MMORPG wciąż mocne. Najpopularniejsi przedstawiciele gatunku na Steam

Ah te MMORPG! Chyba każdy z nas miał kiedyś przyjemność spędzić przynajmniej trochę czasu w kilku pozycjach tego typu. Czy to tych globalnie rozpoznawalnych jak World of Warcraft i Guild Wars, czy też bliższych naszemu podwórku, jak na przykład Metin 2 i Tibia. Biorąc pod uwagę zaangażowanie graczy, prawdopodobnie jest to jeden z tych gatunków, które znajdują się na szczycie takiej listy. 

I mimo upływu lat, gracze wciąż głodni są kolejnych produkcji w tym stylu, a deweloperzy… Cóż, bez wątpienia nie zawodzą. Niezależnie, czy mamy tu do czynienia z nowymi projektami, czy aktualizacjami i ogromnymi dodatkami do istniejących już na rynku pozycji. Sympatycy hegemonów tej kategorii cały czas mogą liczyć na nowe, pokaźne DLC, a kolejne studia próbują swoich sił w podbijaniu serc tak zaangażowanej grupy fanów, jak ci zakochani w MMORPG. 

Widać to także po liczbach - to właśnie na nich chciałbym skupić się w dzisiejszym tekście. Przygotowałem zestawienie dziesięciu najpopularniejszych obecnie gier MMORPG na Steamie, który cieszą się naprawdę sporymi grupami graczy nieustannie przesiadującymi na serwerach. Niektóre zapewne będą Wam doskonale znane, inne nieco mniej. Tak czy inaczej - nie przedłużając - zacznijmy od prawdziwego klasyka! 

Guild Wars 2 (4848)

To już niemal dwanaście lat, odkąd Guild Wars 2 pojawiło się na rynku pod banderą NCsoft. I do dziś cieszy się sporym zainteresowaniem. Jeśli weźmiemy pod uwagę, jak wiele czasu minęło od debiutu, nieustannie przebywające pięć tysięcy graczy na Steamie jest czymś, co może robić wrażenie i powinno cieszyć twórców. Zresztą, nie brakuje nowości, więc trudno, by było inaczej. Graliście? 

New World (5230)

Pamiętam, jak głośno było o tej produkcji od Amazon Game Studios przed jej premierą. Wiele sobie obiecywano, a tytuł miał okazać się kolejnym znaczącym krokiem w gatunku. Cóż, z perspektywy czasu wiemy, że nie do końca się to udało. Choć na pewno nie brakuje fanów. Zresztą, jeszcze w tym roku prawdopodobnie napłynie ich spora liczba, bowiem tytuł zadebiutuje również na konsolach nowej generacji. 

Star Wars: The Old Republic (5648)

Nie oszukujmy się, jeśli gra zalicza dwie znaczące kwestie - jest MMORPG i jest w uniwersum Star Wars - to po prostu musi być hitem. A gdy dodatkowo oferuje ponadczasową zabawę, to można być pewnym, że długo pożyje. I tak jest w tym przypadku. Projekt, który debiutował w 2011 (i w 2020 trafił na Steam) wciąż przyciąga tysiące graczy na serwery i oferuje niemało frajdy. 

MapleStory (8554)

Dla tych, którzy nie widzą - ten koreański przedstawiciel gatunku MMORPG zadebiutował w 2003 roku. Tak, ponad dwadzieścia lat temu. Co więcej, nie mamy tu do czynienia z charakterystyczną dla tej kategorii perspektywą, bowiem wszystko obserwujemy z boku, a akcja przypomina bardziej platformówkę w 2D. Nie jest to jednak żadną przeszkodą w kontekście świetnej zabawy. I przyciąga tysiące fanów!

Albion Online (12 674)

Umówmy się, Sandbox Interactive odwaliło tu kawał dobrej roboty, a ponad dziesięć tysięcy osób przesiadujących na serwerach dobre siedem lat po premierze, to wynik zasługujący na pochwałę. Nie brakuje elementów survivalu, city buildingu i oczywiście walki. Jeśli więc czyste fantasty jest czymś dla Was, warto się zainteresować - zwłaszcza że kilka miesięcy temu odpalono serwer dla Europy! 

The Elder Scrolls Online (16 377)

Szczerze? Nie wiem, co można napisać o tej grze, a co nie zostało jeszcze napisane. Od ponad dekady osiąga kolejne triumfy, a Bethesda cały czas zasypuje nas kolejnymi dodatkami. Nie jest jednak tak, że są one skokiem na kasę. Bynajmniej! W tym przypadku mamy do czynienia z naprawdę solidnymi zastrzykami zawartości i zdecydowanie częściej gracze są zadowoleni, niż odwrotnie. Warto zagrać, po prostu. 

MIR4 (18 159)

Szczerze? Nigdy nie zagłębiałem się bardziej w ten tytuł, toteż zdziwiłem się, jak wysoko na liście się znajduje. A jednak, pomimo debiutu przed trzema laty, wciąż plasuje się niedaleko za podium. Oczywiście duża w tym zasługa modelu free-2-play, ale nawet mimo tego trzeba docenić, jak dobrze udaje się utrzymać przy sobie tak wielu graczy. Zdecydowanie muszę jej kiedyś dać szansę! 

Black Desert Online (22 166)

Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku projektu, który otwiera nam pierwszą trójkę - tu szansy dawać nie muszę, bowiem... Kto nie miał przyjemność grać? I wspominam ten projekt bardzo dobrze. Mroczne fantasy z cięższym klimatem od koreańskiego Pearl Abyss skończy w tym roku dziesięć lat, ale w dalszym ciągu wypada naprawdę świeżo. Graficznie, gameplayowo i dźwiękowo - trudno się do czegoś przyczepić. 

Lost Ark (22 240)

Wspomniane chwilę wcześniej Black Desert Online, oraz poruszany w tym punkcie Lost Ark, co jakiś czas zamieniają się miejscami - zresztą, doskonale widać, jak niewielkie są różnice. Zasady? Dobrze znane. Wybieramy klasę, umiejętności i cel, a potem… Zaczynamy zabawę w ogromnym świecie. Co ciekawe, nie brakuje tu różnego rodzaju crossoverów i aktualizacji, więc na dłuższą metę nie można się nudzić. Jest pomysł na ciągły rozwój, a to najważniejsze. 

Final Fantasy XIV (58 600)

Na tronie gra, która w praktyce z niego nie spada. A wszystko za sprawą ogromnej popularności, za którą stoją: nieustanny rozwój, nowe dodatki, znakomita marka, a także oczywiście wysoka jakość samej rozgrywki. Nie dość, że to przyzwoity “punkt początkowy” dla tych, którzy chcą spróbować swoich sił w gatunku MMORPG, to po wielu godzinach wciąż potrafi stanowić wyzwanie. Nie graliście? Polecam! Liczba graczy nie bierze się znikąd!