Czy GTA VI pojawi się na kolejnej generacji konsol?

Z wnętrza Rockstar Games wychodzą podszepty sugerujące pojawienie się Grand Theft Auto VI później niż zaplanowano. Gra znajduje się w produkcji od dekady. Wszystko w imię dostarczenia ambitnej wizji w otwartym świecie. Dochodzą głosy o wprowadzeniu przez Take-Two wyższego standardu cenowego. Koszt powstawania gry miałby zamknąć się w kwocie miliarda dolarów. Mając na uwadze okres trwania prac, ilość zaangażowanych twórców, płace, koszty utrzymania firmy, narzędzi deweloperskich - suma ta nie powinna dziwić. 

Grand Theft Auto V, druga najszybciej sprzedająca się gra w historii w grudniu ur. przekroczyła liczbę 190 milionów kopii rozesłanych w świat. To rekordowy wynik, który zostanie wyrównany wraz z debiutem Grand Theft Auto VI, najbardziej oczekiwanej gry dekady. Wydanie GTA V na trzy generacje konsol pozwoliło wydawcy na zachowanie płynności finansowej i stały budżet przeznaczony na produkcję szóstej gry tej gangsterskiej sagi. Jeżeli faktycznie tytuł trafiłby do sprzedaży dopiero w 2026 roku, to mówimy o trzynastoletniej przerwie między piątą a szóstą częścią. GTA V nie otrzymało żadnych fabularnych rozszerzeń. Wydawca pompował DLC w GTA Online. 

W zeszły weekend pojawił się wpis na X świadczący o decyzji zarządu Take-Two oraz Rockstara, aby przesunąć grę na 2026 rok. Wpis ten usunięto. Jego autorem okazuje się Billsyliamgta, lub po prostu Liam. To współautor blogu poświęconemu twórczości Rockstar Games, GTABase. Czytelnicy nie zwątpili w treść rzeczonego wpisu, ponieważ reporter słynie z solidnego trackingu wieści ze świata Rockstar. "GTA VI zostało przesunięte na 2026 rok decyzją Rockstar Games. Wersję komputerową zaplanowano na 16-18 miesięcy po ukazaniu się edycji konsolowej. Tę informację potwierdzili deweloperzy z obydwu studiów" - jak wspomniałem, wpis ten został usunięty. Formalnie to pierwszy sygnał dot. opóźnienia Grand Theft Auto VI. 

Wielka granda

W rozmowie z redakcją Kotaku pracownicy Rockstar Games mówili o długim powrocie z pracy zdalnej do firmowych biurowców. Czas trwania operacji nie został uwzględniony w rozmowie. Możemy się jedynie domyślać, że pracownicy wracali grupami, aby uniknąć logistycznego bałaganu. Grand Theft Auto VI to projekt o niespotykanej wcześniej skali. Gra o tak złożonej strukturze wymaga setek godzin testowania, co również przełoży się na ostateczną datę premiery. Oczekiwania są wszak przeogromne. Swoje dopisał Jason Schreier, popularny dziennikarz piszący dla Bloomberga. W międzyczasie opublikował dwie arcyciekawe lektury: Krew, Pot i Piksele oraz Wciśnij Reset. Obydwie publikacje są obowiązkowe dla branżowych wydobywaczy ciekawostek. Schreier oznajmił, że w rozmowie z dobrze poinformowanymi źródłami (również z wewnątrz Rockstar'a) okazało się, że szóstka pracowników, z którymi udało się skontaktować nie wiedziała o przesunięciu terminu na 2026 rok. 

"Internet zaraz wybuchnie. Wszędzie trąbią o przesunięciu Grand Theft Auto VI. Rozmawiałem z sześcioma osobami zatrudnionymi przez Rockstara i nikt nic nie słyszał o żadnym opóźnieniu" - napisał Schreier w oświadczeniu. Po czym dodał. "Dla jasności: sześć osób, z którymi rozmawiałem nie było poinformowane. Główny zespół Rockstara mógł podjąć decyzję o nowym terminie już kilka miesięcy wstecz" - warto odnotować, że Jason Schreier wspominał o przesunięciu premiery jakiś czas temu. Jego detektywistyczna wręcz dociekliwość jeszcze nigdy nie zawiodła. Dziennikarz ma dużo kontaktów i niemal zawsze jako pierwszy dociera do gorących informacji. We wrześniu ur. na łamach blogu Niche Gamer pojawił się artykuł odnoszący się do nowej ceny Grand Theft Auto, która może wynieść nawet 150 dolarów. Autor treści obawiał się, że decyzja wydawcy wpłynie na ceny wszystkich gier. Teraz, gdy piszemy o 2026 roku jako najbliższym terminie premiery Grand Theft Auto VI - obawy te nie były bezpodstawne. 

Przełom generacji

W roku 2026 wydarzy się dużo. Microsoft i Sony ujawnią nowe konsole. Nawet jeśli tego nie zrobią to wszystkie media będą huczały od przecieków dot. konsol następnej generacji. Grand Theft Auto V pojawiło się we wrześniu 2013 roku. PlayStation 4 oraz Xbox One debiutowały w listopadzie. Szósta część wielkiej serii Rockstar Games pojawi się na sprzętach obu generacji. Teraz dochodzi również kwestia PlayStation 5 Pro i wykorzystania przez dewelopera nowych możliwości konsoli. Producenci już jakiś czas temu powinni otrzymać zestawy deweloperskie. Ten zintensyfikowany, niezwykle bogaty w detale świat pożre znaczną część zasobów systemowych. Już widzę te dziesiątki analiz i porównań względem danej platformy. Swoją drogą, jeśli Sony nie wsłucha się w internetowe echa, i nie wyda PS5 Pro w edycji z napędem, to koszt gry oraz konsoli będzie horrendalny. 

Debiut Grand Theft Auto VI w 2026 roku może nakłonić wielu odbiorców do oczekiwania na wersję przeznaczoną dla konsol nowej generacji. W analogicznym przypadku Grand Theft Auto V tak właśnie było. Niemniej, wciąż mówimy o grze nie tylko tej generacji, lecz produkcji, o której będziemy mówić latami. Dla niejednego pracownika Rockstar może to być ostatni projekt z serii GTA. Po debiucie piątej gry odeszło wiele nazwisk: w tym jeden z braci Houserów. Z Rockstar pożegnał się także Leslie Benzies. Na fotelu prezesa Take-Two, wydawcy gier Rockstara nadal siedzi Straus Zelnick. Dla jego rządów Grand Theft Auto VI również może być ostatnią grą z tej wielkiej serii. Jeśli dalej kroczyć będziemy analogią, następne GTA (już z cyfrą "VII") przywitamy w...2039 roku.