10 ról, które zniszczyły aktorskie kariery

Hollywood, fabryka marzeń i koszmarów, od zawsze fascynowała miliony ludzi na całym świecie. To miejsce, gdzie gwiazdy rodzą się z dnia na dzień, ale i równie szybko gasną. W świecie kina sukces i porażka często chodzą w parze, a granica między nimi bywa niezwykle cienka. Dla wielu aktorów jedna rola może otworzyć drzwi do sławy i uznania, podczas gdy inna może je bezpowrotnie zamknąć.

Presja, oczekiwania i bezlitosna krytyka potrafią zmiażdżyć nawet największe talenty. Branża filmowa nie wybacza błędów łatwo, a jedno potknięcie może przekreślić lata ciężkiej pracy. Aktorzy, którzy jeszcze wczoraj byli na szczycie, dziś mogą znaleźć się na marginesie przemysłu filmowego, walcząc o powrót do łask publiczności i producentów.

Dziś przyjrzymy się dziesięciu przypadkom, gdy pojedyncza rola doprowadziła do załamania się obiecującej kariery aktorskiej. Te historie pokazują, jak nieprzewidywalny i bezlitosny potrafi być świat Hollywood. Jednocześnie są one fascynującym studium ludzkiej natury, ambicji i konsekwencji podejmowanych decyzji. Poznamy losy aktorów, którzy postawili wszystko na jedną kartę i przegrali, ale także tych, którzy potrafili przekuć porażkę w sukces na innym polu.

1. Faye Dunaway — Najdroższa mamusia (1981)

Faye Dunaway, zdobywczyni Oscara i gwiazda takich filmów jak „Bonnie i Clyde” czy „Chinatown”, doświadczyła dramatycznego załamania kariery po występie w filmie „Najdroższa mamusia”. Ta biograficzna produkcja o Joan Crawford, oparta na kontrowersyjnych wspomnieniach jej córki Christiny, przedstawiała legendę kina w niezwykle negatywnym świetle.

Dunaway wcieliła się w rolę Crawford z taką intensywnością, że jej występ został uznany za karykaturalny i przesadzony. Sceny, w których wściekle atakowała wieszaki, stały się obiektem drwin i parodii. Aktorka otrzymała najgorsze recenzje w swojej karierze oraz Złotą Malinę.

Sam film, początkowo promowany jako poważny dramat, szybko zyskał status niezamierzonego crapu. Dunaway była tak zawstydzona całym przedsięwzięciem, że przez lata odmawiała rozmów na jego temat. W 2016 roku przyznała, że „Najdroższa mamusia” skierowała jej karierę w kierunku, z którego trudno było jej się wydostać. Ta rola na długo przykleiła do niej etykietkę „przerysowanej divy”, co znacząco ograniczyło jej późniejsze możliwości aktorskie.

2. Elizabeth Berkley — Showgirls (1995)

Przypadek Elizabeth Berkley jest jednym z najbardziej drastycznych przykładów, jak jedna rola może zniszczyć obiecującą karierę. Berkley, znana wcześniej z serialu dla nastolatków „Byle do dzwonka”, miała nadzieję na przełom w karierze dzięki głównej roli w filmie Paula Verhoevena — „Showgirls”.

Film miał być dla niej tym, czym „Nagi instynkt” był dla Sharon Stone — trampoliną do wielkiej sławy. Jednak „Showgirls” okazało się katastrofą jednakowo pod względem komercyjnym, jak i krytycznym. Berkley została obwiniona za przesadną, nienaturalną grę aktorską, choć w rzeczywistości realizowała jedynie wizję reżysera.

Aktorka wspominała później, że padła ofiarą bezprecedensowego okrucieństwa ze strony krytyków i branży filmowej. Z dnia na dzień stała się pariasem w Hollywood, a jej kariera praktycznie się zakończyła. Dopiero po latach „Showgirls” zyskało status filmu kultowego i doceniono odważny występ Berkley, ale szkody dla jej kariery były już nie do naprawienia.

3. Shannen Doherty — Szczury z supermarketu (1995)

Shannen Doherty, gwiazda popularnego serialu „Beverly Hills 90210”, miała ambitne plany rozpoczęcia poważnej kariery filmowej po odejściu z telewizji. Niestety, jej wybór padł na komedię Kevina Smitha „Szczury z supermarketu”, która okazała się kasową klapą.

Jako największa gwiazda w obsadzie, Doherty poniosła główny ciężar krytyki za niepowodzenie filmu. Aktorka wspominała później, że ta porażka praktycznie zniszczyła jej szanse na karierę kinową. Mimo kilku późniejszych udanych projektów Doherty nie zdołała już osiągnąć statusu gwiazdy dużego ekranu, jaki wydawał się być w jej zasięgu po sukcesie „Beverly Hills 90210.

4. David Caruso — Jade (1995)

David Caruso był na dobrej drodze, by stać się wielką gwiazdą Hollywood po głośnym odejściu z serialu „NYPD Blue”. Aktor postawił wszystko na jedną kartę, decydując się na karierę kinową. Niestety, jego wybory okazały się katastrofalne.

Szczególnie bolesna była klęska thrillera erotycznego „Jade”, za który Caruso otrzymał astronomiczną jak na tamte czasy gażę 2 milionów dolarów. Film zebrał druzgocące recenzje i okazał się finansową klapą. Caruso wspominał później, że po premierze „Jade” telefon z Hollywood przestał do niego dzwonić.

Ta porażka zmusiła go do powrotu do telewizji. Choć później odbudował swoją karierę dzięki serialowi „CSI: Miami”, nigdy nie udało mu się już zaistnieć jako gwiazda dużego ekranu.

5. Sofia Coppola — Ojciec chrzestny III (1990)

Przypadek Sofii Coppoli jest nieco odmienny od pozostałych, gdyż jej nieudany występ w Ojcu chrzestnym III paradoksalnie otworzył jej drogę do znacznie bardziej udanej kariery reżyserskiej.

Coppola została obsadzona w roli córki Michaela Corleone i to w zasadzie w ostatniej chwili przez swojego ojca, Francisa Forda Coppolę, gdy pierwotnie wybrana aktorka zrezygnowała. Jej występ spotkał się z miażdżącą krytyką — określano go jako beznadziejnie amatorski i oskarżano za obniżenie jakości całego filmu.

Sofia Coppola przyznała później, że doświadczenie to było dla niej upokarzające, ale jednocześnie utwierdziło ją w przekonaniu, że jej prawdziwą pasją jest reżyseria, nie aktorstwo. W efekcie stała się jedną z najbardziej uznanych reżyserek swojego pokolenia, tworząc takie filmy jak „Między słowami” czy „Maria Antonina”.

6. Rupert Everett — Układ prawie idealny (2000)

Rupert Everett, brytyjski aktor otwarcie deklarujący swoją homoseksualność, przez krótki czas wydawał się być na dobrej drodze do zostania gwiazdą Hollywood. Niestety, jego kariera załamała się po występie w filmie „Układ prawie idealny”.

Ta nieudana komedia romantyczna, w której Everett zagrał u boku Madonny, okazała się katastrofą artystyczną i komercyjną. Aktor wspominał później, że film zrujnował jego karierę. Po tej porażce Everett nie otrzymywał już znaczących ról w dużych hollywoodzkich produkcjach.

Co ciekawe, klęska „Układ prawie idealny” wpłynęła również negatywnie na aktorską karierę Madonny, która po tym filmie praktycznie zrezygnowała z występów na dużym ekranie.

7. Matthew Modine — Wyspa piratów (1995)

Matthew Modine, znany z takich filmów jak „Full Metal Jacket” Stanleya Kubricka, miał szansę stać się czołowym aktorem Hollywood lat 90. I jak w poprzednich przykładach, jego kariera załamała się po występie w „Wyspie piratów” - jednej z największych finansowych klap w historii kina.

Film, który miał być wysokobudżetowym widowiskiem przygodowym, zaliczył marny box office. Modine wspominał później, że ta porażka praktycznie zniszczyła jego karierę jako czołowego aktora. Choć nadal grywa w filmach, nigdy już nie odzyskał statusu wielkiej gwiazdy.

8. Kelly Clarkson — Justin i Kelly (2003)

Przypadek Kelly Clarkson pokazuje, jak niebezpieczne mogą być kontrakty podpisywane przez młodych artystów. Zwyciężczyni pierwszej edycji American Idol została zobowiązana do wystąpienia w filmie muzycznym „Justin i Kelly”.

Produkcja okazała się katastrofą, zbierając druzgocące recenzje i przynosząc minimalne zyski. Clarkson wspominała później, że film był dla niej niezwykle stresującym doświadczeniem, a ona sama błagała o zwolnienie z kontraktu.

Na szczęście dla Clarkson, jej kariera muzyczna rozwijała się niezależnie od filmu. Wydany w tym samym czasie singiel „Miss Independent” okazał się hitem, co uratowało jej wizerunek. Niemniej, „Justin i Kelly” skutecznie zniechęcił ją do dalszych prób aktorskich i jeśli już decydowała się brać w czymś udział, to zwykle było to podkładanie głosu w filmach dla dzieci.

9. Brandon Routh — Superman: Powrót (2006)

Brandon Routh miał szansę stać się nowym Christopherem Reeve'em, gdy został obsadzony w roli Supermana w filmie Bryana Singera „Superman: Powrót”. Niestety, mimo że film nie był katastrofą, nie spełnił oczekiwań studia i nie doczekał się sequela. Mówi się, że jest to swoista „klątwa Supermana”, która przyczyniła się do załamania (czasem na chwilę) kilku karier.

Dla Routha oznaczało to koniec marzeń o wielkiej karierze. Aktor przyznawał później, że trudno mu było pogodzić się z faktem, iż rola, która miała być jego przepustką do sławy, w rzeczywistości zamknęła mu wiele drzwi. Po Supermanie Routh grywał głównie w produkcjach telewizyjnych i filmach niezależnych. 

10. Meg Ryan — Tatuaż (2003)

Meg Ryan przez lata była niekwestionowaną królową komedii romantycznych. Jej próba zmiany wizerunku poprzez występ w erotycznym thrillerze Jane Campion (Tatuaż) okazała się jednak katastrofalna dla jej kariery.

Film, choć doceniony przez część krytyków, spotkał się z negatywną reakcją fanów Ryan, przyzwyczajonych do jej uroczego wizerunku. Kontrowersyjne sceny erotyczne i momentami „brutalna fabuła” okazały się zbyt dużym szokiem dla widzów.

Ryan wspominała później, że była zaskoczona gwałtownością reakcji na film. „Tatuaż” okazał się jedną z jej ostatnich głównych ról, a aktorka stopniowo wycofała się z Hollywood, skupiając się na reżyserii i życiu prywatnym. I choć jeszcze udało jej się zagrać w kilku filmach (ostatni z Davidem Duchovnym), to nigdy nie przywróciły jej statusu gwiazdy.

Podsumowując

Historie te pokazują, jak nieprzewidywalna potrafi być kariera w Hollywood. Jedna niefortunna rola może przekreślić lata ciężkiej pracy i zamknąć drzwi do kolejnych możliwości. Jednocześnie warto zauważyć, że niektórzy aktorzy, jak Sofia Coppola, potrafili przekuć porażkę w sukces na innym polu. Dla większości jednak, te role pozostają bolesnym przypomnieniem o ulotności sławy i nieprzewidywalności show-biznesu.