Tamte czasy już nie wrócą. Oto najciekawsze akcesoria do gier i konsol
W dzisiejszych czasach gry stają się coraz większe i coraz bardziej skomplikowane, a przyzwyczajenia graczy sprawiają, że najlepiej radzą sobie wielkie, dość klasycznie tworzone produkcje. Kiedyś było jednak nieco inaczej.
W czasach, w których nasza branża była młodsza i bardziej eksperymentowano z różnymi formułami rozgrywki, deweloperzy nie bali się przygotować specjalnych kontrolerów i innych akcesoriów, które to miały sprawić, że ich konkretne dzieło lub cały gatunek gier zyska na wartości, pozwalając graczom na zupełnie nowy poziom ich doświadczania.
Dziś takich akcesoriów po prostu już nie ma. Nigdy nie dostaniemy kolejnego Kinecta, czy PlayStation Move, a już tym bardziej specjalnych, wyjątkowych kontrolerów, z których korzystały wyłącznie pojedyncze gry. Jeśli pamiętacie czasy NES-a, pierwszego PlayStation, Dreamcasta czy PlayStation 2, na pewno kojarzycie również takie bajery jak myszka do PSX-a, multitapy, maty do tańczenia, czy inne bardziej unikalne bajery. Zapraszam was na krótką nostalgiczną wycieczkę po akcesoriach i kontrolerach do gier i konsol. Ważne - EyeToy, Kinect, czy PlayStation Move, nie są w to wliczane, chodzi o bardziej specyficzne rzeczy.
Myszka do PlayStation
Na początek lecimy z myszką do pierwszego PlayStation, którą to Sony przygotowało z myślą o grach point'n click i strategiach czasu rzeczywistego, dzięki czemu miłośnicy tego typu produkcji mogli cieszyć się nimi w pełnej krasie, bez żadnych zbędnych kompromisów, wymuszanych przez ograniczenia padów. Obecnie nie ma potrzeby tworzenia dedykowanych sprzętów, albowiem do konsoli można normalnie podłączyć większość klawiatur i myszek.
Multitap (PSX, PS2)
Każdy kto miał PSXa lub PlayStation 2, na pewno miał lub znał kogoś kto miał multitapa, czyli najlepszy gadżet jaki można było sobie wyobrazić jeśli chodzi o wspólne kanapowe granie. Dzięki temu bajerowi mogliśmy grać w wyścigi nawet do 4 osób, w Fifie bawić się jeszcze lepiej niż na 2 osoby, a do tego odpalić niektóre FPS-y na split screenie. Dzięki multitapowi każda growa posiadówka była jeszcze lepsza.
PSOne LCD Screen
Idea konsoli hybrydowej narodziła się wraz z Nintendo Switch, choć pierwsze zakusy ku temu, abyśmy mogli grać na swoich domowych konsolach w ruchu, były już w czasach PSOne, które to otrzymało bardzo ciekawą przystawkę - dedykowany ekran LCD, przemieniający sprzęt Sony w samowystarczalny kombajn rozrywkowy, w każdym miejscu, w którym możemy podłączyć konsolę do prądu.
Maty do tańczenia
W dzisiejszych czasach w kwestii gier tanecznych króluje Just Dance, który nie ma absolutnie żadnej konkurencji. Te dwie dekady temu, albo nawet i 3 dekady, istny szał robiło Dance Dance Revolution, czyli kultowa, aczkolwiek zapomniana już seria Konami, wspierająca specjalne maty do tańczenia, przenoszące na domowy parkiet podobne rozwiązania znane z automatów w salonach gier. Szczerze, nie obraziłbym się gdyby powrócono do tej idei.
Gitary do Guitar Hero
Swego czasu żadna domowa impreza nie mogła obyć się bez plastikowej gitary i Guitar Hero w napędzie posiadanej konsoli. Niezależnie od tego jaką odsłonę Guitar Hero sobie wybraliście, po chwyceniu tak zwanego "wiosła" w dłoń, każdy z nas zamieniał się w rasowego rockmana i szalał niczym prawdziwe gwiazdy na prawdziwej scenie. Niestety ostatnia odsłona serii nie zrobiła takiej furory, mimo wsparcia prawdziwych gitar.
Zestawy do Rock Banda
Te kilkanaście lat temu seria Activision miała realnego konkurenta w postaci Rock Banda od Harmonix, które to rozszerzało ideę plastikowej gitary do całego zespołu. Były gitary i perkusja, a nawet mikrofon, dzięki czemu grając w kilka osób, mogliśmy poczuć się niczym zgrany zespół na światowej trasie koncertowej. Oczywiście wymagało to sporej przestrzeni do grania w pokoju i nie zawsze działało idealnie.
Kontrolery Buzz
PlayStation 2 i PlayStation 3 dostały swego czasu całkiem popularne gry imprezowe utrzymane w konwencji teleturnieju, które te 15 lat temu były najpopularniejszą formą zwykłej prostej domowej rozrywki. Buzz rozkochał w sobie całą masę graczy, a tak zwane Buzzery, czyli dedykowane grze kontrolery sprawiały, że całe to "doświadczenie" jeszcze bardziej pozwalało nam na wczucie się w taką a'la telewizyjną zabawę. Markę tę miało zastąpić Wiedza to Potęga, ale jednak plastikowy Buzzer okazał się fajniejszy niż klikanie w telefon.
Pistolety świetlne
Pistolety do konsol istnieją już od czasów Nintendo Entertainment System i kultowego polowania na kaczuszki. Ale idea ta przetrwała aż do czasów PlayStation 2, gdzie nadal dało się zakupić specjalne kontrolery. Co prawda nie było to wtedy już aż takie szałowe, ale nie było lepszej formy grania w Time Crisis czy House of the Dead, niż zakup dedykowanego Light Guna i naparzanie do ekranu tak jak robiło się to ongiś na wielkich automatach w salonach gier. Niestety dziś takie bajery nie działają już na nowych telewizorach.
Akcesoria do PlayStation Move
Dlatego swego rodzaju naturalnym następcą pistoletów świetlnych stały się Wii loty i PlayStation Move. Kontrolery ruchowe Sony otrzymywały kilka specjalnych przystawek dostosowujących gry do konkretnej idei. Killzone 3 dostał nakładkę karabinu do PS Move, gry z serii Księga Czarów miały specjalne "książki", a jeszcze inne produkcje starały się zamienić "Move'a" w miecze. Niestety produkcji naprawdę korzystających z tych bajerów było jak na lekarstwo. A szkoda, bo i dziś fajnie byłoby pobawić się w ten sposób.
Bongosy do Donkey Konga
Cofnijmy się jednak nieco w czasie do Nintendo GameCube i bardzo pokręconego kontrolera do gry Donkey Konga, czyli rytmicznego spin-offa marki Donkey Kong, gdzie mogliśmy naparzać w prawdziwe Bongosy. Była to naprawdę wyjątkowa para, którą w pewien sposób kontynuuje dziś marka Taiko No Tatsujin ze swoimi małymi bębenkami, będące obecnie chyba jedynym IP wspierającym takie zewnętrzne bajery.
Wędka do Dreamcasta
Jeśli sądzicie, że dziś mamy za dużo gier o wędkowaniu, naprawdę słabo pamiętacie czasy PSX-a czy Dreamcasta, gdzie takich tytułów było dosłownie od groma. A jedną z najlepszych była Sega Bass Fishing na ostatnią konsolę Japończyków. Fishing Bass dostało swego czasu nawet dedykowaną i nawet fajnie przygotowaną wędkę. Dzięki niej mogliśmy naprawdę poczuć się jak na wędkowaniu - kontroler wspierał gesty ruchowe, miał specjalną korbkę, czy też kilka przycisków ułatwiających rozgrywkę. Generalnie konkretny bajer.
Akcesoria do gier na Nintendo Wii
Nintendo Wii reklamowane było jako konsola dla każdego - od emeryta aż po małego szkraba. To doprowadziło do produkcji całej masy bardzo casuwalowych produkcji o charakterze sportowym, edukacyjnym, czy nawet rekreacyjnym. Wii dostało zatem mini kierownicę do Mario Kart Wii, deskę do "balansowania", akcesoria do ćwiczenia, przystawkę a'la kij lub miecz do wybranych tytułów i kilka innych rzeczy, które zdecydowanie nie należały do zwyczajnych rzeczy. I to w tym właśnie tkwiła siła tej konsolki.
Deska do Tony Hawk: Ride i Tony Hawk: Shred
Zachwyceni możliwościami nowych technologii, deweloperzy z Robomodo, będący następcami Neversofta, przygotowali dwie odsłony serii o kultowym Tonym Hawku, do których stworzono dedykowane kontrolery w formie plastikowych deskorolek reagujących na ruch, nacisk i inne gesty. Doświadczenie co najmniej dziwne, bardzo nietypowe i niestety... średnio przyjemne.
Przeczytaj również
Komentarze (41)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych