Seriale lipiec 2024

Początek wakacji z serialami. Te produkcje zadebiutują w lipcu i nie chcecie ich pominąć!

Kajetan Węsierski | 30.06, 13:00

I takim oto sposobem czerwiec już za nami. Wchodzimy w okres, który dla wielu kojarzy się z wakacjami, wypoczynkiem, urlopem i po prostu ciepłymi, długimi dniami, dla których warto wstawać i szkoda się kłaść. A choć wielu z nas wykorzysta te chwile, by odsapnąć od codziennego pędu, to są takie branże, które nie mają czasu na przerwę. I jedną z nich jest oczywiście świat seriali. 

Ba, w nadchodzącym miesiącu pojawi się kilka gorących tytułów, aby skalą oczekiwań dorównać pogodzie z oknem. I zapewne będą cieszyły się one sporym zainteresowaniem, ponieważ - jak wspomniałem - niemała grupa osób będzie wykorzystywała nadchodzące tygodnia na relaks poza pracą czy szkołą lub studiami. A wytwórnie bardzo chętnie o ten czas chillu zadbają. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Oczywiście, nawet mając wolne 24 godziny na dobę, trudno byłoby wszystko ogarnąć. Czas nie jest z gumy, a liczba nowości może przytłaczać. Z tego względu, jak co miesiąc, przygotowałem dla Was małą ściągę, na której znajdziecie dziesięć produkcji szczególnie zasługujących na wyróżnienie. W skrócie - takich, które szkoda byłoby przegapić. Nie przedłużając, zacznijmy od pierwszej pozycji! 

Star Trek: Prodigy - Sezon 2 (1 lipca) - CBS

Zaczynamy od animacji ze znanego uniwersum. I choć przeznaczony jest dla młodszych widzów, to fani Star Treka - niezależnie od wieku - powinno się w nim nieźle odnaleźć. Całość skupia się na całkiem przyjemnej grupie kosmitów różnych ras, który wyruszają wspólnie w kosmos i zwyczajnie próbują się rozwijać. Pierwszy sezon przyniósł kilka miłych odcinków, więc tu liczę na to samo. 

NieR:Automata Ver1.1a - Sezon 1, Część 2 (5 lipca) - Crunchyroll

Co tu dużo mówić? Wspominałem już o tej produkcji przy okazji mojej zapowiedzi letnich premier w świecie anime i mogę to powtórzyć również tutaj. Dla fanów gier wideo - zwłaszcza tych, na których uniwersum opiera się owa seria - jest to pozycja obowiązkowa. Pierwsza część sezonu nie była może idealna, ale na pewno dostarczała przyjemnej rozrywki. Liczę na to, że kontynuacja jeszcze wyżej zawiesi poprzeczkę. 

Tower of God - Sezon 2 (7 lipca) - Crunchyroll

Wiem, że pierwszy sezon ekranizacji południowokoreańskiej manhwy miał całkiem niezłe opinie, ale nie brakowało także osób, które nie do końca były usatysfakcjonowane tym, w jaki sposób twórcy podeszli do tematu. Były więc uwagi, z którymi mogli pracować i miejmy nadzieję, że udało im się wdrożyć przynajmniej część z nich. Ja czekam naprawdę mocno i Wam również to polecam - klimat bardzo nietypowy, ale ciekawy. 

Sunny (10 lipca) - Apple TV+

Szczerze? Od momentu pierwszych zapowiedzi, jest to dla mnie jeden z najbardziej wyczekiwanych seriali. Za produkcję odpowiada A24, a my poznamy w nim Suzie (którą zagra Rashida Jones) - kobietę, której mąż oraz syn zniknęli w tajemniczej katastrofie lotniczej. Gdy pewna firma decyduje się, w ramach pocieszenia, zaoferować jej robota do prac domowych, to pomimo początkowego sceptycyzmu, z czasem na jaw wychodzą bardzo zaskakujące fakty.

Wikingowie: Walhalla - Sezon 3 (11 lipca) - Netflix 

W połowie lipca fani nordyckich klimatów dostaną także szansę na powrót do bardzo lubianego świata “Wikingów: Walhalli”! Jeśli mieliście przyjemność obcować z dwoma poprzednimi sezonami, to doskonale wiecie, czego się spodziewać - i wiece także zapewne, że będą to finałowe odcinki, które mają do końca doprowadzić historię bohaterów. Co ciekawe, już na starcie dostaniemy kilkuletni przeskok, więc niewątpliwie będzie się działo! 

Cobra Kai - Sezon 6, Część 1 (18 lipca) - Netflix

Podobnież działo się bardzo także w spin-offie “Karate Kida”, który wejdzie w swój szósty sezon. “Cobra Kai”, bo o tej pozycji mowa, to obecnie jeden z najlepiej ocenianych seriali dostępnych na Netlfixie i przykład na to, że powrót do znanej marki po latach nie musi być wtopą. Pierwsza z trzech części, na które podzielony zostanie ostatni sezon, to powrót lubianych karateków po latach, który zbliży ich do najważniejszego turnieju w życiu… 

Those About to Die (18 lipca) - Peacock

Jeśli nie słyszeliście o tym serialu i nie do końca wiecie, co miałoby Was w nim zainteresować, to… Warto po prostu wspomnieć, że w jednej z głównych ról pojawi się znakomity Anthony Hopkins. Mało tego, akcja produkcji osadzona będzie w Starożytnym Rzymie, a my będziemy mogli obserwować świat oczami walecznych gladiatorów. Nadchodzi nowy “Spartacus”? Cóż, poprzeczka wisi wysoko, ale ściskam kciuki. 

Lady in the Lake (19 lipca) - Apple TV+

W nadchodzącym miesiącu swoją premierę będzie miał również mroczny thriller, w którym główną rolę zagra zjawiskowa Natalie Portman. Twórcy przeniosą nas do lat 60. ubiegłego wieku w Baltimore, gdzie doszło do tajemniczego zaginięcia młodej dziewczyny. Nie zabraknie sekretów do ujawnienia, niebezpiecznych sytuacji i prawdziwej sieci intryg. Zwiastun zapowiada kawał widowiska - o jakość martwić się chyba nie musimy. 

Snowpiercer - Sezon 4 (21 lipca) - AMC+

Będzie, jednak nie będzie. I koniec końców… Będzie! Pomimo wielu kłód rzucanych pod nogi twórcom, czwarty sezon serialu “Snowpiercer”, który w międzyczasie był anulowany. jednak powstanie. Stacja AMC przejęła prawa do produkcji i zamierza dostarczyć na kolejną porcję akcji rozgrywającej się w pociągu przyszłości w postapokaliptycznym świecie. Fani mają powody do radości - czekacie? 

Szkoła dla elity - Sezon 8 (26 lipca) - Netflix

Od debiutu pierwszego sezonu “Elite” minęło sześć lat. Przez ten czas dostaliśmy siedem sezonów, a my mogliśmy obserwować prawdziwą bombę dramatów, które działy się w Las Encinas. Sytuacja zmierza jednak powoli do końca, albowiem nadchodząca pula epizodów ma być jednocześnie zamykającą całą historię. Powroty, rozwiązania i ostateczny finał. Szykuje się jazda bez trzymanki. 

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper