Reklama
Witcher

Gry polskich twórców, które wyniosły ich do wyższej ligi

Mateusz Wróbel | 20.07.2024, 13:00

Polska jest krajem, który potrafi sporo namieszać w segmencie gier wideo. Obecnie nie mamy już tylko 2 czy maksymalnie 3 topowe studia, które są znane na całym świecie, bo jest już ich nawet kilkanaście!

Poniżej postanowiłem wymienić 12 twórców gier oraz ich projekty, które pomogły im wskoczyć do wyższej ligi, a więc takiej, dzięki której są bardziej rozpoznawani i jednocześnie... bardziej szanowani wśród społeczności.

Dalsza część tekstu pod wideo

Zbędnie nie przedłużając, oto obiecana lista:

Wiedźmin 3 Dziki Gon (CD Projekt RED)

Zaczniemy od hitu nad hitami, a więc Wiedźmin 3, który dla wielu jest najlepszą grą - obok GTA 5, The Last of Us czy Red Dead Redemption 2 - ostatnich generacji konsol. I nie ma co się ku temu dziwić, bo CD Projekt RED odwalił kawał solidnej roboty pod względem fabuły, konstrukcji misji głównych oraz pobocznych, eksploracji, klimatu, a nawet rozszerzeń rozbudowujących historię.

Dying Light (Techland)

Techland przez spory czas był trochę na uboczu, lecz Dying Light, idealnie trafione z tematyką zombie, która w poprzedniej dekadzie była niesamowicie na topie, zostało okrzyknięte przeogromnym hitem. Świetny parkour, przyjemna walka, nie najgorsza historia, a do tego możliwość poznania gry wspólnie ze znajomymi w trybie kooperacji sprawiło, że o pierwszym Dying Light ciężko wypowiadać się negatywnie.

The Medium (Bloober Team)

Bloober Team ma w portfolio Observera, Layers of Fear, ale to jednak The Medium otrzymało największy budżet i pozwoliło twórcom popuścić wodze fantazji. Otrzymaliśmy dwa światy, które mogliśmy równolegle zwiedzać, co pozwoliło też na wprowadzenie intrygujących mechanik i rozwiązań w gameplayu. Do tego zmuszająca do refleksji historia i znajdźki dobrze rozbudowujące świat gry. Teraz wszystkie oczy są zwrócone na Silent Hill 2, które może być przepustką do jeszcze wyższej ligi.

Frostpunk (11 bit)

Osobiście z niecierpliwością wyczekuję kolejnych materiałów promujących The Alters oraz Frostpunk 2, bo po pierwszym Frostpunku czy This War of Mine wiem, że ta ekipa nie zawiedzie. Ponownie otrzymamy pełne rozwiązań pozycje strategiczne, w których nie ma miejsca na błędy czy zastanawianie się, czy dana decyzja jest tą prawidłową.

Green Hell (Creepy Jar)

Green Hell nie wyglądało pierwotnie na coś, co może osiągnąć przeogromny sukces - szczególnie w tak mocno zapełnionym gatunku survivali. A jednak ekipa Creepy Jar zawarła w swoim projekcie pierwiastek, który zachęca do ciągłej zabawy, eksplorowania zalesionych terenów, poznawania nowych możliwości dotyczących przeżycia czy budowania kryjówek/użytecznych przedmiotów.

Ghostrunner (One More Level)

Tym razem coś dla osób lubiących wyzwania - Ghostrunner jest pozycją, w której główną rolę odgrywa parkour. Trafiamy na masę aren, gdzie musimy bardzo szybko wykonywać poszczególne akcje, aby przechodzić przez następne etapy, używać broni białej czy odblokowywać specjalne moce.

Manor Lords (Slavic Magic)

Czarnym koniem tegorocznej wiosny jest bez wątpienia Manor Lords, za którym stoi studio Slavic Magic - a dokładniej Grzegorz Styczeń, bo to on zajmował się przez ostatnie lata tymże RTS-em osadzonym w średniowieczu. Klimat, klimat i jeszcze raz klimat. Oprócz podstawowych oraz tych bardziej złożonych mechanik to właśnie klimat odgrywa ogromną rolę w tej produkcji.

Outriders (People Can Fly)

Pomimo pewnych problemów z serwerami w okolicach premiery Outriders okazało się solidną grą. Mimo tego, iż była ona nastawiona na potyczki w kooperacji lub z innymi graczami, to jednak warstwa fabularna była na tyle solidna, iż pozycję dało się przejść w pojedynkę, równie dobrze się przy tym bawiąc.

Terminator Resistance (Teyon)

Teyon odpowiadał za jedną z gorszych tytułów (Rambo), aby potem dostarczyć naprawdę niezłą opowieść w segmencie gier AA. Podczas rozgrywki wcieliliśmy się w buntownika Jacoba, który wspólnie ze swoimi sojusznikami stawił czoła osobom oraz maszynom chcącym wyeliminować ważne persony. Odblokowujemy nowe umiejętności, bronie, wytwarzamy przedmioty, a przy tym podejmujemy też decyzję, które wpływają na dalszą część fabuły.

Chernobylite (The Farm 51)

The Farm 51 opracowywało World War 3, które miało zmieść z planszy Battlefield oraz Call of Duty, ale finalnie nie wyszło. Twórcy rzucili się na zbyt głęboką wodę i o ile sama rozgrywka w WW3 była naprawdę przyjemna na czele z dobrze zaprojektowanym gunplayem, to jednak ciągłe problemy z serwerami i ogólnie warstwą techniczną przekreśliły szansę na sukces światowy owej strzelanki. Ekipa ta jednak w międzyczasie wydała Chernobylite, które okazało się być solidną historią osadzoną w Strefie Wykluczenia - nieliniowa fabuła, ciekawi towarzysze z własnymi historiami czy ciekawie prezentujące się lokacje z wylewającym się z ekranu klimatem to coś, co wyróżniało tę pozycję na tle innych.

Infection Free Zone (Games Operators)

Games Operators oraz Jutsu Games bardzo dobrze czują się w przygotowywaniu strategicznych gier, czego potwierdzeniem jest Infection Free Zone dostępne od kilku tygodni w ramach Wczesnego Dostępu na PC. Produkcja pozwala założyć osadę w wybranym przez nas miejscu na świecie (nawet Polsce), a następnie zajmować się ocalałymi, eksplorowaniem pobliskich okolic, wznoszeniem baz, zdobywaniem materiałów, aby obronić się przed zagrożeniem ze strony nieumarłych. Możliwości mamy tutaj naprawdę wiele, bo Infection Free Zone to wręcz survival city builder.

Medieval Dynasty (Render Cube)

Zestawienie zamknie Medieval Dynasty od Render Cube, które należy do gatunku survivali. Podobnie jak w przypadku Manor Lords, to debiutancka produkcja zespołu i... opłaciło się zaryzykować. Medieval Dynasty zostało okrzyknięte jednym z lepszych, jak nie najlepszym survivalem w klimatach średniowiecza dostępnym na rynku. Oprócz podstawowych mechanik możemy nawet znaleźć sobie żonę, wziąć ślub, czekać na potomka, a w międzyczasie stworzyć własną wioskę, zadbać o mieszkańców, a następnie przekształcić osadę w wielkie miasto.

Źródło: Opracowanie własne
Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper