
Czy to najlepszy gotycki horror wszech czasów? Prawdopodobnie tak
Marcowa premiera najnowszego filmu Roberta Eggersa “Nosferatu”, mającego być w zamierzeniu świeżym spojrzeniem na jeden z klasycznych filmów grozy z początku XX. wieku, kieruje uwagę widzów na podgatunek gotyckiego horroru. Jednym z jego najwybitniejszych przedstawicieli, z ostatnich trzydziestu lat, jest zaś z całą pewnością dzieło znanego reżysera, które w kinach po raz pierwszy pojawiło się w 1999 roku.
Pośród wielu standardowych i wykorzystywanych wielokrotnie w popkulturze gotyckich stworów, takich jak wampiry, duchy czy efekty wyjątkowo nieudanych eksperymentów naukowych, jedną z najciekawszych jest niewątpliwie Jeździec Bez Głowy. Korzeni tego bohatera niektórzy poszukują już w legendach średniowiecznych, zwłaszcza w występującej w folklorze celtyckim istocie zwanej dullahan, jak również w klechdach szkockich, walijskich, angielskich i niemieckich, które zainspirowały późniejszych pisarzy zachodnich. Ze szczególnym wyróżnieniem Washingtona Irvinga, autora zdecydowanie najpopularniejszego opowiadania, w którym pojawia się wzmianka o tym upiornym jegomościu.
“Legenda o Sennej Kotlinie”, czyli krótkie dzieło wspomnianego pisarza, ukazało się po raz pierwszy w 1820 roku. Do nas dotarło za pośrednictwem zbioru “Rip Van Winkle i inne opowiadania”, w pamiętnej i niezwykle charakterystycznej niebieskiej okładce, okraszonego pięknymi rysunkami autorstwa Jana Marcina Szancera. Osią fabularną tego krótkiego utworu literackiego jest przybycie do Sleepy Hollow młodego nauczyciela Ichaboda Crane’a, który z miejsca zakochuje się w córce miejscowego farmera, Katarzynie van Tassel, zostając zmuszonym do rywalizacji o jej wdzięki z lokalnym osiłkiem Bromem van Bruntem. Ten, starając się zniechęcić go do tej rywalizacji, nie tylko opowiada mu legendę o upiornym Jeźdźcu Bez Głowy, który niegdyś był słynnym żołnierzem z Hesji, ale wręcz aranżuje jego atak na bogu ducha winnego Crane'a. I choć sam Irving, w rzeczonym opowiadaniu, nie wyjawia tego czy ów jeździec istniał naprawdę, a nawet tego co ostatecznie stało się z Ichabodem, niewielkie dzieło stało się podstawą kilku późniejszych filmów. Zarówno pierwszego, niemego z 1922, jak i tego z samej końcówki wieku, za sprawą którego historia ta stała się głośna.




Tani slasher? A komu to potrzebne...

Na pomysł przeniesienia na duży ekran historii Jeźdźca Bez Głowy wpadł na początku lat 90’ XX wieku Kevin Yagher. Specjalista od efektów specjalnych, który w owym czasie coraz chętniej zabierał się również za reżyserię. Z różnym skutkiem, trzeba powiedzieć, bo obok udanych odcinków klasycznej serii “Opowieści z Krypty” zdarzyło mu się popełnić również “Hellraisera IV: Dziedzictwo krwi”. Widowisko, które nieprzypadkowo zamknęło tetralogię na podstawie twórczości Clive’a Barkera, do której później - aż trudno w to uwierzyć - nawiązywali twórcy jeszcze gorszych filmów. Jego “Sleepy Hollow” było zresztą początkowo pomyślane jako tani quasi-slasher. Film, w którym trup miał się ścielić wyjątkowo gęsto, bo widz mniej więcej co pięć minut żegnałby się z innym, brutalnie mordowanym bohaterem.
Dzięki wysiłkom swojego agenta Yagher poznał w tym czasie wyjątkowo dobrze zapowiadającego się scenarzystę, Andrew Kevina Walkera, któremu sam pomysł przypadł do gustu. Następne kilka tygodni spędzili pracując wspólnie nad zrębami scenariusza nowego filmu. W międzyczasie zainteresowali nim - pracującego w Paramount Pictures - Scotta Rudina, któremu wcześniej mocno do gustu przypadł inny skrypt Walkera, do uznawanego dziś powszechnie za klasyczne “Siedem” Davida Finchera. Yagher miał początkowo przejąć funkcję reżysera, tuż po zakończeniu prac nad wspomnianym, nieszczęsnym “Hellraiserem IV”. Sam, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, widział ten film jako rodzaj taniego, krwawego widowiska, nazywając go nawet “slasherem z ambicjami”.
Szczęśliwie na przeszkodzie w realizacji obrazu, o którym zapomnielibyśmy zapewne bardzo szybko, stanęły głośno wyrażane wątpliwości innych producentów, pracujących dla Paramount Pictures. Po przeczytaniu scenariusza zwizualizowali oni sobie bowiem klasyczny obraz z epoki, nie mający komercyjnego potencjału. Żywa była w tym czasie pamięć o kompletnym fiasku “Czarownic z Salem” Nicolasa Hytnera, które przy 25-milionowym budżecie i niemal powszechnym entuzjazmie ówczesnych krytyków, zarobiła w kinach ledwie 7 milionów dolarów, pozostając przy okazji - dla wielu ludzi w branży - reprezentantem podgatunku, który nie spotka się z dużym zainteresowaniem widzów. Projekt ten został więc odłożony na półkę.
Do pomysłu realizacji filmu, na podstawie scenariusza Walkera i Yaghera, powróciła dopiero Sharon Lansing, a jej kolega z Paramount Pictures, Adam Schroeder zaproponował na stanowisko reżysera Tima Burtona, z którym współpracował już na planie “Edwarda Nożycorękiego”. Zapewne wiedział, że będzie to historia, którą z pewnością mocno zainteresuje się Amerykanin, mający wtedy duże problemy z realizacją kolejnej części cyklu o Supermanie, w którym przybysza z planety Krypton miał zagrać sam Nicolas Cage. Widowisko ostatecznie nie doszło do skutku, a Burton rzeczywiście zapalił się do pomysłu stworzenia gotyckiego horroru na podstawie opowiadania Washingtona Irvinga.
Sam Kevin Yagher szybko ustąpił ze swej pierwotnej roli, ponoć nie mając zresztą o to do nikogo pretensji. Wiedział bowiem, że Burton może stworzyć na podstawie jego scenariusza wspaniały obraz, a poza tym pozostał w ekipie realizującej dzieło nie tylko jako współtwórca skryptu, ale również szef zespołu zajmującego się charakteryzacją. Choć producenci filmu początkowo zaproponowali do roli Ichaboda Crane’a takich aktorów jak Liam Neeson, Brad Pitt czy Daniel Day-Lewis, twórca “Soku z żuka” od początku widział w niej Johnny’ego Deppa, który jednak miał z nią pewien kłopot. Informacja o tym, że Ichabod zakochuje się w - granej przez Christinę Ricci - Katrinie była dla niego problematyczna. Nie tyle ze względu na sporą różnicę wieku pomiędzy nimi (17 lat), ale raczej to, że pierwszy raz poznał ją gdy miała osiem lat. Będąc wtedy w związku z Winoną Ryder, która zresztą ponoć też otrzymała propozycję zagrania w tym filmie, ale ją odrzuciła.
Obok niemal już stałych współpracowników, takich jak choćby autor muzyki Danny Elfman, Burton miał okazję współpracować z innymi wielkimi artystami. Takimi jak choćby Emmanuel Lubezki, zdobywca trzech Oscarów z rzędu kilkanaście lat później, który zaimponował reżyserowi zdjęciami do “Wielkich nadziei” Alfonso Cuarona. Przy realizacji “Sleepy Hollow” udział miała również firma samego Francisa Forda Coppoli, American Zoetrope, o czym Burton miał się dowiedzieć dopiero, kiedy przysłano mu kopię zapowiedzi do filmu i zobaczył na niej nazwisko amerykańskiego klasyka. Interesującą, wartą wspomnienia kolaboracją jest także udział Raya Parka, który w filmie - obok znakomicie tu pasującego Christophera Walkena - odtwarzał samego Jeźdźca. W tym samym roku zasłynął on również jako Darth Maul z pierwszej części “Gwiezdnych Wojen”, powszechnie ganionych, ale akurat zupełnie nie za tę kreację.
Gotycki klimat i klasyczne nawiązania

Tim Burton wyznał w jednym z wywiadów, że przed rozpoczęciem prac nad “Sleepy Hollow” nie zrealizował żadnego filmu, który można by nazwać klasycznym horrorem, co zakrawa na niezły paradoks, biorąc pod uwagę to, że ten filmowy gatunek zawsze interesował go najbardziej. Widać to przede wszystkim w wyraźnych, wizualnych nawiązaniach do starych produkcji Hammer Film Productions, tanich filmów grozy Rogera Cormana, jak również obrazów w reżyserii Mario Bavy, ze szczególnym uwzględnieniem “Maski szatana” z 1960 roku, które wpłynęły na to w jaki sposób pracowano nad zdjęciami do poszczególnych sekwencji widowiska, tak by uzyskać upragniony efekt.
Jedną z ciekawszych ról, w swej bogatej karierze, stworzył tutaj Johnny Depp, który dołożył wszelkich starań, by odpowiednio się do niej przygotować. Studiował pracę m.in. Basila Rathbone’a z serii filmowej o Sherlocku Holmesie, Roddy’ego McDowalla, Petera Cushinga czy też obecnego na planie Christophera Lee. Zdecydował się również na rezygnację z kaskadera w końcowych sekwencjach pogoni Jeźdźca za trójką uciekinierów, nosząc w momentach kręcenia tych scen kuloodporną odzież. Początkowo zresztą chciał się mocno upodobnić do książkowego pierwowzoru, proponując noszenie specjalnej protezy, celowo oszpecającej bohatera. Sam Burton zaproponował jednak budowanie dziwności tej postaci poprzez jego charakter: ekscentryczność i nadrażliwość. Objawiającą się w częstym mdleniu, do czego - zdaniem samego reżysera - Depp ma prawdziwy talent, największy w całej branży. Obu udało się stworzyć herosa idealnie zawieszonego pomiędzy światem “czucia i wiary” a “mędrca szkiełkiem i okiem”, idealnie oddając jeden z tematów samego filmu, a w dodatku obdarzając go dużym poczuciem humoru.
Ten okazał się zresztą jedną z cech charakterystycznych samego filmu, o której Burton myślał od początku. Choć bowiem reżyserowi mocno przypadł do gustu scenariusz napisany przez Kevina Yaghera i Andrew Kevina Walkera, mimo wszystko - idąc za radą Scotta Rudina - zatrudnił do jego przepisania Toma Stopparda. Ten radykalnie ograniczył sceny morderstw, których przecież w filmie i tak jest sporo, a dodał wiele elementów humorystycznych, wykorzystujących cechy bohaterów. Nie wszystkie zabawne momenty były zresztą efektem namysłu Stopparda, bo kapitalne “Uważajcie na głowę!”, które wypowiada - grana przez Mirandę Richardson - Lady van Tassell, wymyśliła podczas kręcenia zdjęć sama aktorka.
Naturalnie film Tima Burtona, oglądany dziś, spotyka się z klasycznym dla horroru zarzutem, że wcale nie straszy. Uwodzi przede wszystkim znakomitą, iście gotycką atmosferą, nie realizując jednak podstawowego zadania, które stawia się przedstawicielom tego gatunku. Jest to jednak argument z gruntu fałszywy. Korzystając z analogii kulinarnej można bowiem powiedzieć, że kino grozy to genre o wyjątkowo krótkim okresie przydatności do spożycia, bo to co straszyło jeszcze kilka lat temu może się okazać śmieszne już w kolejnej dekadzie. Tylko jednak wtedy, gdy widz podchodzi do niego jako do produktu, którym chce się wyłącznie najeść. Filmy takie jak “Sleepy Hollow” nadają się raczej do smakowania i w tym sensie można je porównać do dobrego wina, które im starsze tym lepsze. Z perspektywy czasu widać zaś, że film mimo upływu lat obraz wcale nie stracił swoich zalet, prezentując się wciąż bardzo dobrze.
Przeczytaj również






Komentarze (12)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych