Głośne filmy z ostatnich lat, które pojednały krytyków i widzów. Jedni i drudzy ocenili je wysoko
Nie tak często zdarza się, by film zdobył uznanie zarówno krytyków, jak i widzów. Te dwie grupy, choć przecież patrzą na to samo dzieło, często oceniają je przez zupełnie różne pryzmaty. Jedni szukają artystycznej głębi, drudzy rozrywki, która zapada w pamięć. Ale gdy zdarzy się, że produkcja łączy te dwa światy, zwykle mówimy o prawdziwym fenomenie. I takie oczywiście też istnieją.
Przygotowując ten tekst, od początku wiedziałem, że to wcale nie tak oczywista grupa dzieł. Poniższe osiem produkcji z ostatnich lat to dowód na to, że nie trzeba wybierać między kinematograficzną wirtuozerią a widowiskowością. Każdy z tych filmów znalazł swój sposób, by przemówić zarówno do ekspertów, jak i masowej publiczności - i to w sposób, który pozostawia trwały ślad. Przyjrzyjmy się więc, co sprawiło, że zyskały miejsce w sercach tak różnych odbiorców.
Dune: Part 2 (92% od krytyków & 95% widzów)
Monumentalne uniwersum wykreowane przez Denisa Villeneuve’a powróciło z drugą częścią, a wyniki na Rotten Tomatoes mówią same za siebie – to dzieło spełniło oczekiwania zarówno fanów książkowego pierwowzoru, jak i miłośników kina science-fiction. Krytycy docenili reżyserię, która z rozmachem oddaje epickość konfliktu o Arrakis, a widzowie nie mogli przestać zachwycać się wizualnym bogactwem i emocjonalnym ciężarem, jaki przyniósł projekt.
John Wick: Chapter 4 (94% i 93%)
Nie ma to jak dobrze wymierzone uderzenie - a Keanu Reeves, powracając jako John Wick, robi to w wielkim stylu. Czwarta część tej widowiskowej sagi akcją zawstydziła niejedno kino gatunkowe. Krytycy podziwiali choreografię walk i rozmach scenografii, które podniosły poprzeczkę dla współczesnych filmów akcji. Widzowie natomiast docenili, że pod całą tą brutalnością wciąż bije serce człowieka, który walczy o swoją wolność.
Spider-Man: Across the Spider-Verse (95% & 94%)
Przełomowa animacja, która dosłownie rozszerza granice tego, co możliwe na dużym ekranie. Druga część przygód Milesa Moralesa nie tylko podbiła serca krytyków, zachwyconych jej artystycznym stylem, ale również zwykłych fanów, którzy odnaleźli w tej historii uniwersalne emocje i głębię. Każdy kadr to małe dzieło sztuki, a mnogość wątków i bohaterów wprowadza do opowieści niespotykaną dotąd dynamikę. Multiwersum nigdy nie wyglądało tak dobrze.
Top Gun: Maverick (96% & 99%)
Czasem powrót do przeszłości okazuje się kolosalną wtopą, a czasem strzałem w dziesiątkę. Tom Cruise jako Maverick przypomniał, co to znaczy kinowa magia. Krytycy byli zgodni - ta produkcja to nie tylko nostalgiczny powrót, ale i spektakl, który przewyższa oryginał pod każdym względem. Widzowie natomiast masowo ruszyli do kin, by poczuć adrenalinę przepraw powietrznych i emocjonalną podróż głównego bohatera.
Knives Out (97% & 92%)
Rian Johnson stworzył kryminał, który z miejsca stał się współczesnym klasykiem. Krytycy docenili przewrotność scenariusza i błyskotliwą obsadę, na czele z Danielem Craigiem w roli detektywa Benoita Blanca. Zwykli oglądający zaś zachwycili się tym, jak lekko i z wdziękiem reżyser bawi się schematami gatunku. Zamiast kolejnego mrocznego thrillera otrzymaliśmy intrygującą łamigłówkę, która trzyma w napięciu do samego końca.
Mission: Impossible - Dead Reckoning Part One (96% & 94%)
Tom Cruise po raz kolejny udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych - nawet po tak wielu częściach jego seria wciąż jest w doskonałej formie. Krytycy zgodnie chwalili niesamowite sceny akcji i fabułę, która zręcznie balansuje między dramatem a widowiskowością. Widzowie docenili nie tylko spektakularne wyczyny, ale i rozwój postaci Ethana Hunta, który wciąż pozostaje jednym z najbardziej lubianych bohaterów kina akcji.
Parasite (99% & 90%)
Bong Joon-ho to geniusz. Rzucił do kin dzieło, które nie tylko zdominowało oscarowy wyścig, ale także zdobyło uznanie na całym świecie. Krytycy zachwycają się jego mistrzowskim połączeniem gatunków - od komedii, przez thriller, po dramat społeczny. Zwykli odbiorcy odnaleźli w „Parasite” uniwersalne prawdy o nierównościach i walce klas, które wbijają się w pamięć. To film, który pokazuje, że kino może być jednocześnie głębokie i przystępne.
Godzilla Minus One (99% & 98%)
Kino o gigantycznych potworach jeszcze nigdy nie miało takiego ciężaru emocjonalnego. "Godzilla Minus One" zachwyciła zarówno krytyków, którzy docenili jej niespotykaną wrażliwość i dbałość o szczegóły, jak i widzów, którzy wciągnęli się w epicką walkę człowieka z siłami natury. To nie tylko kolejny film o Godzilli – to przypomnienie, dlaczego ta ikona japońskiego kina wciąż króluje na ekranach od ponad pół wieku. A odbiór mówi sam za siebie.
Przeczytaj również
Komentarze (14)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych