Reklama
GTA 6 może okazać się klapą. 10 zagrożeń stojących przed najgorętszą grą 2025 roku

GTA 6 może okazać się klapą. 10 zagrożeń stojących przed najgorętszą grą 2025 roku

Bartosz Dawidowski | 05.01, 09:02

Grand Theft Auto 6 przez wielu uznawane jest już teraz za gwarantowane GOTY 2025 roku. Czy faktycznie gra sięgnie po najwyższe zaszczyty przekonamy się jesienią. Myślę, że już teraz warto dorzucić do tego entuzjazmu szczyptę sceptycyzmu, aby się nie rozczarować.

GTA 6 zapowiada się wybornie, ale rok 2023 i 2024 pokazał, że nawet największym kolosom branży gier zdarzają się kompromitujące wpadki. Przed Rockstar stoją trudne wyzwania i nie wszystko może być w GTA 6 tak dobre, jak chcą tego fani. Przed wami 10 takich motywów, które mogą się nie udać w tej wielkiej konsolowej premierze.

Dalsza część tekstu pod wideo

Słabe AI policjantów i NPC

To pewnie będzie najtrudniejsze wyzwanie stojące przed Rockstar. Warto byłoby ulepszyć sztuczną inteligencję przede wszystkim goniących nas gliniarzy w GTA 6 (z ulepszeniami w kierunku bardziej racjonalnych i wiarygodnych reakcji). Przydałoby się też, by policjanci używali więcej typów pojazdów w pościgach.

Kiepsko opracowana jazda samochodami

Motyw jazdy samochodami może okazać się piętą achillesową GTA 6. Na nowym silniku graficznym bardzo proste, umowne schematy fizyki, znane z GTA 5, mogą już po prostu nie wystarczać. Oczekujemy tutaj dużej poprawy względem poprzednika.

Niespodziewana konkurencja ze strony Paradise

Z GTA 6 prawdopodobnie jeszcze w tym roku zmierzy się niespodziewanie ambitny projekt pt. Paradise. To odpowiednik rozgrywki z GTA, tylko że w sieciowej konfiguracji i z wykorzystaniem generatywnej sztucznej inteligencji m.in. do dialogów. Projekt będzie darmowy i może napsuć krwi Rockstar. Więcej na jego temat przeczytacie tutaj.

Stępienie ostrza satyry

Ostrze satyry w GTA 5 było jak świeży, dopiero co wyciągnięty z pudełka, chirurgiczny skalpel. Obrywali po równo wszyscy żyjący we współczesnym zachodnim społeczeństwie - niezależnie od poglądów czy przekonań. Czy tak odważna warstwa fabularna zostanie utrzymana w GTA 6? Czas pokaże, ale pewnie trzeba będzie się pogodzić z tym, że scenariusz będzie o wiele bardziej grzeczny i ugładzony niż w poprzedniej odsłonie marki.

Techniczne wyzwania PS5, PS5 Pro i XSX

Obecna generacja konsol nie jest tak mocna, jak reklamowali producenci kilka lat temu. W przypadku PS5, PS5 Pro i XSX największym problemem może okazać się CPU. Moc procesorów konsol może okazać się zbyt mała nie tylko do 60 fps, ale nawet do idealnie płynnego 30 fps (a jeśli liczycie w tym miejscu na PS5 Pro, to polecam ostatni test wydajności konsoli w Space Marine 2). Świat GTA 6 to zaawansowana sandboksowa symulacja, z masą interaktywnych elementów. Jakże inna od większości gier na rynku. Kolejnym problemem może być niewielka ilość RAM na konsolach przy tak ambitnym projekcie o gigantycznej skali.

Przesadna koncentracja na trybie online

GTA 5 aż prosiło się o rozwinięcie wątków fabularnych w rozszerzeniu singleplayer. Zamiast tego Rockstar skoncentrował się jednak na trybie Online, którego jakość do dzisiaj budzi spore wątpliwości. Szkoda, że tak się stało i niestety możemy spodziewać się, że przez naciski Take Two ponownie najwięcej uwagi zostanie poświęcone właśnie GTA 6 Online.

Możliwa plaga bugów

Po 2024 roku możliwe jest już wszystko. Nawet to, że najwięksi wydawcy, tacy jak Ubisoft czy Xbox Game Studios wydają tak wypełnione bugami produkcje (vide MSFS 2024), że ich jakość przypomina wersję alfa. Czy Rockstar powinie się tym razem noga w przypadku GTA 6? Miejmy nadzieję, że nie, ale trzeba pamiętać, że niestety ostatnie lata przyzwyczaiły nas do tego, że nawet najwięksi popełniają kompromitujące błędy.

Przesadne oczekiwania i hype

Hype pomaga w marketingu, ale później trzeba jeszcze sprostać gigantycznym oczekiwaniom. Po premierze GTA 6 może okazać się, że gra nie jest wcale "mesjaszem gamingu" i rewolucją, na jaką czeka wiele osób. Na nowe dzieło Rockstar może posypać się więc grad krytyki, pod którego naporem ciężko będzie mówić o wielkich sukcesach.

Odejście ze studia części ważnych twórców

Od premiery Red Dead Redemption 2 zespół Rockstar mocno się zmienił. Oprócz odejścia w 2020 roku Dana Housera, który napisał scenariusz do genialnego RDR 2 (i przy okazji m.in. do Bully), ze studia odpowiedzialnego za serię GTA "ewakuowały się" również inne osoby, odpowiedzialne przede wszystkim za GTA 4 i GTA 5. Jak wpłynie to jakość GTA 6 trudno na tym etapie powiedzieć. Osobiście uważam, że Dan Houser był filarem Rockstar Games, który kreował charakter poprzednich hitów tej firmy.

Słaba mechanika strzelania

Wątek słabej mechaniki strzeleckiej ciągnie się za grami Rockstar od lat - i to nie tylko w GTA, bo również Red Dead Redemption 2 cierpi z tego powodu. Proste schematy, które wystarczały na PS2 i PS3, obecnie się już nie sprawdzają. Nawet systemy shooterowe w GTA 5 miały korzenie w starej szkole i czas już na duże zmiany w tym zakresie. Pytanie tylko czy Rockstar jest na nie gotowy?

Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper