God of War: Remastered - Duch Sparty wzywa 

Sony Santa Monica w porozumieniu ze studiem Nixxes Software prawdopodobnie odświeżyło grecką historię Kratosa, Ducha Sparty. Przydomek ten przyjął się tak dobrze, że powstała osobna gra, God of War: Ghost of Sparta na PlayStation Portable. Chciałbym, aby również ta opowieść trafiła do zbiorczego pakietu. Nikt oficjalnie w Sony nie potwierdził istnienia God of War: Remastered Collection (nie jest to finalny tytuł), lecz ostatnio sam Cory Barlog dawał jasne wskazówki, że taki projekt powstaje. Sony nie kryje się z zamiłowaniem do odświeżania flagowych serii nawet jeśli te w przeszłości zostały ponownie wydane. Tak właśnie było z serią o najsłynniejszym bogu wojny, Kratosie. 

God of War: Collection przetarło szlaki dla wydawców. W czasach PlayStation 3 mało kto spodziewał się, że japońska firma zacznie regularnie odświeżać najlepsze tytuły z katalogu PS2. Bluepoint Games po zakończeniu prac nad grą Blast Factor otrzymało zlecenie na wizualny retusz Gof of War oraz God of War II. Kiedy wydanie pojawiło się w sprzedaży szybko zdobyło uwagę graczy. W zamyśle gry te miały trafić wyłącznie do God of War III: Special Edition, lecz uznano, że lepszym wyjściem będzie tutaj samodzielne wydawnictwo. I tak też się stało. Po sukcesie God of War: Collection jak grzyby po deszczu zaczęły pojawiać się remasterowane edycje największych perełek z ery PS2. Następne w kolejce stały dzieła Fumito Uedy, ale to już historia na inny materiał. Uważam, że ponownie wydanie God of War zainicjowało współczesny trend remasterowania wszystkiego, co ma historyczną wartość w świecie gier. 

Minęło piętnaście lat, aby stary Kratos wrócił do gry. Niepotwierdzonej (jeszcze) zapowiedzi sprzyja dobra okazja. God of War w 2025 roku będzie obchodziło swoje 20-lecie. Spodziewałbym się raczej ujawnienia kolejnej, wielkiej produkcji z udziałem Ducha Sparty, lecz jakiś czas temu Cory Barlog zaznaczył, że następny projekt będzie tytułem mniejszego kalibru. Nie pogardzę zatem bardziej kameralnym scenariuszem i doświadczeniem. Mniejsze gry zrobiły się ostatnio wyjątkowo modne. Wracając do meritum, według udostępnionych informacji projekt kolekcji został już sfinalizowany a prace zakończone. Czy możemy zatem spodziewać się zapowiedzi? Leakerzy sugerują, że ta pojawi się dopiero w marcu, 2025 roku. W sam raz na 20. rocznicę istnienia serii. God of War w 2005 roku wprowadziło nową jakość do gatunku slasherów. Właściwie stworzyło cały podgatunek slasherów przygodowych. Naśladowcy pojawili się szybko i równie szybko zniknęli (najbardziej udaną "kopię" God of War stanowi Dante's Inferno od EA). 

Saga nienawiści 

Kratos, zanim został przykładnym ojcem był antybohaterem. Niezbyt skomplikowany portret psychologiczny, wojownicza postura i brutalne metody działania uczyniły z niego popularnego herosa. Szybko był utożsamiony z PlayStation. Dzisiaj kojarzymy go jako bohatera po przejściach, bo tak został przedstawiony we współczesnych iteracjach cyklu. Grecka saga to Kratos nieustępliwy i mściwy. Kulminacją przemocy było God of War III. Sony w 2015 roku wydało odświeżenie gry jako God of War III: Remastered, aby tym samym celebrować 10 lecie istnienia serii na rynku. Tym razem będzie inaczej. Wydawca planuje udostępnić wszystkie gry popularnego cyklu, jakie pojawiły się przed 2018 rokiem, gdy pojawiła się nordycka przygoda reżyserowana przez Cory'ego Barloga. "Tak, plotki są prawdziwe. God of War Greek Saga Remastered znajduje się w przygotowaniu od Santa Monica i Nixxes Software" - napisał znany z przecieków użytkownik, Lunatic Ignus, 10 października na swoim koncie w serwisie X. Przy czym nazwa kolekcji jest nieoficjalna. Cała grecka saga w komplecie. Czy brzmi kusząco? Dla fanów serii zapewne tak. Wolałbym, aby wydawca rozbił gry na pojedyncze wydania. Tak się zapewne stanie w cyfrowej dystrybucji. Nie sądzę, aby Sony nie udostępniło kolekcji w PlayStation Store. 

Oryginalna jakość każdej ze starszych odsłon God of War postarzała się. Jeśli kolekcja nie jest wynikiem niepotwierdzonej plotki, to jedynym tytułem, który sprawdziłbym po latach jest God of War: Wstąpienie. Recenzenci trochę ponarzekali na grę. Zarzucano przetarcie formuły, choć systemowo gra radziła sobie bardzo dobrze. Kratos mierzył się z Furiami, natomiast wizualnie produkcja wytężyła PlayStation 3 do technicznych granic. Bohater dysponował żywiołami, które warunkowały istotną różnicę w odniesieniu chociażby do God of War III. Klimat panujący w wiosce Kirra pamiętam do dzisiaj i nie wiedzieć czemu lokacja ta przypominała mi pierwszą odsłonę. A propo "jedynki" prędzej spodziewałem się potwierdzenia prac nad remake'iem niż imponującą, lecz odgrzaną kolekcją. Decyzja jest o tyle dziwna, że większość klasycznych części jest dostępna w ramach członkostwa PlayStation Plus Premium. Nie wiemy również jakich ulepszeń należy się spodziewać po stronie dewelopera. Grafika 4k, 120 klatek na sekundę to oczywistości. Co z resztą? Wystarczy spojrzeć na rezultaty w Tomb Raider I-III Remastered. Gry te udało się naprawdę solidnie odświeżyć. 

Port czy lepszy sort? 

Grecka kolekcja zawierałaby wszystkie odsłony, oprócz tych nowszych. Cenię serię za wkład w popularyzację przygodowych slasherów oraz za garstkę rozwiązań w zakresie systemu walki. W Devil May Cry trudno było przerwać łancuch ciosów w dowolnym momencie, aby nie stracić licznika zadawanych obrażeń. W God of War taka możliwość istnieje. Reszta to kwestia settingu i ciekawej narracji. Pytanie, czy ten model rozgrywki ma dzisiaj szansę zainteresować kogoś więcej niż weteranów pamiętających starcie z trzygłową hydrą w oryginale? Przyjrzę się teraz jednemu z deweloperów, Nixxes Software. Firmę założono w 1999 roku. Niedługo później przyszła pora weryfikacji. Skromne wówczas studio podjęło się przeniesienia Legacy of Kain: Soul Reaver na Segę Dreamcast. W 2013 roku pracowali nad Thief, aby w 2021 roku stać się częścią Sony. Zakup sfinalizował Jim Ryan, który podjął decyzję o przejęciu duńskiej ekipy z myślą o portowaniu gier Sony z konsol na komputery osobiste. Firma współpracowała z Guerilla Games przy komputerowej edycji Horizon: Zero Dawn. Jak dotąd Nixxes Software najlepiej poradzili sobie podczas prac nad przeniesieniem Marvel's Spider-Man: Remastered oraz Miles Morales na PC. Teraz kłują bogate wydanie God of War - pod warunkiem, że doniesienia są prawdziwe. 

Obchody 20-rocznicy serii God of War to dobra okazja, aby przypomnieć graczom całe dziedzictwo brandu. Szkopuł w tym, że fani wolą otrzymać zupełnie nową, nawet mniejszą grę niż powtórnie odgrzewane kotlety. Z tego pakietu interesowałoby mnie tylko Wstąpienie, bo grę dotychczas ukończyłem tylko raz, a wyzwania rzucane pod sam koniec trwania przygody napsuły mi sporo krwi. Resztę traktuję w ramach ciekawostki. To świetne gry, lecz ich czas minął. God of War odeszło od tamtej formuły, by skupić się na budowaniu bardziej zaawansowanej mechaniki, co pcha współczesną serię w stronę RPG. Według doniesień informacje o wydaniu pakietu poznamy między grudniem a marcem. Stawiam, że kolekcja pojawi się w sprzedaży jeszcze przed 31 marca, 2025 roku. Trudno zapytać o jakikolwiek hype z Waszej strony. Zapytam więc inaczej: czy takie wydanie jest konieczne?