God of War: Ragnarok na PC? Słusznie, bo to świetny tytuł

Sony nie rezygnuje z konwersji największych hitów z katalogu PlayStation. Najpierw God of War (2018), czyli wizja inna niż wszystkie w uniwersum Ducha Sparty, podbiła serca graczy. Tytuł wsławił się przede wszystkim narracją opartą na trudnej relacji ojca z synem, i choć inspiracje The Last of Us są widoczne jak na dłoni, studio Santa Monica obudowało ten pomysł mocną warstwą techniczną. Gra trafiła na komputery osobiste. Jakość portu uznano za najlepszą ze wszystkich wersji (PS4, PS5 - gra otrzymała wsparcie na mocniejszej platformie). Jak się okazuje, na PC przybędzie sam Ragnarok.

Obecnie trwa typowanie następnego "kandydata" do pecetowej konwersji. Spodziewano się, że kolejnym tytułem przeniesionym na PC będzie The Last of Us: Part II - co nie dziwi, ponieważ gra w styczniu doczekała się zremasterowanej edycji. Wystarczyłoby zatem przerzucić odświeżenie na Steam i dodać garstkę ficzerków. Skąd zatem wzięła się decyzja o konwersji God of War: Ragnarok? Garść (niepotwierdzonych) informacji rzucił billbil-kun, jeden ze znanych insajderów w branży. Według opublikowanej przez niego treści spekulacje nt. TLoU II są na tę chwilę bezpodstawne. Jest to o tyle dziwne, ponieważ komputerowa edycja The Last of Us: Part I pojawiła się raptem pół roku po debiucie konsolowej wersji.

"God of War: Ragnarok jest kolejnym wielkim hitem Sony, który pojawi się na PC" - napisał w mediach społecznościowych billbil-kun. "Nie jestem insajderem, bo sam wyłapuję informacje" - tak brzmi jego podpis w profilu. Gość publikuje treści na łamach francuskiego serwisu, Dealabs i to właśnie stamtąd przybywają wieści o nadchodzącym Ragnaroku na PC. Informację traktowałbym z przymrużeniem oka, gdyby nie fakt, że billbil-kun nierzadko dostarczał przecieków, które okazywały się prawdziwe. Przykładowo, Jason Schreier (polecam książki jego autorstwa: Krew, Pot i Piksele oraz Wciśnij Reset) zdementował plotki sugerujące premierę TLoU II na komputerach osobistych. W przypadku Ragnaroku jeszcze nikt nie zgłosił sprzeciwu. Zatem ewidentnie coś jest na rzeczy.

Mityczna wyłączność

Trudno nie odnieść się do ekspansji flagowych marek Sony na większy rynek. Przed 2020 rokiem tego rodzaju inicjatywy traktowałbym w kategorii mitu. Wszystko zaczęło się od rudowłosej łowczyni, która w 2017 roku wkroczyła z impetem do świata PlayStation. Horizon: Zero Dawn nie było produkcją w żaden sposób rewolucyjną, bo gra koncepcyjnie korzystała z gotowych szablonów. Jej wykonanie, ciekawa fabuła i konstrukcja świata niezbyt przepełnionego generycznymi aktywnościami kupiła uwagę ponad 10 milionów graczy, jeśli wierzyć wykresom sprzedaży. Port gry autorstwa studia Virtuos (2020) uznano za techniczny sukces. Później już było Death Stranding, Days Gone, Spider-Man a ostatnio otrzymaliśmy historię Jina Sakai'a, samozwańczego Ducha Cuszimy. Teraz idzie God of War: Ragnarok, sequel bardzo bezpieczny i jednocześnie bardzo solidny. Był skazany na sukces dzięki pierwszej grze sprzed sześciu lat.

"Sprzedaliśmy prawie 20 milionów [dokładnie 19,5 - dop.red.] kopii gry na konsolach, lecz poczuliśmy się zaskoczeni słysząc, że w tytuł nie zagrało jeszcze tak wielu graczy. A skoro dotychczas nie zapoznali się z naszą grą na konsoli, już raczej po nią nie sięgną na PlayStation. Zatem daliśmy im możliwość rozgrywki na innej plaformie, ich platformie" - tłumaczył Matt DeWald ze studia Santa Monica w wywiadzie dla magazynu Game Informer. Za port God of War na PC odpowiada kanadyjski deweloper, Jetpack Interactive. Na oficjalnej stronie widnieje istotny szczegół - a cytując pewnego gościa: "szczegóły są ważne" - kto to powiedział? Zgadnijcie. Opis mówi o współpracy studia z Sony Interactive nad "projektami z cyklu God of War". Ostatnio mówiło się, Jetpack pracuje nad grą z niesławnego pośród hardkorowców nurtu GaaS (Game as Service). Jednocześnie poinformowano, że Sony anulowało kilka takich projektów.

Sony jako potężny wydawca musi jednak pogodzić się z faktem, że dla PlayStation 5 zostaje już niewiele gier, które uznajemy za popularne exclusive'y - Demon's Souls, The Last of Us II, czy Stellar Blade, Gran Turisom 7. W przypadku tej ostatniej serii mówimy o grach, które jeszcze nigdy nie pojawiły się na PC. W końcu się to zmieni, choć to jedna z tych ostatnich serii dedykowanych tylko PlayStation. Premiery God of War: Ragnarok na PC powinniśmy zatem oczekiwać nie wcześniej niż 9 listopada. Miną wówczas dwa lata od premiery wersji konsolowej. Przypomnijmy, że Ragnarok był jedną z pierwszych gier Sony wydanych jednocześnie na PS4 oraz PS5 podobnie jak Horizon: Forbidden West, oraz przywołane już Gran Turismo 7.

Starcie bogów

God of War: Ragnarok jest bardzo dobrą grą. Nie odczuwałem przy niej może takiego powiewu świeżości jak w przypadku poprzedzającej odsłony, lecz historia Kratosa, Atreusa i gniewnych bóstw nordyckiego panteonu doczekała się ciekawego rozwinięcia. Zamiana reżyserów nie wpłynęła negatywnie na projekt. Cory Barlog przekazał grę w dobre ręce. Rozwój relacji ojca z synem wciąż pozostawała ważnym ogniwem, lecz w Ragnarok bardziej ujął mnie sposób przedstawienia Thora i Odyna. Głównie dlatego oczekiwałem premiery gry pod koniec 2022 roku. O Thorze i Odynie słyszeliśmy w pierwszej grze dzięki fascynującym opowieściom Mimira, ściętej ale wciąż mądrej głowy. Tamta historia, choć miała bardziej osobisty charakter, opierała się na przepowiedni Ragnaroku. W sequelu jej bohaterowie wydają się być częścią narracji, nie zaś jej motywem przewodnim.

Ten fakt oraz fakt wysokiej jakości technicznej powodują, że gra powinna trafić na PC. Od początku była dostępna na dwie platformy. Jeśli za komputerową edycję odpowiada studio Jetpack to spodziewajmy się jakości lepszej niż w oryginalnym wydaniu. Dotarliśmy do punktu, w którym wyłączność przestaje być kartą przetargową. Sony jako wydawca i tak bezpiecznie podchodzi do tematu. Na wydanie hitu PlayStation gracze pecetowi oczekują średnio trzech lat. Ragnarok, jeśli faktycznie pojawi się na PC, będzie jednym z najszybciej wydanych portów na PC, zaraz po remake'u The Last of Us. PlayStation Showcase odbędzie się w tym miesiącu. Dlaczego o tym piszę? Insajderzy wskazują tę imprezę jak termin oficjalnej zapowiedzi God of War: Ragnarok na PC. Czy Wy macie tę opowieść za sobą?