Star Wars Outlaws

Gwiezdne Wojny w grach miały się nieźle. I oby Star Wars Outlaws to podtrzymało

Kajetan Węsierski | 30.08, 21:30

Już tylko chwile dzielą nas od premiery Star Wars Outlaws* - najnowszego i, co by nie mówić, jednego z najbardziej wyczekiwanych projektów tego miesiąca. Szczęśliwcy, którzy pokusili się na wyższą wersję (lub abonament od EA) zaczęli już swoją przygodę, a reszta zmuszona jest poczekać kilka następnych dni. Niemniej, dowiedzieliśmy się już, jak wypada dzieło do Massive Entertainment w oczach odbiorców - i jest skrajnie różnie. 

A oczekiwania były, umówmy się, całkiem spore. Faktem jest bowiem, że w ostatnich latach Gwiezdne Wojny radziły sobie różnie. A będąc bardziej konkretnym - w świecie serialowym było raczej niemrawo, natomiast w kontekście gier wideo… Tu było całkiem spoko. Zresztą, aby nie rzucać słów na wiatr, przeanalizujmy sobie minioną dekadę w tym kontekście. Tak się bowiem składa, że przez ostatnie dziesięć lat działo się naprawdę niemało! 

Dalsza część tekstu pod wideo

Już jednak na wstępie chciałbym zaznaczyć, że pominąłem wszystkie produkcje na smartfony, ponowne wydania i remastery, które nie różniły się przesadnie od oryginałów. 

*Wstęp do tekstu powstał przed premierą gry.

Star Wars Battlefront (2015)

Powrót klasyka w nowej oprawie - od tego zaczniemy. „Battlefront” z 2015 roku to przede wszystkim widowiskowe bitwy na dużą skalę w uniwersum „Gwiezdnych Wojen”. Gra oferuje mnóstwo znanych lokacji, pojazdów i postaci, a multiplayer to główna atrakcja, pozwalająca na epickie starcia między rebeliantami a Imperium. Czy było dobrze? Tu opinie zdają się skrajnie podzielone. 

Lego Star Wars: The Force Awakens (2016)

Klocki LEGO i Gwiezdne Wojny to zawsze świetna kombinacja - nawet w momencie adaptowania tak średnio przyjętego filmu! W tej odsłonie gracze mogą przeżyć przygody znane z „Przebudzenia Mocy”, oczywiście w charakterystycznym, humorystycznym stylu. To niezła zabawa dla całej rodziny, pełna zagadek, humoru i masy ukrytych sekretów, choć na pewno daleko jej do najlepszej w serii.

Star Wars Battlefront II (2017)

Już dwa lata po pierwszym Battlefroncie pojawiła się kontynuacja, która miała za zadanie naprawić wszystko to, co wtedy nie wyszło. I z tego względu tym razem EA dostarczyło nie tylko wielki multiplayer, ale i kampanię fabularną. Gracze wcielają się w dowódcę elitarnej jednostki Imperium, co pozwala zobaczyć konflikt z zupełnie innej perspektywy, niż w wielu innych przypadkach. Po burzliwej premierze, gra doczekała się wielu poprawek i dziś jest nawet ciepło wspominana przez fanów. 

Star Wars Jedi: Fallen Order (2019)

Wybaczcie brak obiektywizmu, ale… Rany, ależ to było doskonałe. To jedna z tych gier, która naprawdę mocno zaskoczyła spore grono odbiorców. Respawn Entertainment stworzyło solidną przygodówkę z elementami soulslike, w której gracze wcielają się w Cala Kestisa, młodego Jedi uciekającego przed Inkwizycją. Naprawdę fajna mieszanka dobrze zaprojektowanej walki, ciekawych eksploracji i niezłej fabuły, która trzyma w napięciu od początku do końca.

Vader Immortal (2019)

Jeśli jesteście fanami Gwiezdnych Wojen i macie w swoim posiadaniu gogle do wirtualnej rzeczywistości, to jest spora szansa, że mieliście styczność z tym tytułem. VR-owe doświadczenie, które przenosi wprost do siedziby Dartha Vadera. „Vader Immortal” to w gruncie rzeczy bardziej interaktywny film niż klasyczna gra, ale robi ogromne wrażenie. I pozwala walczyć mieczem świetlnym! 

Star Wars: Squadrons (2020)

A co powiecie na symulator kosmicznych starć, w którym głównym elementem rozgrywki jest sterowanie statkiem kosmicznym? Dekady temu było to niezwykle popularne podejście, jeśli chodzi o gry z uniwersum Gwiezdnych Wojen, więc dobrze, że wróciło po latach. Tytuł oferuje zarówno kampanię fabularną, jak i tryb multiplayer, a wszystko to w imponującej oprawie audiowizualnej.

Lego Star Wars: The Skywalker Saga (2022)

Przez lata dostawaliśmy lepsze i gorsze gry z serii LEGO, które pozwalały nam w humorystyczny sposób przeżywać przygody znane z filmowych Star Warsów. Dwa lata temu pojawiła się natomiast kompilacja przygód z całej Sagi Skywalkerów! Otwarty świat, setki postaci i dużo radości z grania - to kwintesencja tego typu produkcji i bardzo udane podejście. Skusiłem się kiedyś, bo dorzucali figurkę Luke’a z mlekiem. I nie żałuję, bo spędziłem w grze sporo godzin. 

Star Wars Jedi: Survivor (2023)

I na domknięcie… Kontynuacja przygód Cala Kestisa. Wiem, że przy okazji premiery nie brakowało problemów z optymalizacją, ale moim zdaniem Survivor” rozwija wszystko to, co było dobre w „Fallen Order”. Więcej umiejętności, lepsze walki, lepsze miejscówki i lepsza historia. To obowiązkowy tytuł dla fanów Star Wars i wszystkich tych, którzy po prostu lubią dobre przygodowe gry akcji. 

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Star Wars Outlaws.

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper