Persona 6 powstaje podobno od kilku lat, więc to najwyższy czas na to, aby zapowiedzieć jej główny motyw, bohaterów i przedstawić piosenki. Osobiście obstawiam, że będzie to jedna z niespodzianek Xbox Games Showcase. 

Tomb Raider

Nowy Tomb Raider powoli wychodzi z cienia, a to ile dzieje się ostatnio z marką jest dobitnym dowodem na to, że Crystal Dynamics nie zamierza zwalniać tempa. Nowa odsłona przygód pani archeolog ma być tytułem z otwartym światem, epickimi grobowcami i intensywną akcją. I dobrze - jeśli tylko dadzą nam do eksploracji naprawdę interesujące lokacje, a z Lary zrobią zadziorną wojowniczkę jak dawniej, jestem jak najbardziej za. 

Rayman 4

Na Raymana 4 czekam chyba jakoś od premiery Raymana 3 i doczekać się go nie mogę. Seria Ubisoftu miała swoje wzloty i upadki, miała takie eksperymenty jak Rabbidsy czy jakieś dziwaczne reedycje Raymana 2 na milionie różnych platform, ale Rayman to prawdziwa klasyka i bohater dzieciństwa. Chyba każdy kto grał w Raymana 2, Raymana 3 czy nawet Origins i Legends zgodzi się, że to wybitna seria. Osobiście wolę jednak odsłony w 3D, dlatego Raymana 4 kupiłbym nawet w pre-orderze. 

Splinter Cell Remake

Sam Fisher, zgłoś się! Od premiery Splinter Cell: Blacklist minie w tym roku aż 11 długich lat, a zapowiedziany parę lat temu remake powstaje chyba w jakichś potężnych boleściach. Pierwsza odsłona marki była czymś przełomowym, więc i oczekiwania co do remake'u są naprawdę wielkie. Ubisoft musi pokazać, że znów umie robić dobre gry liniowe z emocjonującą fabułą i wciągającymi mechanikami rozgrywki. Jeśli dzięki nowej technologii fajnie zagrają światłem, systemem skradania się w cieniu i innymi kluczowymi elementami, firma ma szansę odzyskać sympatię fanów marki.

Metroid Prime 4 + Remake 2 i 3

Nintendo wyskoczyło z remakiem Metroid Prime jak magik z zającem z kapelusza, co pozwoliło nam uwierzyć w to, że przed wielką marką Big N jest jeszcze jakaś przyszłość, a firma traktuje serię naprawdę jak swoje flagowe IP. Obstawiam, że powinniśmy w tym roku usłyszeć coś na temat Metroid Prime 4 - jakaś zajawka, filmik CGI czy coś w tym stylu. Ale jeśli miałbym patrzeć na to realistycznie, raczej bardziej prawdopodobne jest to, że Nintendo pokaże zwiastun Metroid Prime 2 Remake z natychmiastową premierą oraz zwiastun Metroid Prime 3 Remake z datą na Q4 2024.

Beyond Good & Evil 2

No i na koniec mamy mityczną, piękną i rewolucyjną grę. Piękną, bo rzeczywiście w 2017 roku prezentowała się okazale. Mityczną, bo powstaje dobre 20 lat. Rewolucyjną, bo po tylu latach, przemianach i wielkich obietnicach gry AAAA, musi wyjść z tego więcej niż kolejne generyczne Ubi-Game, a przynajmniej naprawdę na to liczę. Deweloperzy odpowiedzialni za grę mają na nią jakąś konkretną wizję, a po 7 latach od ostatniego pokazu, moglibyśmy chociażby usłyszeć o jakiejś dacie premiery w 2025/2026 roku.