Reklama
"To tylko głupia gra", a więc najbardziej zapadające w pamięć momenty z historii fabularnych

"To tylko głupia gra", a więc najbardziej zapadające w pamięć momenty z historii fabularnych

Mateusz Wróbel | 31.08, 13:01

"To tylko gra" - myślę, że z tym określeniem spotkał się każdy z nas przynajmniej raz w życiu. Wiele osób niezaznajomionych z naszą branżą uważa, że gry wideo to wyłącznie krwiste naparzanki w Tekkenie, piłkarskie zmagania w Fifie, przejeżdżanie niewinnych ludzi w GTA czy strzelanie do wrogów w Call of Duty. 

I szczerze? Nie ma za co ich winić. Nie bez powodu każda coroczna odsłona Call of Duty czy FIFY (teraz EA Sports FC) sprzedaje się w zatrważających ilościach, bo o tych markach wie każdy, nawet odbiorcy, którzy z grami nie mają wiele wspólnego.

Dalsza część tekstu pod wideo

Jestem natomiast zdania, że wymienione na początku określenie jest dość aroganckie, bo nie powinno wypowiadać się na tematy, w których się nie zagłębiamy. Gry wideo to nie "tylko gry", ale również emocjonalne, pełne zwrotów akcji historie, które zapadają na wiele lat - a może i dekady - w pamięci. Z drugiej strony mamy sceny, przy których możemy solidnie się uśmiać czy być zadowolonym z osiągnięcia swojego celu.

Poniżej wymieniam kilka najważniejszych scen w grach fabularnych (szczególnie z ostatnich lat), które potrafią złamać serce nawet największych twardzieli.

Uwaga na spoilery z Red Dead Redemption 2, The Last of Us, Mass Effect, Spec Ops The Line, A Way Out, Detroit Become Human, Mafii 2, The Walking Dead oraz Final Fantasy VII Rebirth.

Śmierć Arthura Morgana

Zaczniemy od prawdziwej bomby, a więc śmierci Arthura Morgana. Członek gangu Van Der Linde w swojej karierze dopuścił się wielu przykrych sytuacji, ale ktoś na górze uznał, że da mu trochę czasu na odpokutowanie swoich win. Ostatni rozdział fabularny to coś pięknego - protagonista Red Dead Redemption 2 staje się dobrym człowiekiem i choć wie, że nie naprawi wszystkich błędów, stara się uratować tych, których jeszcze może. Scena żegnająca bohatera, surowa mina Dutcha, wyczuwalny z ekranu monitora wysoki puls Micaha to niezapomniany moment w branży gier wideo.

Zdrada Vincenta

Hazelight Studios tworzy wyśmienite kooperacyjne gry, ale ekipa dotarła do wyższej ligi za sprawą A Way Out. W trakcie gry zaczynamy zabawę jako Vincent oraz Leo, którzy wspólnymi siłami uciekają z więzienia, współpracują na każdym kroku, poznają swoje rodziny i plany na przyszłość, aby potem jeden z nich wbił nóż w plecy temu drugiemu. Pikanterii całej sytuacji dodał fakt, że drugim bohaterem przez cały ten czas sterowała bliska nam osoba, najczęściej siedząca obok na kanapie.

Ostatnie chwile Sarah

Niezależnie od tego, jak podchodzimy do tematu dzieci, nie można ukryć jednego - dla normalnego rodzica najważniejsze jest dobro dziecka. Gdy tylko dzieje mu się krzywda, próbuje to naprawić lub mu pomóc. Idealnie pokazano to w pierwszym The Last of Us, gdzie w wyniku wybuchu pandemii Joel traci na własnych oczach, a dokładniej na rękach 14-letnią córeczkę.

Biały fosfor i obóz cywilny

Spec Ops The Line pokazuje prawdziwe uroki wojny - to, ile żołnierze wkładają wysiłku w to, aby osiągnąć postawione przez dowództwo cele. Czasami dopuszczają się też zbrodni, umyślnie lub nieumyślnie. W tym drugim przypadku widzimy, jak żołnierze z oddziału Martina Walkera wykorzystują biały fosfor do neutralizacji obozu, który okazuje się być zamieszkiwany przez... ludność cywilną. Scena tylko dla osób z mocnymi nerwami.

Poświęcenie Mordina

Przez całą serię Mass Effect jesteśmy świadkami problemu krogan z rozmnażaniem się - jest to spowodowane specjalnym wirusem przygotowanym przez salarian w towarzystwie turian, którzy w celu zatrzymania wojen związanymi z wyżej wymienioną rasą postanowili ją po prostu otruć. W ostatniej części marki przedstawiciel salarian i jednocześnie towarzysz Sheparda - Mordin - poświęca się, aby zaimplementować szczepionkę leczącą krogan, co jest bardzo heroicznym czynem.

Pożegnanie Aerith

Przez dwie pierwsze części odświeżonego Final Fantasy VII Remake biegamy za Sephirothem, który ma swoje własne cele. Jedną z naszych kompanem jest Aerith, która posiada nadprzyrodzone zdolności mogące popsuć plany antagonisty trylogii. Wrogowi Clouda nie pozostało nic innego, jak pozbyć się swojego głównego zagrożenia - choć czy na stałe? Remaki wprowadzają sporo zmian fabularnych, więc dopiero w 3 części dowiemy się, co lub czym obecnie jest Aerith.

Zarażenie Lee

The Walking Dead od Telltale Games tak naprawdę zapoczątkowało szał na gry wideo przepełnione wyborami wpływającymi na dalsze losy bohaterów. I zrobiło to bardzo dobrze, bo produkcja opowiadająca o losach Lee oraz Clementine w niebezpiecznym świecie pełnym zarażonych pokazywała relację ojca i jego przybranej córki najlepiej, jak tylko było to możliwe. Szkoda, że tak musiało się to skończyć, ale gdyby nie śmierć grywalnego bohatera myślę, że 1 sezon TWD nie byłby uważany za ten najlepszy.

Gdzie jest Joe?

Wejście w porachunki mafijne nigdy nie kończy się dobrze, nawet wtedy, kiedy jesteś bardzo szanowanym członkiem rodziny, o czym doskonale przekonał się Vito Scaletta w ramach Mafia 2. Bohater współpracował przez całą opowieść ze swoim przyjacielem Joe Barbaro, wspólnie z którym zawsze wychodzili z opresji i nawet razem wykonali ostatnie zlecenie, po którym postanowiono... wywieźć jednego z nich, przez co Vito nawet w Mafia 3 nie wiedział, co stało się z bliską mu osobą. 

Pocałunek North

Detroit Become Human to bez wątpienia najlepszy projekt francuskiego studia Quantic Dream. Gra opowiedziała wciągającą jak bagno historię o ludziach oraz androidach, które - jak się okazuje - również mają swoje emocje i nie chcą być ciągle wykorzystywane. Tytuł jest pełen wyborów i idących z nimi konsekwencji, lecz najbardziej w pamięć zapada moment, kiedy Marcus całuje North - dwa androidy okazujące sobie miłość poruszyło mieszkańców, jak i same osoby decyzyjne w państwie.

Śmierć Joela

Zestawienie rozpoczęliśmy śmiercią ważnego bohatera, to i zakończmy je tym samym. Warto wspomnieć o Joelu, a więc głównym bohaterze serii The Last of Us, który w pierwszej części stopniowo zaczął traktować Ellie jako swoją córkę. Gdy na początku chciał się jej pozbyć, krok po kroku stawał się dla niej ojcem, chcąc jak najlepiej dla kilka dni wcześniej jeszcze losowej dla niego dziewczyny. Doszło nawet do tego, że Joel nie pozwolił Świetlikom stworzyć lekarstwa na panoszącego się po świecie wirusa, bo skutkowałoby to śmiercią Ellie. Finalnie zapłacić za to najwyższą ceną, ginąc z rąk dziewczyny, której ojciec został zabity przez protagonistę TLOU.

Źródło: Opracowanie własne
Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper