Reklama
Black Myth: Wukong

Nie tylko Black Myth: Wukong. Oto najlepsze gry inspirowane chińską kulturą

Kajetan Węsierski | 26.08, 21:30

Szał na Black Myth: Wukong opanował branżę. Wszędzie, gdzie się dziś wejdzie, pojawiają się informacje związane z wyczekiwanym od dawna chińskim projektem, który wreszcie zadebiutował kilka dni temu. Co więcej, choć od rzeczonej premiery minął już tydzień, to cały czas jest o nim bardzo głośno. Gdy jendak mówimy o produkcji, która wykręca na Steam rekordowe liczby, to trudno być zaskoczonym. 

Bardzo ciekawą zagrywką było natomiast na pewno ujęcie w samej opowieści chińskiej mitologii oraz kultury. W globalnej świadomości wciąż jest to temat, który porusza się stosunkowo rzadko, więc mamy do czynienia z interesującym podejściem. Czy jednak jedynym? Bynajmniej! Pozwólcie, że przedstawię Wam osiem moich ulubionych gier, które nawiązują do Chin - ich wierzeń, przyzwyczajeń i samego klimatu. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Black Myth: Wukong

Zaczynamy od gry, która pojawiła się już w samym tytule tekstu, więc… Nie mogło być inaczej. Black Myth: Wukong to świetna pozycja, która - pomimo pewnych błędów i niedociągnięć - oferuje kawał naprawdę przyjemnej zabawy. Ciekawe mechaniki, fenomenalna warstwa wizualna i udane podejście do Unreal Engine 5, który dla wielu studiów wciąż stanowi wyzwanie nie do przejścia. 

Emperor: Rise of the Middle Kingdom

O tym tytule przypomniałem sobie przy okazji tworzenia zestawienia, jakże przyjemne wspomnienie to było! Dobre dwie dekady temu spędzałem przy tej grze całe mnóstwo czasu i jeśli bym dobrze poszperał, pewnie nawet dziś znalazłbym pudełko w rodzinnym domu na strychu. Kapitalny klimat, piękna oprawa i… Cóż, nie było to może Age of Empires, ale nadrabiało atmosferą antycznych Chin.

Assassin's Creed Chronicles: China

Gdy zestaw trzech spin-offów Assassin’s Creed debiutował na rynku, nie byłem do niego przekonany. Wszak nie przemawiało do mnie przeniesienie serii na kanwę 2.5D. Długo się wstrzymywałem, ale w końcu - przy okazji którejś promocji - sięgnąłem po tytuł i… Pozytywnie się zaskoczyłem. Nie jest to na pewno gra, w którą każdy musi zagrać, ale ma sporo dobrych momentów i wygląda fajnie. 

Sword and Fairy 7

Jedna z najmniej kojarzonych produkcji w zestawieniu, a szkoda. To naprawdę przyjemny RPG akcji, w którym nie brakuje odwołań do chińskiej mitologii oraz tamtejszej kultury. Bardzo dynamiczne pojedynki, całkiem niezła oprawa graficzna (jeśli lubimy ten azjatycki sznyt) i fabuła, która zdecydowanie potrafi wciągnąć. Ah, nie mogę zapomnieć o modelach przeciwników - do mnie bardzo trafiały. 

Genshin Impact

W zestawieniu tego typu nie może oczywiście zabraknąć jednej z najpopularniejszych gier, które wyszły z Chin. A choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że mamy tu do czynienia z fantasy wykreowanym stuprocentowo w wyobraźni deweloperów, to nic bardziej mylnego. Liczba nawiązań oraz inspiracji, które zaczerpnięte zostały z kultury Państwa Środka, jest ogromna. 

Wo Long: Fallen Dynasty

I nie możemy przecież pominąć w zestawieniu tego typu głośnego debiutu z ubiegłego roku, za który odpowiadało bardzo lubiane Team Ninja. Załoga wypuściła na rynek RPG akcji, które mocno inspiruje się projektami studia From Software, a także… Chińską kulturą! W gruncie rzeczy wszystko tam rozgrywa się w alternatywnej, mocno podkręconej wersji owego kraju sprzed wieków. 

Total War: Three Kingdoms

Lubicie strategie? Jeśli tak, to jestem niemal pewien, że mieliście przynajmniej okazję liznąć Total War: Three Kingdoms. Wydana w 2019 roku odsłona jednej z najgłośniejszych serii RTS-ów na świecie w kapitalny sposób przedstawia nam czasy podziału Państwa Środka na trzy ścierające się ze sobą królestwa. Creative Assembly zrobiło tu kawał wybitnej roboty, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. 

Sleeping Dogs

Każdy z wymienionych wcześniej tytułów w mniejszym lub większym stopniu nawiązywał do czasów dawno minionych. Ostatni, który chciałbym poruszyć, rozgrywa się w teraźniejszości. I robi to doskonale. Do dziś żałuję, że wciąż nie otrzymaliśmy drugiej części, bo Sleeping Dogs to pod wieloma względami hicior najwyższych lotów. Kapitalnie oddana atmosfera Hong Kongu - ze wszystkimi jego wadami i zaletami. 

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Black Myth: Wukong.

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper