Wiedźmin 3 Kaer Morhen

12 najlepszych tekstów i scen z Wiedźmina 3 - przy nich ciężko się nie uśmiechnąć

Mateusz Wróbel | 27.07, 13:00

Zgodnie z najnowszymi informacjami prace nad kolejnym Wiedźminem, otwierającym nową trylogię, trwają w najlepsze. Lwia część zespołu CD Projekt RED opracowuje rzeczony projekt i bardzo możliwe, że więcej o grze usłyszymy już za kilkanaście miesięcy, może trochę później. Hype jest na tyle ogromny, iż kolejny teaser zachęcający społeczność do dzielenia się swoimi przemyśleniami (niczym tak, jak w przypadku nowego Mass Effecta od BioWare) to tylko kwestia czasu.

Z tej też okazji warto przypomnieć sobie o najlepszych tekstach i scenach prosto z Wiedźmina 3, a więc naszego dobra narodowego i jednocześnie jednej z najlepszych gier poprzedniej generacji. Polscy aktorzy głosowi, jak i scenarzyści rodzimego studia, odwalili kawał dobrej roboty podczas przygotowywania poszczególnych scen, a najśmieszniejsze z nich umieszczamy poniżej.

Dalsza część tekstu pod wideo

Jak ci sandaczyk smakuje?

Zestawienie rozpoczniemy od odwiedzenia kolekcjonera rzadkich kart wspólnie z Zoltanem. Interesuje się on wędkarstwem, więc Rzeźnik z Blaviken został zachęcony do spróbowania jednej z ryb - dokładniej sandaczyka. Jeśli stwierdzimy, że nie jest najgorszy w smaku, nasz krasnoludzki kompan przypomni nam, że przez spożywanie eliksirów nie mamy gustu.

Zły adres

Podczas przygotowywania się do wystąpienia w rozdziale rozgrywającym się w Novigradzie szukamy ochroniarzy, którzy byliby chętni dbać o porządek w trakcie show. W porcie natrafiamy na dwóch goryli, u których rozmiar bicepsów jest zdecydowanie większy od mózgu. Sprawdźcie sami, jak zareagowali na propozycję bycia "bramkarzem".

2 miecze

W trakcie odwiedzania jednej z karczm w Velen natrafiamy na wieśniaków uzbrojonych w najgorsze zbroje i ostrza. Mimo to pomyśleli, że będąc w grupie bez problemu mogą wdać się w pyskówki z kimś, kto działa w pojedynkę. Oczywiście nie domyślili się, że mogą mieć do czynienia z Wiedźminem, a więc osobą noszącą 2 miecze.

Przyjaciółka Jaskra

W trakcie poszukiwania Jaskra odwiedzamy jego przyjaciółkę w okolicach Novigradu. Okazuje się, że tak naprawdę to mężczyzna, który na spotkania z bardem przebiera się za kobietę. Dość mocno musiało spodobać się to Jaskrowi, który po tym stał się jego/jej wiernym klientem. Cóż... bywa i tak.

Impreza w Kaer Morhen

Ciężko byłoby nie umieścić na takiej liście imprezy w Kaer Morhen. Tak naprawdę było to kilkadziesiąt minut luzu i udowodnienia przez twórców, że Wiedźmini - mimo tego, iż teoretycznie są wyprani z emocji - lubią się zabawić, pośmiać, no i oczywiście popić. Nawet mając mocną głowę, większość z nich zaczęła odpadać na samym końcu zabawy, co skutkowało nawet pożyczeniem gadżetów od czarnowłosej Yennefer.

Tylko nie Karmazynowy Mściciel

Jaskier ma swoje sposoby na zdobywanie kobiet, a jednym z nich było urządzenie napadu na jego ukochaną. Wykorzystał do tego Geralta, który odegrał rolę atakującego, kiedy wybawiciel - Karmazynowy Mściciel pod postacią barda - miał za zadanie ochronić swoją wybrankę. Powyższy filmik pokazuje dość rzadką scenę uciekającego Geralta, więc warto go odpalić.

Kłopoty w banku

Klient ma zawsze rację. A może Pani z banku? CD Projekt idealnie odwzorowało to, jak działa wiele urzędów w naszym kraju - czyli niesamowicie mozolnie, przez co załatwienie czegoś trwa bardzo długo. Latamy po jakieś papierki, czekamy wiele w kolejce, albo przyglądamy się pracownikom, którzy ucinają sobie pogawędki w przerwach mających miejsce w krótkim odstępie czasowym.

Patelnia w ruch

Zdrada albo "kurczenie się" w najmniej odpowiednim momencie to jedne z dwóch najgorszych rzeczy, jakie mogą się przytrafić małżeństwu. Podczas odwiedzin jednego z domów w Novigradzie wspólnie z Avallachem spotykamy dziecko, które wspomina, że ojciec dostaje patelnią za jeden z wyżej wymienionych czynów. Zasłużona kara.

Kac Wilka

W trakcie przechodzenia dodatku Krew i Wino w jednej z ostatnich misji głównych trafiamy do baśniowego świata razem ze Syanną, w którym szukamy fasolek umożliwiających opuszczenie tychże terenów. Do owego itemku prowadzi napruty jak bela wilk, który poprzednią noc spędził z Rumcajsem - ten to ma głowę do alkoholu, skoro położył tak wielkie zwierzę na ziemię.

Zesrałem się w spodnie

Lugos Szalony ze Skellige nie bez powodu miał taki, a nie inny przydomek. Był on naprawdę szalony i nie bał się niemalże nikogo - wdawał się w pyskówki, bójki, co udowodnił podczas biesiady w Kaer Trolde, gdzie doszło też później do masakry. Przed nią Lugos pokazał swoje "prawdziwe ja", lecz osobiście najbardziej roześmiał mnie moment, kiedy drwił z osoby próbującej go najpierw uspokoić.

Stonka i bywanie

Talar miał sporo swoich akcji, w tym chociażby nauczanie trolli wulgaryzmów. Dobrze wypadł także na typowe pytanie zadawane rozmówcom, a więc "jak ci życie mija". Paser nie wypowiedział tutaj klasycznego "a wszystko dobrze", a zamiast tego porównał siebie do stonki. Następnie wbił szpileczkę Geraltowi na jego sposób żegnania się z innymi.

Klasyk, a więc fraszka o Lambercie

Zestawienie zamknie coś, czego po prostu nie mogło zabraknąć. Mowa o fraszce o Lambercie, wymyślonej w trakcie spokojnej podróży łódką. To po prostu trzeba obejrzeć i wysłuchać raz jeszcze.

Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper