Sezon letni anime nadchodzi! 10 produkcji, o których będzie głośno
Ależ ten czas pędzi, prawda? Dopiero co pisałem dla Was o nowościach anime na zimę, chwilę później na wiosnę, a tu już mamy lato! Czasem odnoszę wrażenie, że trudno jest za tym wszystkim nadążyć, a ogromne natężenie różnorakich premier (od seriali, przez filmy, aż po gry wideo) sprawia, że nieustannie jesteśmy stymulowani z każdej ze stron. Zalew debiutów nie daje spokoju, ale koniec końców… To dobrze.
Jest to bowiem taki rodzaj urodzaju, który oferuje sporo satysfakcji i radości. Wiecie, lubimy wyczekiwać naszych ulubionych tytułów, ale jeśli możemy nie zaprzątać sobie tym głowy, spędzając czas na chłonięciu wszystkiego tego, co oferują nam w dzisiejszych czasach gałęzie popkultury, to nie ma sensu narzekać. I ja nie zamierzam tego robić - a na pewno lubię ten dreszczyk wyczekiwania.
I z tego względu przygotowałem na dziś zestawienie dziesięciu anime, które zadebiutują w najbliższym sezonie. Postawiłem na te, o których będzie najgłośniej, więc choć nie zabraknie ciut mniej kojarzonych pozycji, to niewątpliwie większość zestawienia zajęta będzie przez tytuły, których największym otaku przedstawiać nie trzeba. Tak czy inaczej - zachęcam do lektury i podzielenia się w komentarzach tym, na co Wy czekacie najbardziej!
Tower of God - Sezon 2
Umówmy się - tu sukces wróżony był jeszcze na długo przed premierą pierwszego sezonu. Południowokoreański komiks o chłopaku imieniem Baam był hitem - i jest nim nadal. Adaptacja tylko spotęgowała rozgłos, a druga pula odcinków zapewne zrobi to ponownie. Początkowo można czuć zagubienie i przytłoczenie liczbą bohaterów, ale koniec końców ogląda się to naprawdę przyjemnie. Ja czekam mocno.
Oshi no Ko - Sezon 2
Powiem szczerze - nie jestem kompletnie odbiorcą dla tego typu produkcji. I na samym Oshi no Ko, pomimo świetnych ocen, bawiłem się raczej średnio. Nie mogę jednak wypuścić takiego zestawienia bez wspomnienia o drugim sezonie, bowiem w wielu miejscach ustawiany jest jako ten najbardziej wyczekiwany. Nie dziwię się, jestem świadom wielkiej grupy fanów i jeśli wśród Was również są tacy - poniżej zwiastun.
Suicide Squad ISEKAI
Pamiętam pierwsze ogłoszenie prac nad tym projektem - byłem… Delikatnie mówiąc, lekko zdziwiony. Niemniej, nie opuszczało mnie - i dalej się to utrzymuje - spore zaciekawienie. W końcu Legion Samobójców to ekipa ze sporym potencjałem, a podkręcenie tego wszystkiego przez kreatywność japońskich twórców może wyjść na dobre. Zresztą, chęć rzucenia tego w formułę isekaiów mówi samo za siebie…
Fairy Tail: 100 Years Quest
Czasem aż trudno mi uwierzyć, że to już ponad dekada, odkąd zadebiutowały pierwsze odcinki Fairy Tail. I w gruncie rzeczy marka cały czas cieszy się sporą popularnością, a końca nie widać. To bez dwóch zdań jeden z najpopularniejszych shonenów i jedna z tych produkcji, które albo się kocha, albo się ich kompletnie nie czuje. Jeśli jesteście w pierwszej grupie - zachęcać nie muszę. Jeśli w drugiej - zachęcić nie dam rady.
Nige Jouzu no Wakagimi
Kolejna seria przyciąga mnie jednym ważnym elementem - ma być osadzona w feudalnej Japonii. Sama fabuła przybliży nam losy młodego Hojo Takatokiego, chłopca, który traci swoją rodzinę, przyjaciół i pozycję. Zmuszony do ucieczki na dalekie krańce kraju, musi walczyć o przetrwanie i szukać zemsty na ludziach, którzy sprawili, że stracił absolutnie wszystko. Brzmi dobrze!
Atri: My Dear Moments
A w tym przypadku jestem niewiarygodnie ciekaw kierunku, w którym uda się poprowadzić opowieść - sam pomysł jest bowiem niezwykle intrygujący. Akcja ma dziać się w alternatywnej wersji przyszłości, gdzie większość cywilizacji została zalana przez powodzie. My natomiast poznamy chłopaka, Natsukiego, który - nie chcę zdradzać powodu takiej decyzji - decyduje się wyruszyć w poszukiwanie swojego dawnego domu.
NieR:Automata Ver1.1a. - Sezon 2
A w tym przypadku pewnie pisać za wiele nie muszę. NieR to łakomy kąsek dla wszystkich graczy, a pierwszy sezon tego anime, który ukazał się jeszcze na początku ubiegłego roku, okazał się kawałkiem naprawdę solidnej produkcji. Oczekiwania przed sequelem są ogromne, a twórcy będą chcieli je zaspokoić. Pierwszy odcinek od A-1 Pictures zadebiutuje dosłownie za moment.
Gimai Seikatsu
No muszę wrzucić jeszcze jedno romansidło - choć w dużej mierze ze względu na ogromną ciekawość tego, jak głębokie będzie. W gruncie rzeczy historia przedstawia nam losy dwójki bohaterów - początkowo kolegów z klasy, a później przyrodniego rodzeństwa. I choć Yuuta oraz Saki są sobą zainteresowani, to niestety sytuacja jest mocno skomplikowana. Serio wierzę, że uda się to ciekawie ograć.
Kengan Ashura - Sezon 2, Część 2
Jeśli lubicie mordobicie, krwawe walki i starcia, które sprawiają, że niekiedy opada szczęka (w przenośni Wam, a dosłownie ich uczestnikom), to prawdopodobnie odnajdziecie się tu idealnie. I choć niekiedy całość dość mocno opiera się na sztukach walki, to twórcy dosypują szczyptę fantastyki - a to genialnie wpływa na widowiskowość. Co tu dużo mówić - sprawdźcie przynajmniej pierwsze epizody, a prawdopodobnie szybko pochłoniecie całość.
My Hero Academia - You’re Next
I na sam koniec jeszcze jeden shonen - tym razem jednak nie seria, a pełnometrażowy film anime, który trafi do japońskich kin w nadchodzących miesiącach. Będzie to czwarta taka opowieść z uniwersum My Hero Academia i zapewne kolejna, która nie trafi wyłącznie do największych fanów. Siódmy sezon przyciąga sporo ludzi, więc pokuszę się o stwierdzenie, że ta premiera również tak zadziała.
Przeczytaj również
Komentarze (39)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych