Tekken 8 - kim jest Lidia Sobieska i skąd się wzięła?

Chciałbym napisać, że od Jana III Sobieskiego. "Muszę wygrać dla wszystkich Polaków!" - okrzyk bojowy polskiej premier, Lidii Sobieskiej wrył nam się w pamięć. Bandai Namco bardzo polubiło się z polskim akcentem. Geralt z Rivii wystąpił na okładce ostatniej z dotychczasowych odsłon popularnej serii bijatyk, Soul Calibur. W 2017 roku do obsady zawodników w Tekken 7 dołączyła Lidia. Postać szybko przyjęła się w społeczności gry i zakładano, że pojawi się w następnej części. Założenia te okazały się trafne. Od niedawna możemy zaprosić Lidię do wspólnych sesji. Zawodniczka znalazła się jako druga na liście DLC, zaraz po Eddym Gordo. Kim jest Lidia Sobieska i skąd wziął się pomysł na biało-czerwoną panią premier?

"Z tego co pamiętam, to nagrywaliśmy od trzech do czterech godzin" - wspominała trzy lata temu Aleksandra Nowicka, aktorka, którą Bandai Namco zaprosiło do sesji nagraniowych. Szybko uporała się z wyzwaniem. "Nie było tego aż tak dużo" - dodała. Deweloperzy mieli problem z wymodelowaniem twarzy Lidii Sobieskiej. Spytali więc aktorkę głosową, czy mogą skorzystać z jej rys. Lidia pojawiła się w Tekken 7 i bardzo szybko stała się ulubienicą publiczności. Z jej debiutem wiąże się kolejna, ciekawa historyjka. Gdy Lidia pojawiła się w sprzedaży, w domu aktorki uczczono ten moment licznymi sesjami Lidia vs. Lidia. Ot, taka ciekawostka. Tekken jako seria zawsze łączył ludzi, choć opiera się na ciągłej rywalizacji.

Lidia Sobieska fabularnie jest córką prezydenta-elekta, i nigdy nie chciała zajmować się polityką. Wolała kontynuować rodzinną tradycję doskonalenia się w sztukach walki. Oczywiście, Lidia potrzebowała godnego wzorca do naśladowania, który zdefiniuje jej ruch, określi styl walki i wskaże kierunek pracy dla animatorów. Znalazł się ktoś godny. Instruktor z Japan Karate Association, Tatsuya Naka, urodzony w 1964 roku. Posiada on 7. stopień Dan w stylu Karate Shotokan. Naka wystąpił w kilku filmach, m.in. "Karate-Girl" - współpraca z twórcami Tekken 7 była jego pierwszym udziałem w sesjach motion-capture. Dzisiaj grając Lidią w najnowszej, ósmej grze serii autorstwa Katsuhiro Harady widać, jak cyfrowa postać bezbłędnie porusza się w trójwymiarowej przestrzeni, co jest zasługą poziomu wytrenowania japońskiego czempiona karate.

"Walcz z honorem"

Lidia Sobieska, choć ma tylko kilka kwestii jest najciekawszą, świeżą postacią w serii Tekken. Pojawiła się w czwartym rzucie dodatków do Tekken 7, w marcu, 2021 roku. Zatem spójrzcie, gra liczyła sobie wtedy już prawie cztery lata, kiedy dołączyła Lidia. Zapomniałem dodać, że panna Sobieska jest wielką miłośniczką jedzenia. Jej każde outro po walce kończy się tekstem o wolnej chwili na obiad w restauracji, natomiast podczas jej outro w grze, Lidia przegląda notes ze zdjęciami. Jedno z nich przedstawia słodkie babeczki i opisane jest następująco: "Babeczki udekorowano moim absolutnie ulubionym owocem: truskawką" - Sobieska to nie tylko waleczny charakter, lecz kulinarny degustator. Lidce muszę oddać, że osiemnastkę miała bardzo udaną. Wybaczcie mój sarkazm. Lidia Sobieska pojawiła się jako 18-ta zawodniczka w Tekken 7.

Scenarzyści zaplanowali Lidii ciekawe atrakcje. W lore Tekkena dryfują opowieści o nieudanej współpracy Sobieskiej z Heihachim Mishimą. Ten odmówił polskiej premier wsparcia ze strony swojej armii, Mishima Zaibatsu. Zaproponował jej współpracę, lecz pani Lidia odmówiła. Starszy Mishima zagroził, że jej kraj mogą nawiedzić różne, niespodziawane sytuacje, i jednocześnie rzucił wyzwanie. "Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, to możesz wziąć udział w Turnieju Żelaznej Pięści i przedstawić mi je osobiście" - miał powiedzieć Heihachi Mishima. Poznaliście już fabularny powód udziału Lidii Sobieskiej w serii Tekken. Kto jednak postanowił sprowadzić tę postać i dlaczego wybrał polską stronę?

Waleczna premier

Nie bez powodu wywołałem postać Jana III Sobieskiego we wstępie tekstu. Ten wielki zwycięzca bitwy wiedeńskiej mógł stać się inspiracją autorów postaci Lidii Sobieskiej. Nie znamy dokładnych okoliczności kreacji postaci "Premier Wojowniczki" jak nazywają Lidię polscy gracze, lecz zbieżność nazwisk raczej nie pozostaje dziełem przypadku. Tekken 8 technicznie ewoluował. Przejście na Unreal Engine 5 zostało porównane przez Haradę do "transformacji z użytkowania iPhone 4 do iPhone 5" - zdaje się, że twórca gustuje w produktach sygnowanych logiem Apple'a. Studio rozpoczęło produkcję gry w oparciu o czwartą wersję silnika. Po drodze zmieniły się priorytety. Reżyser postawił na grafikę, ponieważ chciał osiągnąć przeskok jakości analogiczny do sytuacji sprzed dwóch dekad - gdy pojawił się Tekken Tag Tournament, który wizualnie mocno wyprzedzał Tekken 3. Dzisiaj wiemy już, że się udało. Tekken 8 to obraz ostry jak żyleta, i choć może sprawiać wrażenie gry nieco przekoloryzowanej, to patrzy się na niego przyjemnie.

Dotychczas grywałem Jin'em Kazamą. Stoczyłem kilkaset starć online, gdzie dominuje głównie Reina, Eddy i Asuka Kazama. Przeszedłem na Lidię ze względu na jej skuteczny wachlarz ciosów. Wciąż jednak nie umiem przekonać się do systemu Heat. Uważam go za duże ograniczenie i powierzania zwycięstwa przypadkowi. Np. w Street Fighter VI nie przejdą kombinacje wykonywane w biegu. Tekken 8 chce dawać równe szanse, lecz jednocześnie traci zbalansowanie rozgrywki, co jest kluczowym aspektem w każdej bijatyce. Ponadto, uważam, że Lidia Sobieska jest najlepszą postacią, jaka na przestrzeni minionych kilku lat pojawiła się w serii Tekken. Godnie reprezentuje nasz kraj i dysponuje bardzo ciekawym stylem walki. I czy to nie przypadek, że na serwerach gry pojawia się coraz więcej osób grających Lidią?