Nie tylko Mario podbija serca! Oto najlepsze gry z Luigim
W przyjaźni, braterstwie czy po prostu parze znajomych zazwyczaj jest tak, że można wyróżnić tę bardziej i mniej popularną osobę. Często ta jedna z dwóch postrzegana jest jako ciekawsza i ogólnie rzecz biorąc, choć kolokwialnie ujmując, popularniejsza. Podobnie jest w przypadku Mario i Luigiego - możemy znać i wielbić obu, ale to hydraulik w czerwonym wdzianku jest dużo bardziej rozpoznawalny.
Czy źle świadczy to o Luigim? Bynajmniej! Można być mniej popularną połówką w parze, a wciąż być świetną osobą. I tak jest również w tym przypadku. Mario to klasyk, Mario to ikona i Mario to maskotka, ale… Nintendo wielokrotnie udowodniło, że Luigi również potrafi wymiatać i niektóre z pozycji, w których grał pierwsze skrzypce, wypadają naprawdę bardzo dobrze - nawet na tle innych hitów.
Zresztą, nie ma sensu się przesadnie rozpisywać - przejdźmy do sedna! Przygotowałem zestawienie najlepszych (oczywiście w całkowicie subiektywnym ujęciu) gier z Luigim, jakie kiedykolwiek się ukazały. Nie ma ich oczywiście wiele, choć bez wątpienia niektórzy złapią się na tym, iż jest ich więcej, niż się spodziewali. Nie przedłużając, przejdźmy do listy i zacznijmy od najniższej lokaty!
Dr. Luigi
A znajduje się na niej wydana w 2013 roku na Wii U gra logiczna od Nintendo. W teorii może brzmieć ciekawie, ale w praktyce… Mieliśmy tu do czynienia z klonem tetrisa. Jasne, było tu kilka ciekawych pomysłów (walka z wirusami, tryb dla dwóch osób, tryb z ekranem dotykowym i tak dalej), ale na pewno nie mieliśmy do czynienia z czymś przełomowym. Nie było najgorzej, ale zdecydowanie można było liczyć na więcej.
New Super Luigi U
I pora na najciekawszy z przypadków - samodzielny dodatek do świetnie przyjętego New Super Mario Bros. U z 2012 roku (oczywiście wydanego na Wii U). DLC pojawiło się w ramach obchodów trzydziestolecia Luigiego i trzeba przyznać, że zostało naprawdę dobrze przyjęte. Niby te same mechaniki, co w podstawowej wersji, ale masa nowych plansz (ponad 80), a także podrasowane zdolności postaci, zaspokoiły wymagania fanów.
Mario Is Missing!
A w przypadku tej gry mieliśmy do czynienia z samodzielnym debiutem Luigiego! Wydana w 1993 roku produkcja, która trafiła na kilka sprzętów (na czele z NES-em i SNES-em), była grą logiczną, w której hydraulik w zielonej czapce musiał odszukać swojego braciaka. Ten, jak się może domyślacie, został schwytany przez Bowsera. Tak więc, wraz z Luigim, rozwiązujemy zadania, szukamy odpowiednich przedmiotów i próbujemy ogarnąć zagadkowe zniknięcie.
Super Luigi Bros.
Słyszeliście kiedyś o NES Remix (inicjatywie “wydłużania” życia gier z NES-a poprzez ich małe przeróbki)? Jeśli nie, to warto zaznaczyć, że jedną z produkcji, które zawarto w tej kompilacji, było właśnie Super Luigi Bros. I jest to sytuacja o tyle ciekawa, że dostaliśmy plansze z oryginalnego Super Mario Bros, ale przechodziliśmy je Luigim i poruszaliśmy się… W lewo! Zresztą, zerknijcie na materiał poniżej, ciekawa sprawa!
Luigi's Mansion
Cofnijmy się do 2001 roku, bowiem wtedy na Nintendo GameCube ukazała się gra, która chyba najbardziej ze wszystkich przyczyniła się do solowej kariery Luigiego. Jak w wielu przypadkach, gdy jest sam, dostaje zadanie odnalezienia brata. Ale tutaj musi przedrzeć się przez nawiedzoną rezydencję! Eksplorujemy pokoje rodem z domu strachu w wesołym miasteczku, a następnie pokonujemy duchy latarką (niczym Alan Wake) i specjalnym odkurzaczem (niczym Ghostbusters)!
Luigi's Mansion: Dark Moon \ Luigi's Mansion 2 HD
Początkowo zastanawiałem się, czy rozbić to na dwie pozycje, ale… Chyba nie ma to sensu! Dwanaście lat po udanej premierze Luigi's Mansion, Nintendo postanowiło ponownie sięgnąć po podobne założenia i raz jeszcze wyposażyć przerażonego brata Mario w odkurzacz - tym razem na 3DS. Jak się domyślacie, ponownie trafił do nawiedzonego domu i znów musiał mierzyć się z przerażającą rzeczywistością.
Jeśli chodzi o zremasterowane wydanie, jest ono wciąż świeżą sprawą, bowiem debiutowało w minionym miesiącu i… Jest to po prostu poprawna pozycja. Nie spodziewajcie się wodotrysków, ale jeśli nie graliście na Nintendo 3DS, to będziecie się tu świetnie bawić!
Luigi's Mansion 3
Jednak nie tak świetnie, jak w wydanym w 2019 Luigi’s Mansion 3. I, co tu dużo mówić, dla mnie to cały czas najlepsza produkcja o hydrauliku w zielonym wdzianku, jaka kiedykolwiek zadebiutowała w branży gier wideo. To nie tylko kontynuacja dobrych założeń z poprzednich części, ale odpowiednie rozwinięcie pod względem grafiki, mechanik i przede wszystkim kreatywności. Jeśli macie zagrać tylko w jeden tytuł z listy - sprawdźcie właśnie ten.
Przeczytaj również
Komentarze (7)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych